Prof. Peter Singer promuje zoofilię

Opublikowano: 12.11.2023 | Kategorie: Seks i płeć, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 2160

W środę, w tweecie, profesor Princeton University i działacz na rzecz praw zwierząt nazwał stosunki seksualne ze zwierzętami „stymulującymi” i zasugerował, że do akronimu LGBTQIA+ należałoby dodać literę Z.

To, co jeszcze kilka lat temu było uważane za aberrację seksualną, dewiację, przestępstwo, przemoc… obecnie znajduje wpływowych rzeczników, także wśród naukowców. Peter Singer jest profesorem bioetyki w Uniwersyteckim Centrum Wartości Ludzkich na Uniwersytecie Princeton i autorem licznych książek, w tym „Why Vegan? Eating Ethically” i „Animal Liberation Now”. Singer skomentował na „Twitterze” artykuł pt. „Zoofilia jest moralnie dopuszczalna”, nazywając go „inspirującym” oraz „rzucającym wyzwanie jednemu z najsilniejszych tabu społecznych”.

„Kolejnym pobudzającym do myślenia artykułem jest »Zoofilia jest moralnie dopuszczalna« autorstwa Firy Bensto (pseudonim), który właśnie ukazał się w bieżącym numerze czasopisma @JConIdeas. Ten artykuł rzuca wyzwanie jednemu z najsilniejszych społecznych tabu i argumentuje za moralną dopuszczalnością niektórych form kontaktów seksualnych między ludźmi i zwierzętami. Artykuł ten oferuje kontrowersyjną perspektywę, która wzywa do poważnej i otwartej dyskusji na temat etyki zwierząt i etyki seksualnej” – napisał Singer.

Artykuł, o którym mowa twierdzi, że zoofilia jest „moralnie dopuszczalna” i że nie ma „nic złego” w seksie ze zwierzętami. Został napisany pod pseudonimem Fira Bensto w „Journal of Controversial Ideas” i opublikowany w październiku.

„Seks ze zwierzętami jest potężnym społecznym tabu, które naraża tych, którzy go praktykują, na najwyższe oburzenie i napiętnowanie” – czytamy w artykule. “Zoofilia jest jedną z niewielu orientacji seksualnych (wraz z, na przykład, nekrofilią lub pedofilią), które pozostają zabronione i zostały pominięte przez ruch wyzwolenia seksualnego w ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat. Twierdzę, że to błąd. W rzeczywistości nie ma nic złego w uprawianiu seksu ze zwierzętami: nie jest on ze swej natury problematyczną praktyką seksualną” – czytamy na stronie czasopisma.

Na podstawie: JournalOfControversialIdeas.org, Twitter.com, NewsAcademy.it
Źródło: BabylonianEmpire.wordpress.com


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. SriRaphael 12.11.2023 14:37

    Za poglądy antyszczepionkowe usuwano z Uniwersytetów, a tutaj proszę, kolesiowi odpaliło na dobre i raczej ciężko stwierdzić, czy kiedykolwiek był normalny i nic. Cisza. Duża większość współzookolegów pomyślała. Dobrze rzecze ten profesor. No i teraz aż strach takiemu panu powierzać zwierzęta pod opiekę.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.