Liczba wyświetleń: 1346
W Afryce Zachodniej miała seria zamachów stanu (Niger, Burkina Faso, RŚA, Mali), w wyniku których władzę obejmowali wojskowi. Niektórzy wskazują tu palcem na Rosję, bo nowe władze likwidowały np. obecność Francuzów, zapraszały za to rosyjskich doradców, czy słynną Grupę Wagnera.
Teraz do kolejnej próby zamachu doszło w Gwinei Bissau. Prezydent tego kraju Umaro Sissoco Embalo potępił „próbę zamachu stanu”. Wiadomo, że w nocy z czwartku na piątek doszło do starć wojska z oddziałami sił bezpieczeństwa, w wyniku których zginęły co najmniej dwie osoby.
Prezydent Gwinei Bissau mówił w sobotę 2 grudnia o „próbie zamachu stanu”, która będzie miała „poważne konsekwencje”. Do próby zamachu wybrano nieobecność prezydenta, który poleciał do Dubaju na szczyt COP 28. „Nie mogłem wrócić z powodu próby zamachu stanu. Chcę powiedzieć, że ten czyn będzie miał poważne konsekwencje” – mówił po powrocie do Bissau prezydent Umaro Sissoco Embalo. Dodał, że przygotowania do zamachu trwały dłużej.
Walki toczyły się pomiędzy oddziałami Gwardii Narodowej, które wyszły z koszar na południu stolicy Bissau, a siłami specjalnymi Gwardii Prezydenckiej. Spokój powrócił w piątek 1 grudnia w godzinach porannych po ogłoszeniu, że o kapitulacji i schwytaniu dowódcy Gwardii Narodowej, pułkownika Victora Tchongo.
Żołnierze Gwardii Narodowej wdarli się wcześniej m.in. do siedziby policji i chcieli aresztować ministra gospodarki i finansów Souleimana Seidiego oraz Sekretarza Stanu ds. Skarbu Publicznego Antonio Monteiro. Obydwaj są podejrzani o sprzeniewierzenie z kasy państwa dziesięciu milionów dolarów. Prezydent Embalo zapowiedział powołanie komisji śledczej, która ma wyjaśnić kulisy zamachu.
Gwinea Bissau jest krajem niestabilnym politycznie i to od czasu uzyskania niepodległości od Portugalii w 1974 r. Doświadczyła już wielu serii zamachów stanu, a ostatni miał miejsce w lutym 2022 r. Kraj liczy 1,7 mln ludności i jest krajem bardzo biednym.
Autorstwo: BD
Na podstawie: AFP
Źródło: NCzas.info
Poznaj plan rządu!
