Liczba wyświetleń: 848
To nie ironiczna scena z filmu Patryka Vegi. To stało się naprawdę. Uzbrojeni mundurowi najechali we wtorek budynek poznańskiego Sądu Okręgowego, trzaskając drzwiami władowali się na salę rozpraw i zażądali okazania dokumentów przez sędzinę Beatę Woźniak.
Atmosfera walki z „kastą sędziowską” wyraźnie gęstnieje i przekłada się na działania funkcjonariuszy aparatu represji. Przekonała się o tym sędzina Beata Woźniak, która właśnie we wtorek wydała wyrok w sprawie alimentów. Obowiązek płacenia takiego świadczenia został nałożony na Marka M., kandydata Konfederacji do Sejmu z okręgu płockiego w ostatnich wyborach. Kiedy M. usłyszał przykry dla siebie wyrok, wpadł w furię.
„Pod koniec rozprawy, podczas której sąd ogłosił orzeczenie niekorzystne dla jednej ze stron, strona ta zaczęła odgrażać się, że czuje się znieważana i że wezwie policję. I rzeczywiście po pewnym czasie, kiedy trwała już zupełnie inna rozprawa, na salę nagle weszli policjanci. Sąd nakazał funkcjonariuszom opuszczenie sali. Policjanci poczekali do przerwy w rozprawie i wtedy wrócili na salę wraz z tym panem, który miał się poczuć znieważony” – podkreślił Aleksander Brzozowski, rzecznik Sądu Okręgowego w Poznaniu
Jest to pierwszy przypadek po 1989 roku, kiedy na wezwanie oburzonego werdyktem obywatela, policja przyjeżdża z interwencją i zakłóca pracę sądu. Pojawia się również pytanie – dlaczego funkcjonariusze byli uzbrojeni?
„Policjanci sobie po prostu weszli, minęli bramki i razem z tym „zawiadamiającym” udali się pod salę rozpraw, próbowali wejść do środka, przeprowadzać jakieś „dziwaczne” czynności. Zwłaszcza, że nazwiska sędziów były im znane, bo są umieszczane na wokandzie – mogli je więc nawet z wokandy spisać, jeśli już chcieli jakąś interwencję przeprowadzać” – zauważa rzecznik.
„To było zachowanie świadczące o braku profesjonalizmu, zupełnie niezrozumiałe dla sądu. Podejmujemy działania aby to wyjaśnić. Będziemy żądać też od komendanta policji stanowczych działań wyjaśniających i wyciągnięcia – jeżeli jest taka potrzeba – stosownych konsekwencji wobec osób, które takie działania podejmowały” – dodał Aleksander Brzozowski.
Co na to dowództwo wielkopolskiej policji? Rzecznik Andrzej Borowiak przeprosił za zaistniałą sytuację. Rzeczywiście chcieli wylegitymować sędzinę, która odmówiła okazania dowodu, powołując się na sędziowski immunitet – przyznał przedstawiciel policji.
Autorstwo: PN
Źródło: Strajk.eu
Czyli jak ktoś powie, że jest sędzią, to nie musi okazywać dokumentu? Fajne. Może spróbuję?
Z drugiej trony fajnie móc wezwać policję aby sprawdziła, czy sędzia wydający wyrok jest prawdziwym sędzią. No bo niby skąd obywatel wie? Może ktoś się podszywa?
Jaka atmosfera walki z kastą sędziowską – takie gadki to dla frajerów. Jest grupa sędziów, prokuratorów i syndyków – nietykalna, do zadań specjalnych – tacy nawet mogą zmysić konkretne placówki pocztowe do fałszowania i niedoręczania przesyłek :
https://www.youtube.com/watch?v=IbhlaHHqipI
list z datąodbioru wcześniejszą niż stępel z próby powtórnego doręczenia….
Extra a ja chce zobaczyć uprawnienia nadane przez Nas do sądzenia Nas:) gdzie są? na nie jakieś dowody że my Suweren daliśmy im na to mandat? niech mi to choć jeden sędzia udowodni? że ma legalne uprawnienia które można wykazać i że ten co im dał je też posiadał aby nadać sędziemu!? a jak tak to skąd? i kto mu je dał… itd..A ja wam mówię ich sądy to pic na wodę fotomontaż!
Co za jazgot aż się miło czyta :). Niestety ale policjanci pewnie z przyzwyczajenia musieli ostro reagować bo bali się że rozochocony łagodną interwencja sędzia gwizdnie im 50 zł jak to niektórzy sędziowie mają w zwyczaju .
Nie znam się na całej tej zadymie z sądownictwem ale uważam ,że po pierwsze sędziowie powinni być wybierani co 4 lata w głosowaniu publicznym . Po drugie sędziowie za kradzieże czy jazdę po pijaku powinni tracić mandaty . Powinni być karani ostrzej ponieważ mają dawać
przykład. Sędzia który wydaje wyrok na podstawie swoich poglądów politycznych , agituje politycznie tez powinien tracić pracę .
Niestety dzisiaj sędziowie raczej kojarzą się z jakąś grupą lub układem który za nic ma sprawiedliwość ,a kieruje się tylko swoimi interesami i chorymi wyobrażeniami świata .
Mój tata został okradziony ( po raz kolejny ) przez starszą kobietę która wynajęła kilku
złodziei i przyłapał ją na gorącym uczynku . Nie dość że nie zwróciła wszystkiego tylko
część to jeszcze kazali mu zapłacić koszty sądowe ponieważ ona była biedna ( nie miała
nic na siebie ). Kilka takich spraw i ludzie mają dość sądów a takie artykuły powodują
śmiech.
A co na to mój Idol. Zbynio(model) Ziobro?