Liczba wyświetleń: 2194
Firma Huawei, która była podejrzewana o szpiegowanie na rzecz Pekinu, sama padła ofiarą NSA. Jeśli najnowsze doniesienia są prawdziwe, potwierdzałoby to wcześniejsze informacje, jakoby władze USA zleciły sprawdzenie Huawei.
Amerykanie przez długi czas podejrzewali, że chiński producent sprzętu telekomunikacyjnego umożliwia władzom ChRL podsłuchiwanie sprzedawanych przez siebie urządzeń. Teraz prawa w USA donosi, że NSA w ramach operacji Shotgiant sprawdzała powiązania pomiędzy Huawei a chińską armią. Ekspertom zatrudnianym przez Narodową Agencję Bezpieczeństwa udało się w 2010 roku włamać na serwery w siedzibie Huawei w Shenzen i od tej pory podsłuchiwała firmę. Operacje przeciwko Chińczykom datują się już na rok 2007, kiedy to założono podsłuch szefostwu firmy. Celem Shotgiant było nie tylko sprawdzenie wiarygodności Huawei. NSA umieściła tylne drzwi w produktach Huawei, dzięki czemu mogła je podsłuchiwać.
NSA zaprzecza doniesieniom prasowym. „Nasze działania są skierowane tylko i wyłącznie przeciwko wartościowym zagranicznym celom w odpowiedzi na zapotrzebowanie wywiadowcze. Nie wykorzystujemy swoich możliwości do kradzieży informacji handlowych zagranicznych firm, by przekazać je firmom amerykańskim w celu zwiększenia ich szans na międzynarodowych rynkach. Musimy też podkreślić, że prawo, nasza wewnętrzna polityka, procedury, etyka, sposób szkolenia, kultura i konieczność zachowania bezpieczeństwa określają, w jaki sposób NSA może działać w celu ochrony narodu.”
Autor: Mariusz Błoński
Na podstawie: ComputerWorld
Źródło: Kopalnia Wiedzy
Chińczycy postawili na produkcję całkowicie własnych procesorów, to chyba świadczy o poziomie inwigilacji z jakim mamy do czynienia. Nie można wierzyć w jakieś super bezpieczne Linuksy, szyfrowania, firewalle bo Intel, AMD i ich klony mogą wstawiać sprzętowe backdoory w same już procesory, chipsety. Przy tych mocach obliczeniowych, tej ilości upakowanych tranzystorów, bramek logicznych, itp. nie jest trudno wkomponować jakiś moduł szpiegowski. Dziś większa część pracy wywiadowczej świata toczy się na poziomie informatycznym.