Liczba wyświetleń: 915
WIELKA BRYTANIA. Czołowi brytyjscy naukowcy skupieni w Brytyjskim Stowarzyszeniu Humanistycznym (The British Humanistic Association, BHA), w tym prof. Richard Dawkins i sir David Attenborough odnieśli sukces w kampanii przeciwko ruchowi kreacjonistycznemu, którego celem jest zastąpienie nauczania o ewolucji doktryną „inteligentnego projektu”.
Ministerstwo Edukacji zmodyfikowało modelową umowę o finansowanie w ten sposób, że minister może wycofać pieniądze wypłacane szkole, jeśli nie spełnia ona ścisłych kryteriów dotyczących treści nauczania. Rzecznik Ministerstwa powiedział, że zmiana „w praktyce może powstrzymać tych, którzy promują skrajne religijne lub szczególne duchowe lub pseudonaukowe podejścia, od wprowadzenia ich jako części szkolnego programu nauczania jako nauki czy [czegoś] opartego na dowodach”. Dodał, że wszystkie propozycje szkół będą przedmiotem starannej oceny przez specjalistów z ministerstwa.
Wcześniej kilka grup kreacjonistycznych wyraziło zainteresowanie otwarciem szkół w różnych miejscach Anglii, w tym w: Bedford, Barnsley, Sheffield i Nottingham. Finansowanie takich szkół z budżetu byłoby możliwe dzięki istnieniu instytucji tzw. wolnych szkół – szkół prowadzonych przez lokalne organizacje czy mieszkańców, finansowanych przez państwo i realizujących ogólnokrajowy program nauczania.
Dawkins skomentował nowe przepisy ministerialne z zadowoleniem. Powiedział jednak, że zasady wprowadzone przez rząd „muszą być właściwie egzekwowane. Jego zdaniem jest jasne, że niektóre szkoły wyznaniowe ignorują przepisy i wciąż nauczają mitów tak jakby były nauką (…) Ewolucja jest faktem popartym dowodami z szeregu dyscyplin naukowych i robimy wielką krzywdę naszym młodym ludziom, jeśli nie uczymy o niej należycie.”
Opracowanie: Jarosław Klebaniuk
Źródło: Lewica
Najlepsze jest to, że są naukowcy głoszący teorię inteligentnego projektu. I nie mam tu na myśli tylko takich, którzy twierdzą, że przy życiu na Ziemi majstrowali kosmici, a tacy, którzy widzą inteligentny projekt w całym wszechświecie i prawach w nim panujących. Tego już kosmici zrobić nie są w stanie ;). Nauka niestety dla mnie ostatnimi czasy coraz większe znamiona religii zaczyna przejmować. Nie pasujące teorie czy odkrycia są odrzucane zamiast rewolucjonizować naukę….
Ewolucja nie jest faktem . Ewolucja to tylko teoria tak samo dobra jak teoria kreacjonizmu. W szkole powinni o niej uczyc najszerzej jako o najchetniej przyjmowanej teorii i wspomniec o tym ze sa tez inne teorie na ten temat.
Jesli ewolucja jest taka dobra teoria to czemu nie wyjasnia na dal skad i jak pierwszy zwiazek organiczny a potem zywa komorka powstała od ktorej zaczyna sie ewolucja? i jak to mozliwe ze wszystkie organizmy od poczatku sa zbudowane na zasadzie kodu DNA.
tyle z mojej strony
Ewolucja stara się wyjaśnić jakie były początki życia i powoli porusza się naprzód. Wydaje się, że to kwestia czasu, ale niczego nie można być pewnym. Drugie pytanie jest raczej filozoficzne.
Ewolucja ma kilka trafnych teorii zawartych, ale jak sama nazwa mówi jest to tylko Teoria Ewolucji. Zawiera elementy prawdy, ale jest w niej dużo domysłów i niedomówień.
Tak, z tego względu prowadzi się szczegółowe badania, ale ewolucję jako taką ciężko podważyć. Można to zrobić podważając, albo powiązanie kodu genetycznego z rozwojem organizmów żywych, albo zmienność kodu genetycznego w czasie z powodu mutacji.
