Liczba wyświetleń: 974
Organizacje pracodawców reprezentowane w Radzie Dialogu Społecznego opowiedziały się przeciwko propozycji rządu Beaty Szydło, który chce w przyszłym roku ponownie podnieść płacę minimalną. Przedsiębiorcy chcą tymczasem, aby kwota najniższego wynagrodzenia zwiększyła się o 50 zł, a nie o 100 zł jak proponują rządzący.
Kilkanaście dni temu szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk zapowiedział, iż rząd Beaty Szydło będzie chciał w przyszłym roku podnieść płacę minimalną, a na dodatek o stawkę większą niż wynosi prognoza inflacyjna na kolejny rok. Ostatecznie rządzący zaproponowali zwiększenie najniższego wynagrodzenia o sto złotych, aby od początku 2018 roku wynosiło ono 2,1 tys. zamiast tegorocznych 2 tys. brutto.
Pracodawcy RP, Konfederacja Lewiatan, Business Centre Club i Związek Rzemiosła Polskiego w wydanym oświadczeniu poinformowali jednak, że podczas posiedzenia Rady Dialogu Społecznego sprzeciwili się propozycjom rządu, ponieważ ich zdaniem w przyszłym roku płaca minimalna powinna zostać zwiększona jedynie do 2050 zł brutto, czyli do poziomu stawki godzinowej w wysokości 13,30 zł brutto.
Organizacje pracodawców twierdzą bowiem, że tak niewielki wzrost w przyszłym roku byłby zgodny z ustawowymi mechanizmami zapewniającymi podwyżki wynagrodzenia, a ponadto ostatnie kilka lat miało być czasem bezprecedensowego zwiększania się płacy minimalnej z 936 zł w 2007 roku do 2 tys. zł w roku bieżącym. Ponadto organizacje pracodawców nie chcą powiększenia się funduszu płac w administracji państwowej, która ich zdaniem w ciągu 15 ostatnich lat zwiększyła poziom zatrudnienia o blisko 66 proc.
Na podstawie: Money.pl
Źródło: Autonom.pl
Na etacie dla cyngli
I jak to miało miejsce przez ostanie ćwierć wieku po upadku komuny, kupczyki — coś tam — handlują z państwem polskim. Mam nadzieję że nie ludzkim kosztem: https://wolnemedia.net/kanada-testuje-bezwarunkowy-dochod-podstawowy/#comment-209679
— szantażując Polaków brakiem zatrudnienia; i co za tym idzie, niezapłaconymi rachunkami.
Zbliża się nowy abonament RTV dla każdego: https://wolnemedia.net/zbigniew-brzezinski-nie-zyje/#comment-211081
— tzn — nawet dla żebraka.
Opowieści, o zwiększeniu obrotu i dochodów firm, bo będzie wyższa płaca – to jak garnek złota na krańcu tęczy – może kiedyś, ewentualnie, być może… A pieniądze pracownikowi trzeba dać dziś i jeszcze natychmiast od nich zapłacić wszystkie daniny…
Przy tak wysokiej akcyzie na pracę – czytaj ZUS-ie i całej reszcie podatków i opłat od pracownika nie dziwię się, że boją się podwyżek!
Najczęściej nie stać małych kilku-osobowych firm na dodatkowe wydatki. Ulgi itp. są tylko dla największych i dla obecnego układu sił (np. górnictwo z definicji nie płaci) = czytaj na nich płacą ci, którzy płacą bo nie mają innego wyjścia.
@Waldorfus
Chyba coś CI się odpowiedzi pomieszały – co ma dochód do Brzezińskiego itp… Chyba, że to skrypt na którym jest ta strona się sypie…
@ZIWK 27.05.2017 19:38
Moralność księgowego endeka
Aleś cie są mądrzy, pisząc o tych skryptach @ZIWK…
„(…)co ma dochód do Brzezińskiego itp(…)” – chyba spytał @ZIWK
A @ZIWK wie co to takiego Rząd Światowy? Zapewne @ZIWK ma tyle szacunku do siebie że nawet i z nim by się dogadał – czytaj – raczej… – dał… „coś tam”: oczywiście delikatnie mówiąc.
A podatki trzeba płacić. Tym bardziej jak się chce zarabiać wykorzystując do tego ludzi. Podkreślam – ludzi – @ZIWK… Nie „ludków” – jak macie ich w zwyczaju nazywać. Nie stać Was na zapłacenie im godziwej zapłaty, godziwej normy czasu pracy i innych świadczeń socjalnych – urlopy itp., to musicie tu w Polsce zbankrutować. I albo się stąd wyprowadzić próbując sił w prostowaniu unijnych bananków razem z muzułmanami, albo samemu szukać – w Polsce zatrudnienia. Na przykład w cyrku: tam gdzie mniej delikatnie wykorzystują zwierzęta: https://waldorfus.wordpress.com/2017/05/21/oderwany-od-fundamentu-i-tak-w-kolko-jak-w-cyrku/
@Waldorfus
„My piknie dziekujęmy za górolskie dwoinowanie” – ale nie jestem z Podhala (choć sporo czasu tam spędziłem) więc dwoinować mi nie musisz. (dwionowanie – zwracanie się do ludzi starszych i z autorytetem w liczbie mnogiej).
