Załamanie cyrkulacji prądów oceanicznych AMOC zamrozi Europę

Opublikowano: 27.07.2023 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 3128

Badania naukowe prowadzone na Uniwersytecie w Kopenhadze sugerują, że globalne ochłodzenie może stać się rzeczywistością. Wyniki badań pokazują, że jeżeli emisje gazów cieplarnianych nie zostaną znacznie zredukowane, prądy oceaniczne, które dostarczają ciepło do Europy, mogą się zatrzymać do 2060 roku. To stawia Europę wobec realnego zagrożenia nawet zlodowaceniem.

Prądy oceaniczne, zwane Atlantycką Południkową Cyrkulacją Przelewową (AMOC), regulują dystrybucję ciepła między tropikami a północnym Atlantykiem. Są kluczowe dla utrzymania stabilnego klimatu w regionie europejskim. Z badań wynika, że AMOC może przestać działać całkowicie, jeśli poziom emisji gazów cieplarnianych pozostanie bez zmian.

Wykorzystując najnowsze narzędzia statystyczne i analizując dane dotyczące temperatur oceanów na przestrzeni ostatnich 150 lat, naukowcy ustalili, że istnieje 95% prawdopodobieństwo, że AMOC zakończy działanie między 2025 a 2095 rokiem. Najbardziej prawdopodobna data tego potencjalnie katastrofalnego zdarzenia to rok 2060.

Konsekwencje załamania AMOC są trudne do przewidzenia, ale na pewno będą miały ogromny wpływ na klimat na całym świecie. Na przykład, w tropikach można spodziewać się jeszcze większego ocieplenia, a na północnym Atlantyku — zwiększenia aktywności burzowej. „Zatrzymanie AMOC może mieć bardzo poważne konsekwencje dla klimatu na Ziemi” – mówi profesor Peter Ditlevsen z Instytutu Nielsa Bohra. „Ponieważ fale upałów występują coraz częściej, takie wyłączenie prądów oceanicznych przyczyni się do dalszego ocieplenia tropików, gdzie rosnące temperatury już teraz powodują trudne warunki życia”.

Badanie z Kopenhagi wzbudza poważne wątpliwości co do wcześniejszych raportów Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC), które przewidywały małą szansę na dramatyczne zmiany w AMOC w bieżącym stuleciu. Jednakże nowe badanie, skupiające się na wczesnych sygnałach ostrzegawczych wysyłanych przez prądy oceaniczne, pozwala naukowcom przewidzieć dokładny czas potencjalnego załamania.

Świadczy to o tym, że cała ideologia klimatyczna oparta jest na wątłych przesłankach, a jak wiadomo, od zawsze przed glacjałem na Ziemi mamy do czynienia z okresem ocieplenia, co powoduje rozmarzanie lodowców — na przykład Grenlandii — i dopływ do oceanu słodkiej wody o innej gęstości co nieuchronnie prowadzi do załamania obecnych prądów oceanicznych, w tym Golfsztromu, który odpowiada za ciepłe zimy w zachodniej Europie.

Jeśli ideolodzy klimatyzmu z Unii Europejskiej nie zostaną usunięci, czeka nas prawdopodobnie wielkie nieszczęście spowodowane niebezpieczną korelacją między szalonymi planami w stylu Fit For 55, a realnym ochłodzeniem, którego miało nie być, a którego nadejście doprowadzi do tego, że ludzie w Europie pozbawieni normalnych źródeł ciepła zwalczanych obecnie przez klimatycznych maniaków, będą po prostu zamarzać w domach gdy tylko dojdzie do jakieś przerwy w dostępie do elektryczności. Jest jeszcze szansa, aby zatrzymać to wariactwo i trzeba to zrobić, zanim będzie za późno.

Źródło: ZmianyNaZiemi.pl

Komentarz „Wolnych Mediów”

„Nałukofcy” (a właściwie „nałukofcy i nałukofczynie”, jak powinno się teraz politycznie poprawnie pisać i mówić, dzieląc ludzkość na kobiety i mężczyzn, zapominając o obojnakach), nie wiedzą, lub umyślnie przemilczają, że początek zanikania Prądu Zatokowego dziwnym trafem zbiegł się w czasie z katastrofą na platformie wiertniczej Shella w Zatoce Meksykańskiej. Ogromne ilości gęstej ropy naftowej zaburzyły równowagę ekologiczną tamtejszych wód i mogły rozproszyć Golfsztrom i zmniejszyć prędkość, wywołując reakcję łańcuchową zanikania. Gdyby klimatyści mieli rację, podobne zjawiska obserwowalibyśmy we wszystkich oceanach świata, a nie tylko na północnym Atlantyku.