Koledzy macie wąskie rozumowanie w ww temacie.Ogrniczacie się do samej teorii ewolucji ,a temat jest głębszy i ma inne podłoże.Spróbuje Was naprowadzić na inny tok myślenia.Wielka Brytania została ukształtowna przez napływ różnych narodowości i konflikty jakie z tego wypływały , przez napięcia pomiędzy państwem i kościołem.Ang. słowo „Humanistic” jest często rozumiane jako polskie „ateizm”, to sposób życia opierający się na rozumie i wartościach moralnych. Z tąd wypływa niechęć finansownia z budżetu naucznia o takich sprawach jak kreacjonizm, to że Świat ma 6tyś lat itp. I nie chodzi tu o wiele razy napiętnowywane szkoły muzułmańskie ale i o religię katolicką. To tylko w Polsce może być tak, że nauczanie religii jest finansowane z budżetu i po równio z kieszeni ateistów i Chrześcijan, a z drugiej strony ogrnicza się dziłanie rozgłośni katolicjiej „Radia Maryja”.Paradoks 98% deklarowanych katolików wybiera domakratycznie rząd, który dziła na ich szkodę ograniczając im dostęp do wiary.Wielka Brytania poradziła sobie z tym problemem wieki temu. I wcale tu nie chodzi o to czy stworzyli nas obcy, czy powstaliśmy od małpy , chodzi o pieniądze.
„Ewolucja jest faktem popartym dowodami z szeregu dyscyplin naukowych”. Tak? Podobno pochodzimy od małpy? To dlaczego małpa jak była małpą tak nią jest? Jeśli pochodzimy od małp to nie powinny one teraz istnieć bo ewoluowały w nas – ludzi. Olać ciepłym moczem tą wspaniałą „naukę”.
Cytat:”Ewolucjonizm jest propagowany przez ewolucjonistów jako coś więcej niż tylko nauka. Ewolucjonizm jest rozpowszechniany jako ideologia, jako świecka religia – jako dojrzała alternatywa dla chrześcijaństwa, dająca sens i moralność. Jestem zawziętym ewolucjonistą i byłym chrześcijaninem, ale muszę przyznać, że skarżąc się (…) literaliści mają absolutną rację. Ewolucjonizm jest religią. Było to prawdą o ewolucjonizmie na początku i jest prawdą o ewolucjonizmie nadal dzisiaj”.
(Michael Ruse)”
Od siebie dodam, że zgadzam się z ta opinią i nie chodzi tu tylko o pieniądze (może wcale) ale o krzewienie pewnej ideologii. Nie jest też oczywiście prawdą, że jest to czysta nauka: na zaistnienie większości zjawisk podawanych w obronie ewolucjonizmu nie ma wystarczająco dużo czasu inne są po prostu niemożliwe do zaistnienia. Często słyszy się argument, że skoro są to ewolucja ma miejsce – argument dziecinny. W sporze między ideologiami często sięga się do nieuczciwych chwytów. Ewolucjoniści z racji swej przewagi (jest to popularna i wygodna ideologia) oraz silnego wsparcia ze strony ateistycznych władz występują z pozycji monopolisty. Jest to ewidentne nadużycie. Kolega Dinozaur wspomniał coś o katolikach. No cóż, wydaje mi się, że z tych 98% – 80% to ludzie niewierzący w Boga Stwórcę czy w ogóle w jakiegokolwiek boga, więc katolicy stricte nie mogą być traktowani jako strona w tym temacie.
@Delite, nie wyewoluowaliśmy od małpy.
Nie do końca nic nowego, zamieniliśmy domysł na teorię naukową opartą na wielu szczegółowych i ogólnych odkryciach. W moim mniemaniu to krok do przodu, a nie w bok.
Powyższe komentarze dowodzą jednego. A mianowicie, że ludzie są w stanie uwierzyć we wszystko, tylko nie w prawdę. W XXI w., w czasach lotów w kosmos i szerokopasmowego internetu irracjonalizm święci tryumfy.
(Komentarz usunięty – naruszenie regulaminu z powodu wulgaryzmów i inwektyw. Na WM panuje nakaz kultury słowa.)
lol^ a teraz chodzmy pospamowac pod artykułem o megavideo ;D
Punkt nr 7 regulaminu:”…7. Zakaz używania wulgaryzmów, zniesławiania, ubliżania, pisania wyzwisk i inwektyw, szerzenia nienawiści, …”
Pytanie: dlaczego moderator nie usunął wpisu niejakiego Hassasina? Jest to przecież typowy przypadek zacietrzewionego w swej nienawiści fanatyka – ignoranta. Słownictwo: …Kur…, jeeba..a, oszołomy” !!!
