Pracodawcy nie chcą 100 zł podwyżki płacy minimalnej

Opublikowano: 27.05.2017 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 875

Organizacje pracodawców reprezentowane w Radzie Dialogu Społecznego opowiedziały się przeciwko propozycji rządu Beaty Szydło, który chce w przyszłym roku ponownie podnieść płacę minimalną. Przedsiębiorcy chcą tymczasem, aby kwota najniższego wynagrodzenia zwiększyła się o 50 zł, a nie o 100 zł jak proponują rządzący.

Kilkanaście dni temu szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk zapowiedział, iż rząd Beaty Szydło będzie chciał w przyszłym roku podnieść płacę minimalną, a na dodatek o stawkę większą niż wynosi prognoza inflacyjna na kolejny rok. Ostatecznie rządzący zaproponowali zwiększenie najniższego wynagrodzenia o sto złotych, aby od początku 2018 roku wynosiło ono 2,1 tys. zamiast tegorocznych 2 tys. brutto.

Pracodawcy RP, Konfederacja Lewiatan, Business Centre Club i Związek Rzemiosła Polskiego w wydanym oświadczeniu poinformowali jednak, że podczas posiedzenia Rady Dialogu Społecznego sprzeciwili się propozycjom rządu, ponieważ ich zdaniem w przyszłym roku płaca minimalna powinna zostać zwiększona jedynie do 2050 zł brutto, czyli do poziomu stawki godzinowej w wysokości 13,30 zł brutto.

Organizacje pracodawców twierdzą bowiem, że tak niewielki wzrost w przyszłym roku byłby zgodny z ustawowymi mechanizmami zapewniającymi podwyżki wynagrodzenia, a ponadto ostatnie kilka lat miało być czasem bezprecedensowego zwiększania się płacy minimalnej z 936 zł w 2007 roku do 2 tys. zł w roku bieżącym. Ponadto organizacje pracodawców nie chcą powiększenia się funduszu płac w administracji państwowej, która ich zdaniem w ciągu 15 ostatnich lat zwiększyła poziom zatrudnienia o blisko 66 proc.

Na podstawie: Money.pl
Źródło: Autonom.pl


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

8 komentarzy

  1. Waldorfus 27.05.2017 12:53

    Na etacie dla cyngli

    I jak to miało miejsce przez ostanie ćwierć wieku po upadku komuny, kupczyki — coś tam — handlują z państwem polskim. Mam nadzieję że nie ludzkim kosztem: https://wolnemedia.net/kanada-testuje-bezwarunkowy-dochod-podstawowy/#comment-209679

    — szantażując Polaków brakiem zatrudnienia; i co za tym idzie, niezapłaconymi rachunkami.

    Zbliża się nowy abonament RTV dla każdego: https://wolnemedia.net/zbigniew-brzezinski-nie-zyje/#comment-211081

    — tzn — nawet dla żebraka.

  2. ZIWK 27.05.2017 19:38

    Opowieści, o zwiększeniu obrotu i dochodów firm, bo będzie wyższa płaca – to jak garnek złota na krańcu tęczy – może kiedyś, ewentualnie, być może… A pieniądze pracownikowi trzeba dać dziś i jeszcze natychmiast od nich zapłacić wszystkie daniny…

    Przy tak wysokiej akcyzie na pracę – czytaj ZUS-ie i całej reszcie podatków i opłat od pracownika nie dziwię się, że boją się podwyżek!
    Najczęściej nie stać małych kilku-osobowych firm na dodatkowe wydatki. Ulgi itp. są tylko dla największych i dla obecnego układu sił (np. górnictwo z definicji nie płaci) = czytaj na nich płacą ci, którzy płacą bo nie mają innego wyjścia.

    @Waldorfus
    Chyba coś CI się odpowiedzi pomieszały – co ma dochód do Brzezińskiego itp… Chyba, że to skrypt na którym jest ta strona się sypie…

  3. Waldorfus 27.05.2017 22:51

    @ZIWK 27.05.2017 19:38

    Moralność księgowego endeka

    Aleś cie są mądrzy, pisząc o tych skryptach @ZIWK…

    „(…)co ma dochód do Brzezińskiego itp(…)” – chyba spytał @ZIWK

    A @ZIWK wie co to takiego Rząd Światowy? Zapewne @ZIWK ma tyle szacunku do siebie że nawet i z nim by się dogadał – czytaj – raczej… – dał… „coś tam”: oczywiście delikatnie mówiąc.

    A podatki trzeba płacić. Tym bardziej jak się chce zarabiać wykorzystując do tego ludzi. Podkreślam – ludzi – @ZIWK… Nie „ludków” – jak macie ich w zwyczaju nazywać. Nie stać Was na zapłacenie im godziwej zapłaty, godziwej normy czasu pracy i innych świadczeń socjalnych – urlopy itp., to musicie tu w Polsce zbankrutować. I albo się stąd wyprowadzić próbując sił w prostowaniu unijnych bananków razem z muzułmanami, albo samemu szukać – w Polsce zatrudnienia. Na przykład w cyrku: tam gdzie mniej delikatnie wykorzystują zwierzęta: https://waldorfus.wordpress.com/2017/05/21/oderwany-od-fundamentu-i-tak-w-kolko-jak-w-cyrku/

  4. ZIWK 28.05.2017 08:47

    @Waldorfus
    “My piknie dziekujęmy za górolskie dwoinowanie” – ale nie jestem z Podhala (choć sporo czasu tam spędziłem) więc dwoinować mi nie musisz. (dwionowanie – zwracanie się do ludzi starszych i z autorytetem w liczbie mnogiej).