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

7 komentarzy

  1. emigrant001 27.07.2023 10:46

    cytat 1 – indeks atmosferycznej cyrkulacji strefowej ma własną zmienność międzydekadową, którą na razie mało rozumiemy
    cytat 2 – NAO wydaje się mieć cykl 8-letni o niejasnym pochodzeniu, a także cykl 65-letni. Ten drugi ma zapewne związek z 65-letnim cyklem Wielodekadowej Oscylacji Atlantyckiej (AMO), ale z inną fazą. W dodatku rożni autorzy wiążą NAO (Oscylacja Północnoatlantycka) z różnymi wymuszeniami, w tym ze zmienną aktywnością słoneczną, ilością lodu w Arktyce oraz zjawiskami El Niño i La Niña
    cytat 3 – Jeszcze nie tak dawno naukowcy z Uniwersytetu Kolorado w Boulder informowali, że średnia temperatura wody między Grenlandią a norweskim archipelagiem arktycznym Svalbard wzrosła w okresie letnim do 6 stopni:)
    Także straszenie klimatem, którego nikt do końca nie rozumie – ciąg dalszy nastąpi

  2. Admin WM 27.07.2023 12:19

    Podmieniłem artykuł na – według mnie – bardziej szczegółowy. Pierwszy (do którego nawiązuje pierwszy komentarz) znajdziecie tutaj:

    https://icelandnews.is/informacje/z-kraju/prad-zatokowy-moze-zaniknac-do-2025-roku

  3. KubaD. 27.07.2023 12:20

    Będę świętował kiedy ci wszyscy eko terroryści zaczął być sądzeni za zbrodnie przeciwko ludzkości.
    Jak to mówią:
    Oliwa nierychliwa ale sprawiedliwa.

  4. Szwęda 27.07.2023 12:40

    Niestety większość zbrodniarzy na pierwszym lepszym przykładzie 2 wojny światowej uniknęło sprawiedliwości, a ilu porobiło kariery a przynajmniej siedzieli na lukratywnych i spokojnych stanowiskach w powojennym RFNie, USA i pewnie w wielu jeszcze krajach. A z najnowszej historii wygląda na to, ze polskojęzyczni zbrodniarze w rządzie wespół z tzw. personelem medycznym od doktorów skończywszy na pigułach, niemal cały światek dziennikarski, tzw. naukowcy i wielu innych – także nie odpowiedzą za masowe zbrodnie kilkuset tysięcy wymordowanych Polaków podczas tzw. plandemii koronaświrusa! Czy ktoś z nich odpowie – śmiem wątpić.

  5. MrMruczek 27.07.2023 18:13

    Autor oczywiście zupełnie nie zrozumiał przekazu klimatologów, na których się powołuje. Klimatolodzy już w latach 60′ XX wieku przewidywali, że ocieplenie się klimatu i związane z tym znaczące podgrzanie wód północnoatlantyckich spowoduje zatrzymanie się AMOC. Zatrzymanie się AMOC nie zatrzyma ocieplenia, ale wyłączy system klimatyzacyjny Półkuli Północnej, czego reperkusją np. w Europie Zachodniej będą niższe temperatury zimą i jeszcze wyższe latem. Średnia temperatura globalna nadal będzie rosła proporcjonalnie do wzrostu ilości gazów cieplarnianych w atmosferze.

    @KubaD. – za zbrodnie przeciwko ludzkości powinni odpowiedzieć gardłem właściciele lobby paliwowo-węglowego, ponieważ znali konsekwencje już pod koniec lat 50′ XX wieku, ale rządza doraźnego zysku sprawiła, że sfinansowali pseudonaukową kampanię na temat rzekomo znikomego wpływu spalania węgla i węglowodorów na klimat i życie na Ziemi, a Twoja wypowiedź jest właśnie dowodem skuteczności tej kampanii kłamstw. Zresztą to samo przez cztery dekady robili w kwestii ołowiu w paliwie.
    Teraz i tak już to jest bez znaczenia, bo wszyscy zapłacimy życiem. Nic już nie zatrzyma nadchodzącej katastrofy, a każdy dzień pompowania węgla w atmosferę tylko ją przybliża.

  6. replikant3d 27.07.2023 18:43

    MrMruczek, tu pojechałeś. Mały wulkan ,,wypluć,, potrafi w jednej erupcji więcej dwutlenku węgla niż wszytkie kraje razem wzięte w ciągu całego roku. Z tej ,,logiki,, wynika że dinozaury miały przemysł bo wtedy też zrobiło się gorąco. Nie powielaj więc bzdur. Za ocieplenia i oziębienia odpowiada przede wszytkim słońce i jego okresy aktywności co zostało udowodnione za pomocą wierceń geologicznych na antarktydzie, ale temat ,,wyciszono,,bo obnażyłby całą bzdurę z ociepleniem z winy człowieka…Więc sorry poczytaj trochę więcej na ten temat.

  7. Anewryzm 01.08.2023 09:20

    @replikant3d na moje to Ty pojechałeś. Sprawę zmian klimatu zostawmy na boku, ale to z wulkanem to totalna bzdura. Stary mit, którzy przeciwnicy zmian klimatycznych ciągle powtarzają. Łatwy sposób by zweryfikować czy ktoś ma jakąkolwiek wiedzę w temacie. Cytując Ciebie: Więc sorry poczytaj trochę więcej na ten temat.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.