Prośba do moderatora: więcej uwagi dla dobra wizerunku portalu”Niezależne Media”.
Trafnie zauważył „Rych”: Teoria ewolucji nie jest faktem. Nie zauważył jednak, że Jego dzieci uczą się w szkole o fakcie. Jest to nadużycie o ogromnych konsekwencjach tym bardziej, że jak sam słusznie zauważył teoria ta ewoluuje. Szczególnie silnie, kiedy natrafi na wykluczający ją problem (patrz rachunek prawdopodobieństwa, nieredukowalna złożoność, niefalsyfikowalność założeń). Jeśli chodzi o badania dotyczące prawdopodobieństwa kreacji( stworzenia, inteligentnego projektu) to „Rych” nie zgadł.Teoria Inteligentnego Projektu jest równie naukowa lub tak samo nienaukowa jak wzmiankowana wyżej. Wiele można się dowiedzieć na stronach Polskiego Towarzystwa Kreacjonistycznego lub Biblijnego Towarzystwa Kreacjonistycznego po polsku. Po angielsku jest znacznie więcej do czytania. Opracowań na temat „Inteligent Designe” jest oczywiście mniej (money) i jest ona zawzięcie torpedowana przez ewolucjonistów jako nienaukowa. Uważam, że z przyczyn czysto politycznych – ideologicznych. Co do mutacji wspomnianej przez „Rycha” bakterii: wydaje mi się, że to potwierdza możliwość mutowania organizmów. Tak, ale co do tego nie ma sporu. Ciekawe są opracowania na ten temat prof. Macieja Giertycha (tak, tak naukowca). Uogólniając; u zwolenników ewolucjonizmu zauważam mizerne lub niewielkie rozeznanie w poglądach i teoriach kreacjonistycznych. Kreacjoniści są lepiej rozeznani w ewolucjonizmie – wszak uczy ich się tego od przedszkola. Znowu uogólniając: dla ogromnej większości jednych i drugich jest ta kwestia raczej sprawą wiary niż wiedzy. Reasumując: spory na forach mają niewielki sens – o gustach się nie dyskutuje.
Ewolucja jest w ciągłym ruchu.. a dzieje się tylko to, co sami robimy.. chcesz stać w miejscu to stój! Świat i tak idzie do przodu.. chcesz się cofać to cofaj się.. chcesz iść do przodu to idź!
„.. fortuna kołem się toczy. Kto się boi niech wyskoczy ..”
Właściwie jest sens w doszukiwaniu się, czy pochodzimy od zwierzaka lub probówki? Jeżeli sytuacja powtórzy się u nas to nie powinniśmy nalegać, żeby uczyli wszystkich znanych poglądów na ten tema?
Nie utożsamiam się z grupami wyznaniowymi, ale nie jestem też racjonalistą – człowiek jest racjonalistą tylko w ekonomicznych teoriach.
Po prostu uważam, że powinno się poznać punkt widzenia innych, żeby potem nie było powodów do kłótni. Nie zapominajmy, że konflikty są spowodowane brakiem zrozumienia drugiej strony.
Widać punkt widzenia na sprawę zależy od punktu siedzenia jak i samego siedzącego-patrzącego.
Do „realisty’: przyjęcie pseudonimu i chęć bycia realistą nie oznacza, że się nim jest. Arogancja, agresja i inwektywy świadczą, że jesteś po prostu nadętym ignorantem i z naukowych opracowań dotyczących ID nie czytałeś prawdopodobnie nic (lub może tylko tytuły). Do Biblii Cię nie odsyłam bo to inna religia niż Twoja.
