Ogromne różnice w opłatach za autostrady

Opublikowano: 28.10.2017 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 763

Zarządzanie 60-kilometrowym odcinkiem autostrady A4 między Katowicami a Krakowem jest bardzo opłacalne. Mająca na to koncesję spółka Stalexport ogłosiła, że po trzech kwartałach bieżącego roku osiągnęła ponad 119 mln zł zysku na czysto! Nie powinno nas to jednak dziwić, skoro jednorazowy przejazd tym krótkim fragmentem autostrady kosztuje aż 20 zł! Warto wspomnieć, że Stalexport zarządza wspomnianym odcinkiem A4 (wybudowanym ze środków publicznych i z kredytów poręczonych przez polski rząd) na podstawie tajnej umowy z 1997 roku.

Dwa dni temu spółka Stalexport Autostrada poinformowała, iż według wstępnych danych w okresie I-III kw. 2017 r. osiągnęła 119,38 mln zł skonsolidowanego zysku netto. W porównaniu do analogicznego okresu z roku 2016 r. zysk jest większy o 9 mln zł. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży (tj. w zdecydowanej większości z tytułu poboru opłat na bramkach) sięgnęły za wspomniany okres kwotę 240,77 mln zł, wobec 220,39 mln zł w analogicznym okresie rok wcześniej.

Umowa koncesyjna dotycząca zarządzania i pobierania opłat na 60 km odcinku autostrady A4 między Katowicami a Krakowem została zawarta w 1997 roku. Jako koncesjonariusza państwo polskie wybrało spółkę Stalexport (obecnie: Stalexport Autostrada Małopolska).

Treść tej umowy od wielu lat wzbudza niestety wielkie kontrowersje. Chodzi przede wszystkim o kwestie ograniczenia możliwości rozbudowy dróg alternatywnych w stosunku do odcinka A4 zarządzanego przez Stalexport. Zgodnie z publikowanymi w prasie i mediach przeciekami na temat treści tej umowy (jest ona utajniona dla zwykłych ludzi) – każde podniesienie jakości lub przepustowości dróg równoległych do A4 może być traktowane jako droga konkurencyjna i skutkować wypłaceniem koncesariuszowi (tj. spółce Stalexport Autostrada Małopolska) odszkodowania przez państwo polskie.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że A4 wybudowano częściowo ze środków publicznych, a częściowo za kredyty z poręczeniem rządu. Pierwszą umowę koncesyjną podpisał na kilka dni przed przegranymi wyborami rząd SLD (1997 rok). Potem kilka aneksów do umowy koncesyjnej podpisywał rząd Jerzego Buzka (AWS-UW). Co ciekawe: minister Skarbu Państwa z tego rządu – Emil Wąsacz – jest dziś prezesem… Stalexportu Autostrada Małopolska S.A. Ostatni tajny aneks do umowy koncesyjnej podpisywał minister rządu SLD Jan Ryszard Kurylczyk.

Wynik 119,38 mln zł za trzy pierwsze kwartały bieżącego roku daje podstawę sądzić, że wynik za cały rok może być rekordowo wysoki. Warto wspomnieć, że w dotychczasowo rekordowym 2016 roku spółka Stalexport Autostrada za zarządzanie odcinkiem autostrady A4 miała 165,3 mln zł zysku na czysto. Wynik ten był o 38 proc. wyższy niż uzyskany w 2015 r.

Z kolei za przejazd odcinkiem Autostrady A2 zarządzanej przez GIODO (od Konina do Strykowa pod Łodzią) trzeba zapłacić 9,90 zł. To oznacza, że każdy przejechany kilometr kosztuje 0,10 zł. Za przejazd odcinkiem Autostrady A2 zarządzanej przez spółkę Autostrada Wielkopolska SA (od Nowego Tomyśla do Konina) trzeba dziś zapłacić 57 zł. To oznacza, że każdy przejechany kilometr kosztuje 0,38 zł (280 proc. więcej niż w przypadku odcinka zarządzanego przez GDDKiA). Może by tak UOKiK się tym faktem zainteresował?

