Liczba wyświetleń: 699
Przychodnie składają do sądów wnioski o ograniczenie praw rodzicielskich rodzicom, którzy nie szczepią dzieci. Antyszczepionkowcom grożą kary finansowe, nadzór kuratorski, a nawet odebranie dziecka.
“Sąd ma wręcz obowiązek wyjaśnić, czy nie są naruszane prawa dziecka. Z pewnością jest w posiadaniu bardziej szczegółowych informacji i będzie mógł ocenić decyzję rodziców. Jeżeli uzna, że prawa i dobro dziecka są naruszane, jest zobowiązany podjąć stosowne decyzje” – mówi „Rzeczpospolitej” rzecznik praw dziecka Marek Michalak.
Dziennik informuje, że sąd Rejonowy w Pile rozpatruje trzy wnioski, przeciwko nieszczepiącym dzieci rodzicom. Pierwsze postępowanie już się odbyło. “Jednak po jego przeprowadzeniu sąd orzekł brak podstaw do ograniczenia władzy rodzicielskiej nad małoletnim dzieckiem” – oświadczył rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Poznaniu sędzia Aleksander Brzozowski.
14 czerwca w Sądzie Rejonowym w Inowrocławiu rusza postępowanie przeciwko rodzicom 3,5 miesięcznej dziewczynki, z powodu braku zgody rodziców niezaszczepionej tuż po urodzeniu. Jej matka tłumaczy, że jej starsza córka po szczepionce dostała gorączki, miała problemy z oddychaniem i traciła przytomność, więc tym razem się nie zgodziła. “Rodziłam chora, moja starsza córka miała w tym czasie zapalenie oskrzeli i obawiałam się, że Wandzia też może mieć problemy ze zdrowiem. A wtedy szczepienie może zaszkodzić” – mówiła dziennikarzowi matka dziecka.
Sąd dostał w sprawie młodszego dziecka pismo, w którym dyrektor przychodni w Gniewkowie Tadeusza Derezińskiego napisał:„Zawiadamiam o możliwości narażenia na utratę zdrowia i narażenia życia”. “Niech sąd zdecyduje, czy działania rodziców są dobre czy złe dla dziecka” – powiedział Dereziński gazecie.
Sąd niezwłocznie rozpoczął procedurę. “Przesłanką jest pismo zawierające sugestię o możliwości narażenia dziecka na utratę zdrowia lub życia, które wpłynęło z przychodni, do której szpital urodzenia dziecka przesłał kartę szczepień” – oświadczyła prezes Sądu Rejonowego w Inowrocławiu sędzia Dorota Cyba-Prill.
Antyszczepionkowcy piszą w internecie, że coraz częściej spotykają się ze zdecydowanymi działaniami państwa. W ich mieszkaniach pojawiają się policjanci z nakazami wizyty w przychodni i szczepienia. Inni już w dwa dni po odmowie szczepień dostają oficjalne pisma z sądu “Dla osób skupionych w naszym stowarzyszeniu jest to przemoc wobec rodziny i totalitaryzm medyczny, który ma zmusić pełne obaw matki do kolejnych szczepień. A ta mama widziała, jak jej dziecko po szczepionce traciło przytomność, nie oddychało, miało drgawki” – roztkliwia dziennikarza Justyna Socha ze stowarzyszenia Stop NOP i informuje, że ostatnio akcji przeciw antyszczepionkowcom jest coraz więcej. “To brutalna ingerencja i łamanie praw człowieka. To zemsta systemu w prorodzinnym kraju” – mówi Socha.
Autorstwo: TJ
Źródło: Strajk.eu
Poznaj plan rządu!
Jak można zmuszać ludzi pod groźbą kary pieniężnej lub odebraniem dziecka do wstrzykiwania dzieciom między innymi trucizn typu aluminium, pod pretekstem ochrony społeczeństwa, nie biorąc za to żadnej odpowiedzialności, w kraju w którym ostatnio tak zaciekle walczy się o prawa demokracji?
@atos 20.05.2017 11:56
Znaczyło by to ni mniej ni więcej, że w Polsce albo urzędnicy łamią z premedytacją prawo, albo akty prawne są wadliwie napisane. Jedno jest pewne: obowiązują w tym względzie jeszcze stare przepisy z lat PRL-u. I jest faktem, że partia PiS – mimo że wie jak jest w cywilizowanych zachodnich krajach – nie kwapi się do ich poprawienia. Z jakiego powodu? Prawdopodobnie, ta partia postanowiła te przepisy do czegoś wykorzystać.
——————————————————-
Nielegał do p. Justyny: Brak wiary w to czego się żąda
Zdaje się, o życie drzew walczyliście bardziej dosadnie niż o życie człowieka.
Gdy czytam te doniesienia – o okaleczonych przez państwo polskie dzieciach, sam dziękuję Bogu że się ich nie doczekałem. Nie zapominam jednak że i mnie – dorosłego – mogą w końcu do tego zmusić, wszak jak pokazują fakty i moje własne doświadczenia z wymiarem sprawiedliwości którego obowiązkiem jest chronić mnie, są do tego zdolni.
„(…) jest to przemoc wobec rodziny i totalitaryzm medyczny, który ma zmusić pełne obaw matki do kolejnych szczepień.(…)” – pisało w art.