Moja opinia o tobie jest zbieżna z opinią „Marek-ka”, co świadczy, że wywołujesz podobne wrażenie na różnych sobie ludziach. Nie ulega wątpliwości, że jesteś piewcą „jedynie słusznej drogi”. Masz do tego prawo, ale nie masz prawa nazywać kogoś upośledzonym,śmiesznym tylko dlatego, że reprezentuje inny pogląd niż ty. Nie masz prawa kpić z czyjejś wiary szydząc z Boga przez pisanie Go z małej litery, naśmiewając się z nauk biblijnych itp. Celowo nie podnoszę tutaj kwestii biblijnego kreacjonizmu a piszę o idei Inteligentnego Projektu (ID). Jestem niemal pewien, że nie liznąłeś nawet tego tematu co świadczy oczywiście o twojej ignorancji (nadętej). Nie nazywa się kogoś śmiesznym, upośledzonym osobnikiem nie mając bladego pojęcia o chociażby naukowych opracowaniach tematu (ID) a przecież kreacjonizm biblijny również nie zasługuje na takie oceny. Trzeba jednak zauważyć, że nie jesteś w swojej postawie wyjątkiem w swoim środowisku. Proza takiego np R.Dawkinsa pełna jest tego typu sformułowań. Nie myśl tylko, że zrównuję wasze poziomy wiedzy bo było by to bardzo niesprawiedliwe dla Dawkinsa. Jak zauważyłeś nie wchodzę w polemikę kreacjonizm vs ewolucjonizm. Nie nazywam ewolucjonistów upośledzonymi i śmiesznymi ale chamstwo drażni mnie zawsze, bez względu na osobę.Na koniec przytoczę zdanie pewnego człowieka o nazwisku Michael Ruse (tylko nie nazywaj go z rozpędu upośledzonym, bo to ewolucjonista)
Ewolucjonizm jest propagowany przez ewolucjonistów jako coś więcej niż tylko nauka. Ewolucjonizm jest rozpowszechniany jako ideologia, jako świecka religia – jako dojrzała alternatywa dla chrześcijaństwa, dająca sens i moralność. Jestem zawziętym ewolucjonistą i byłym chrześcijaninem, ale muszę przyznać, że skarżąc się (…) literaliści mają absolutną rację. Ewolucjonizm jest religią. Było to prawdą o ewolucjonizmie na początku i jest prawdą o ewolucjonizmie nadal dzisiaj” W konfrontacji z tym stwierdzeniem, do którego i my się przychylamy, to ty wychodzisz na śmiesznego i upośledzonego. Na koniec mała uwaga: robisz podstawowe błędy, które źle świadczą o twoim merytorycznym przygotowaniu. Idea, którą reprezentujesz to ewolucjonizm (nie ewolucja) a idea Inteligentnego Projektu (z ang Inteligent Designe) to nie magia.
Bóg jest dla wielu osób czy społeczności osobą niezwykle ważną. Nawet konstytucja gwarantuje poszanowanie dla wiary ale przecież tu wystarczy dobre wychowanie. Podejrzewam, że w krajach islamskich twoje bohaterstwo wyglądało by trochę inaczej.
Masz problemy ze zrozumieniem tekstu. Dlaczego? W swoim zacietrzewieniu nie zwróciłeś uwagi, że nie określiłem się jako zwolennik ID,Biblijnego Kreacjonizmu -młodej lub starej Ziemi czy ewolucjonizmu teistycznego. W swoich wpisach poruszyłem arogancję ewolucjonistów ( nie wszystkich), nieuzasadnione wyśmiewanie ID czy BK, bezprawne obrażanie i wyśmiewanie osób inaczej myślących, nieuzasadnioną pewność siebie ewolucjonistów jak też oczywiste chamstwo niektórych wpisujących się tutaj. Również nie zauważyłeś, że ewolucjonizm jest rzeczywiście tą „jedynie słuszną ideą” jaką swego czasu był socjalizm. Co to znaczy? Znaczy to, że każdy kto w nią nie wierzy jest „gupi”. Trzeba więc wysiłku by nie zasłużyć na miano reprezentanta „JDI” (żeby się nie powtarzać). Ty się nie wysiliłeś. Mimo wszystko twój ostatni wpis mnie mile zaskoczył: nie ma inwektyw. Tak trzymać. Zgadzam się z tobą w dwóch sprawach: między ideologami dyskusja jest bezsensowna i inteligentny pisze się po angielsku przez dwa „l”. Na koniec: wierzę w Boga Stwórcę i cieszę się, że jestem w „opozycji”. Nigdy nie doszły mnie słuchy, żeby w moim środowisku (raczej ateistycznym) ktoś nazwał mnie upośledzonym. Pewnie dlatego, ze musiałby to udowodnić i dlatego też pewnie, że są to raczej ludzie o wysokiej tzw kulturze.