Zgodnie z tym, co czytamy na oficjalnej stronie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), podstawowym zadaniem tego Urzędu jest ochrona konsumentów w interesie publicznym przed praktykami przedsiębiorców, którzy mogą złamać zakaz stosowania praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów. W efekcie prowadzonych postępowań administracyjnych Prezes UOKiK może wydać wobec danego przedsiębiorcy decyzje o zakazie stosowania praktyki naruszającej prawa słabszych uczestników rynku oraz nałożyć karę w wysokości do 10 proc. obrotu osiągniętego w roku obrotowym poprzedzającym rok nałożenia kary. W przypadku dużych przedsiębiorców kara do 10 proc. obrotu w praktyce może oznaczać konieczność zapłaty od kilkuset milionów do nawet kilku miliardów złotych kary.

Mając na uwadze powyższe może warto by było, aby UOKiK zainteresował się sprawą opłat pobieranych przez prywatnego zarządce odcinka autostrady A2. Wszak opłaty pobierane przez spółkę Autostrada Wielkopolska SA za przejazd 150 kilometrowym odcinkiem między Nowym Tomyślem a Koninem są (w przeliczeniu na 1 km) aż o 280 proc. wyższe od opłat pobieranych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad za przejazd 100-kilometrowym odcinkiem między Koninem a Strykowem pod Łodzią.

Nawet jeśli do wyliczania średniej opłaty za przejazd 1 kilometra autostrady uwzględnili byśmy wszystkie płatne odcinki tego typu dróg w Polsce (nie licząc kwestionowanego odcinka zarządzanego przez Autostradę Wielkopolską SA), to średnia ta wynosiłaby 0,19 zł. To oznacza, że stawka stosowana przez spółkę współzałożoną przez Jana Kulczyka (tj. 0,38 zł) jest o 100 proc. wyższa.

Jeśli przebitka rzędu 100 proc. (w porównaniu do opłat stosowanych przez konkurencje), w kontekście specyficznego uprzywilejowania spółki Autostrada Wielkopolska SA oraz osiąganych przez nią zysków, nie jest naruszeniem zbiorowych interesów konsumentów, to co nim jest?

Z drugiej strony warto przypomnieć postępowanie UOKiK wszczęte przeciwko Autostradzie Wielkopolskiej w 2008 roku. Wówczas to sprawa dotyczyła pobierania przez zarządce pełnych opłat za przejazd odcinkiem autostrady, który był w remoncie, przez co czas przejazdu był znacznie wydłużony. Co ciekawe – jedną z pierwszych decyzji nowopowołanej przez Donalda Tuska prezes UOKiK (a została nią Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel) była decyzja o umorzeniu postępowania. Prezes UOKiK uznała wówczas, iż spółka Autostrada Wielkopolska nie naruszyła prawa, pobierając od kierowców pełną opłatę za przejazd trasą A2 w czasie remontu. Dziś jednak prezesem UOKiK jest ktoś zupełnie inny (Marek Niechciał z nadania premier Beaty Szydło). Kto wie, czy takie postępowanie zakończyło by się dziś tak samo?

Zdjęcie: mazurskiwiatr (CC0)
Na podstawie: Stooq.pl [1] [2], Interia.pl, Autostrada-a2.pl, Uokik.gov.pl, Wnp.pl
Źródło: Niewygodne.info.pl [1] [2]
Kompilacja 2 wiadomości: WolneMedia.net


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. emigrant001 28.10.2017 12:32

    Autostrada Kraków Katowice zbudowana za czasów PRL powinna być bezpłatna ale to kopalnia pieniędzy i dlatego POstkomuchy sprywatyzowały się właśnie tam. Teraz ich wnuki i prawnuki będą żyły jak pączki w maśle na koszt podatnika.

  2. psilocybe cubensis 29.10.2017 09:29

    To jest duży przekręt SLD i Kwaśniewskiego. Do tej pory Stalexport nie wykazywał takich zysków bo je ukrywał i nie chciał kłuć w oczy. Teraz nie za bardzo można wyprowadzać kasę na lewo to i zyski się pokazały.

  3. polach 29.10.2017 11:14

    A4 przykładem jak za nasza kasę bogaci się elita polityczna, podobnie ZIKIT Kraków to też niezły szuler..W końcu rozliczymy tych oraz innych oszustów, złodziei. “Polin” tu nie będzie!jak się zdaje niektórym oszołomom.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.