Co do rządu światowego – nie NIC mi nie dał, ja NIC nie dałem…
Szacunek do siebie mam – golę się nie plując w lustro 😉
W Bananowej Republice Polski prowadziłem firmę – nigdy więcej nie powtórzę tego błędu…
Ostatnio na 17 rodziny dziecka przyszedł windykator z US, że żonie nie należał się zasiłek porodowy i mam go NATYCHMIAST zapłacić… z odsetkami oczywiście… Przez naście lat cisza (żadnych wezwań itp.), hodowanie długu i nagle jebut Zakład Utylizacji Szmalu robi bokami….
Co do tego, że „MY” myślimy o ludziach „ludki” – ja akurat tak nie myślę = do puki firma trwała to pieniądze na wypłaty były, choć kiedyś na święta zostałem z dokładnie 20 złotymi… Słownie dwudziestoma, pomimo, że miałem 100%pewności, że pracownicy robią w balona i na żywca oszukują…
I z tych i innych powodów własnie pracuję w kraju, gdzie w urzędzie jestem człowiekiem, a nie śmieciem, gdzie urzędnik pracuje i w miarę możliwości pomaga człowiekowi, a nie przez 10 miesięcy przekłada papierki w szafie (w kwietniu usłyszałem chcąc zaświadczenie z jednego z urzędów „…no czego pan chce, przecież DOPIERO w czerwcu pan złożył dokumenty…”), a tutaj urząd czekał tylko na ten papierek i po jego otrzymaniu decyzja została podjęta w 3 dni i po tygodniu sprawa została pozytywnie zamknięta 🙂
Ale możesz mieć swój obraz świata – każdy prowadzący firmę to złodziej, oszust, członek spisku światowego, i od rządu światowego otrzymujący kasę za niszczenie świętego posłannictwa przenajświętszej…
ZUS składek i US podatków powinny być zlikwidowane . Pracodawcy z pracownikiem umowa , nigdy z władzami rządów sprawowanych, to pasożyt na zdrowym ciele Narodu !
Kto sprawuje i przez co władzę na Narodach ? Banksterzy i lichwa długiem pieniądza .
Odebrać władzę sprawowania, i kreacji pieniądza banksterom , zwrócić ludziom !
Narodowym udziałem dochodu DOK , odnawialny kredyt na konto osobiste każdego .
Kreacja pieniądza przez pożyczki przedsiębiorczych , inwestujących w rozwój tak zwracamy sobie .
Tak marsz godności życia człowieka ! Godne życie z DOK .
Ja , wolnej woli człowiek, dzielący władzę.
Wolnej woli ludzi, dzielących władzę.
Wolnej woli Narody, dzielące władzę .
Minimalne wynagrodzenie w Polsce powinno być podniesione do około 4000 zł netto. Tak zwani przedsiębiorcy, których na to nie stać powinni zamknąć swoje firmy i pójść do pracy.
@Fenix
Z jednej strony – pełna swoboda, z drugiej ochrona słabszej strony w sporach. – Jest to wybór między „dżumą a cholerą”.
Moim zdaniem powinien być obowiązek ubezpieczenia pracowniczego (chorobowo i emerytalnego), ale przy całkowitym otwarciu na wolny wybór firmy ubezpieczeniowej i niepłaceniu składek za okres choroby. Wtedy firmy były by zainteresowane ochroną zdrowia pracownika – badania profilaktyczne itp… A z drugiej strony pracownik miałby wybór czy chce mieć pieniądze teraz i leczyć się w podstawowym zakresie, czy też ze skaleczonym palcem mieć sanatorium pod palmami…
@Wędrowny
Nie ma problemu – masz 4000, na rękę, ale chleb zamiast 3zł kosztuje 6zł 1€ jest po 8,4zł…
Pieniądz na rynku jest równoważony ilością pracy i przychodami z niej płynącymi.
Już był taki okres, kiedy z dnia na dzień wszystko drożało – pamiętam ten skok inflacyjny za Wojciecha Spawacza 🙁 i nie było to dobre – codzienne zmiany cen w sklepach, pensja, która 1 dnia miesiąca była „dobra” i zapewniała komfort w okolicach 25 była warta tylko połowę i nie starczała na nic…
Dziś, mając 2000 brutto – pracodawca płaci jakieś 2500, a ty dostajesz tylko 1500… – to jest ten cholernie wysoki podatek od pracy, który zabija gospodarkę.