    Co do rządu światowego – nie NIC mi nie dał, ja NIC nie dałem…
    Szacunek do siebie mam – golę się nie plując w lustro 😉

    W Bananowej Republice Polski prowadziłem firmę – nigdy więcej nie powtórzę tego błędu…
    Ostatnio na 17 rodziny dziecka przyszedł windykator z US, że żonie nie należał się zasiłek porodowy i mam go NATYCHMIAST zapłacić… z odsetkami oczywiście… Przez naście lat cisza (żadnych wezwań itp.), hodowanie długu i nagle jebut Zakład Utylizacji Szmalu robi bokami….
    Co do tego, że “MY” myślimy o ludziach “ludki” – ja akurat tak nie myślę = do puki firma trwała to pieniądze na wypłaty były, choć kiedyś na święta zostałem z dokładnie 20 złotymi… Słownie dwudziestoma, pomimo, że miałem 100%pewności, że pracownicy robią w balona i na żywca oszukują…

    I z tych i innych powodów własnie pracuję w kraju, gdzie w urzędzie jestem człowiekiem, a nie śmieciem, gdzie urzędnik pracuje i w miarę możliwości pomaga człowiekowi, a nie przez 10 miesięcy przekłada papierki w szafie (w kwietniu usłyszałem chcąc zaświadczenie z jednego z urzędów “…no czego pan chce, przecież DOPIERO w czerwcu pan złożył dokumenty…”), a tutaj urząd czekał tylko na ten papierek i po jego otrzymaniu decyzja została podjęta w 3 dni i po tygodniu sprawa została pozytywnie zamknięta 🙂

    Ale możesz mieć swój obraz świata – każdy prowadzący firmę to złodziej, oszust, członek spisku światowego, i od rządu światowego otrzymujący kasę za niszczenie świętego posłannictwa przenajświętszej…

  5. Fenix 28.05.2017 09:59

    ZUS składek i US podatków powinny być zlikwidowane . Pracodawcy z pracownikiem umowa , nigdy z władzami rządów sprawowanych, to pasożyt na zdrowym ciele Narodu !
    Kto sprawuje i przez co władzę na Narodach ? Banksterzy i lichwa długiem pieniądza .
    Odebrać władzę sprawowania, i kreacji pieniądza banksterom , zwrócić ludziom !
    Narodowym udziałem dochodu DOK , odnawialny kredyt na konto osobiste każdego .
    Kreacja pieniądza przez pożyczki przedsiębiorczych , inwestujących w rozwój tak zwracamy sobie .

  6. Fenix 28.05.2017 10:51

    Tak marsz godności życia człowieka ! Godne życie z DOK .
    Ja , wolnej woli człowiek, dzielący władzę.
    Wolnej woli ludzi, dzielących władzę.
    Wolnej woli Narody, dzielące władzę .

  7. Wędrowny 28.05.2017 16:26

    Minimalne wynagrodzenie w Polsce powinno być podniesione do około 4000 zł netto. Tak zwani przedsiębiorcy, których na to nie stać powinni zamknąć swoje firmy i pójść do pracy.

  8. ZIWK 28.05.2017 18:21

    @Fenix
    Z jednej strony – pełna swoboda, z drugiej ochrona słabszej strony w sporach. – Jest to wybór między “dżumą a cholerą”.
    Moim zdaniem powinien być obowiązek ubezpieczenia pracowniczego (chorobowo i emerytalnego), ale przy całkowitym otwarciu na wolny wybór firmy ubezpieczeniowej i niepłaceniu składek za okres choroby. Wtedy firmy były by zainteresowane ochroną zdrowia pracownika – badania profilaktyczne itp… A z drugiej strony pracownik miałby wybór czy chce mieć pieniądze teraz i leczyć się w podstawowym zakresie, czy też ze skaleczonym palcem mieć sanatorium pod palmami…

    @Wędrowny
    Nie ma problemu – masz 4000, na rękę, ale chleb zamiast 3zł kosztuje 6zł 1€ jest po 8,4zł…
    Pieniądz na rynku jest równoważony ilością pracy i przychodami z niej płynącymi.

    Już był taki okres, kiedy z dnia na dzień wszystko drożało – pamiętam ten skok inflacyjny za Wojciecha Spawacza 🙁 i nie było to dobre – codzienne zmiany cen w sklepach, pensja, która 1 dnia miesiąca była “dobra” i zapewniała komfort w okolicach 25 była warta tylko połowę i nie starczała na nic…

    Dziś, mając 2000 brutto – pracodawca płaci jakieś 2500, a ty dostajesz tylko 1500… – to jest ten cholernie wysoki podatek od pracy, który zabija gospodarkę.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.