Niema czegoś takiego jak totalitaryzm medyczny, szanowni Państwo. Medycyna w Polsce znajduje się pod kuratelą państwa Polskiego rządzonego przez rząd premier Beaty szydło, który wywodzi się z partii PiS, odpowiedzialnej obecnie za władzę ustawodawczą i kreowanie nowego prawa.
W związku z czym i biorąc pod uwagę akty prawne przytoczone przez @atos 20.05.2017 11:15 – w tym kraju, przez to że zmusza się poprzez sankcje prawne ludzi do przyjmowania środków medycznych wbrew ich woli, łamie się w ten sposób prawa człowieka. A ponieważ odpowiedzialna jest za to władza państwowa – w całości – można było nieco śmielej napisać i wprost: W Polsce, w dalszym ciągu panuje ustrój totalitarny.
Ustrój w którym pojedynczy człowiek nic nie znaczy. Gdy coś jemu się stanie, nikt się o niego nie upomni. W kraju totalitarnym liczą się tylko statystyki. Jeżeli jest mało wypadków, nie traktuje się ich poważnie, tak jak poważnie nie traktuje się życia ludzkiego, które gdy państwo Polskie przypadkowo uszkodzi bądź odbierze jakiejś zrozpaczonej matce życie jej dziecka, minister Radziwiłł z łaską proponuje tej matce odszkodowanie. Odszkodowanie które finansowo ma pokryć trwałe okaleczenie, bądź utratę życia.
Finansowo chce pokryć straty czegoś co sam cynicznie przewiduje – będąc za to odpowiedzialnym, przewiduje utratę zdrowia lub życia, których finansowo nie da się zrekompensować. Jednocześnie zastrzegając sobie trudności z udowodnieniem tego: tych przypadków okaleczeń na ciele osoby ludzkiej przez zmuszenie jej do zażycia środków farmakologicznych. Proszę zwróćcie Państwo uwagę na ten brak skrupułów tego mentalnie PRL-owskiego aparatczyka i zacznijcie nieco bardziej dosadnie ważyć słowa. Jeżeli się walczy o ludzkie życie które zabiera wam państwo, to walczy się w istocie o wolność.
Już teraz domagajcie się odszkodowań dla rodzin które poniosły straty finansowe i co za tym idzie, moralne – związane z tyranią państwa wobec własnych obywateli. Domagajcie się tego zanim i was zmuszą do czegoś czego nie chcecie. Domagając się tego, nie potrzebujemy kłamać tak jak oni. Mamy do tego moralne prawo, prawo do obrony własnej i obrony polskich dzieci.
Dzieci które nadal w tym kraju są gryzione przez wiejskie psy spuszczane na ulicę z łańcuchów, bite i poniżane przez swoich zdziczałych rówieśników. To samo dzieje się też w pracy, do której człowiek zmuszony jest chodzić. Dzieję się to w sytuacji gdy państwo nie reaguje: https://waldorfus.wordpress.com/2017/05/15/opresyjne-panstwo-gwalciciel/
– nie reaguje dyrektor szkoły, nauczyciele, policja, prokuratura. Ministrowie Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych w mediach chwalą się sukcesami, a na dole, są poniżani, szykanowani, bici i zabijani, pojedynczy obywatele o których nikt się nie upomina, bo dla „państwa prokuratury” jest ich za mało; a naród dostatecznie znieczulony aby martwił się cudzym nieszczęściem – nieszczęściem bliźniego.
Od polityki w tej walce nie da się uciec; to prawda, szanowni Państwo. A tak wygląda władza sprawowana przez endeków; partię która przechylając się na prawą burtę, zdradziła swoje ideały: makiaweliczna – zimna wobec człowieka; nie licząca się z jego krzywdą: cyniczna. Zapomnijcie o rodowodzie piłsudczykowskim tej partii: PiS. Te wieńce składane pod pomnikiem marszałka, to tylko zasłona dymna.
I na koniec
„(…)To zemsta systemu w prorodzinnym kraju” – mówi Socha.” – pisało w art.
To nie czas na walkę z systemem, pani Justyno Socho. To czas na jego naprawę. Walcząc z systemem, tak jak chcą tego z kolei prywaciarze Kukiz 15 z opinią anarchistów, wprowadzimy tylko jeszcze większy chaos, który potem zastąpi tylko kolejny jeszcze gorszy totalitaryzm, np. taki jak w Rosji: https://wolnemedia.net/rosna-wplywy-z-podatku-vat/#comment-210568
Wystarczy tylko wiedzieć czego się chce, i wierzyć w to co się mówi. A mówi się o faktach — o ludzkim życiu i braku skrupułów wobec osoby ludzkiej.
W Anglii niby nie ma przymusu szczepień ale dzieci niezaszczepionych nie można zapisać do lekarza oraz nie dostaną miejsca w przedszkolu lu będą miały do niego bardzo problematyczny dostęp!!!
To że PIS toleruje Ministra Zdrowia – lobbystę Big Pharmy – wnika z prostej przyczyny: Minister Radziwiłł od czasu do czasu powtarza zklęcie – ochrona dziecka poczętego/nienarodzonego. Po wymówieniu tego zklęcia PIS pozwala mu na wszystko! A PIS nie jest zbyt kumaty – jakby ktoś nie zauważył.