No nie…Jesteś kosmiczną tragedią. Gdzieś ty to wyczytał, że ja się określam, lub że chcę się określić, że chcę dyskutować z tobą …??? Oskarżam cię o nieumiejętność czytania? Nie. Stwierdzam, że nie czytasz ze zrozumieniem. Nie krytykujesz wiary w Boga? Kreacjonizm to najgłupsza teoria? To krytykujesz czy nie krytykujesz? Czy uważasz, że opracowanie (książka) Williama Dembskiego pt „The Design Inference” to religijne wyobrażenia? Czy próbowałeś poczytać Jodkowskiego, F.Hoyle’a, P.E. Johnson’a,Humphreys’a,Moczydłowskiego, Pajewskiego? To są religijne wyobrażenia? Czyś ty postradał zmysły? Wreszcie jak sobie wyobrażasz mnie i ciebie na tym samym poziomie? Już sama wymiana postów z tobą wywołuje we mnie coś w rodzaju estetycznego kaca.
Do „Marek-ka”: ani przez moment nie chciałem z nim dyskutować. Zaprotestowałem jedynie przeciwko jego sposobowi popularyzacji ewolucjonizmu, jego obraźliwym określeniom oponentów, jego nieuzasadnionej arogancji i pewności siebie. Oczywiście uważam ewolucjonizm za błędną ideologię, mam na ten temat swoje zdanie, poparte jakąś tam wiedzą ale dyskusja z takim kimś w ogóle nie wchodzi w rachubę. Zresztą rzadko wdaję się w polemiki na ten temat, bo uważam że są nierozwiązywalne. Sprawa często rozbija się o interpretacje tych samych danych. Oczywiście gwoździem do trumny ewolucjonizmu jest rachunek prawdopodobieństwa ( poczytaj Dembskiego) ale przecież nie tylko to świadczy przeciw.
Pozdrawiam w Bogu.
Marek. Tu kamyczek do tego ogródka: cytat z artykułu Michała Ostrowskiego pt W biologii nic nie ma sensu poza projektem.
„Werner Gitt – niemiecki kreacjonista i były dyrektor Federalnego Instytutu Fizyki i Technologii w swojej książce In the Beginning Was Information [5] zaproponował pięć poziomów rozumienia informacji:
Poziom pierwszy – Statystyka: sygnał przesłany i zarejestrowany. To ujęcie jest podstawą wspomnianej wyżej teorii informacji Claude Shannona bazującej na pomiarze prawdopodobieństwa sekwencji znaków w kanale komunikacyjnym.
Poziom drugi – Syntaktyka: Zastosowanie zrozumiałych dla nadawcy i odbiorcy systemów kodowania, jak reguły danego języka czy systemu kodowania.
Poziom trzeci – Semantyka: Konkretna treść zakomunikowana i zrozumiana w danym systemie językowym lub kodowania.
Poziom czwarty – Pragmatyka: Bazujące na informacji spodziewane akcje.
Poziom piąty – Apobetyka: wykorzystanie informacji w celu osiągnięcia zamierzonego celu.
Nie ma nawet skrawka dowodów, z jakiejkolwiek dziedziny nauki, że systemy kodowania, zapisu i przetwarzania informacji mogą powstać w wyniku kumulowania się losowych błędow – jak to postuluje neodarwinowska ewolucja. Przeciwnie – całe nasze doświadczenie, całe świadectwo nauki i inżynierii jednoznacznie mówi, że inteligentna przyczyna musi bezpośrednio stać za procesami kodowania i przetwarzania sygnałów.”
Porzućmy temat fizyki. Mam kilka pytań dotyczących ewolucji.
1. Czy liczba chromosomów (genom) jest związana z ewolucją?
Jeśli założyć, że ma to wpływ na ewolucyjny rozwój dziejów (bo przecież nawet tak nieistotna zmiana pociągać za sobą powinna jakiś skutek, który w długie perspektywie powinien dać przewagę – wg. teorii doboru naturalnego). To nasuwa się kolejne pytanie – czy można w sposób matematyczny wyprowadzić zależność która pokaże, że np. kangur N=20(ssak niższy ) jest mniej „wyewoluowany” niż krowa N=60 lub człowiek N=46.
Lub też pokaże taka drogę w jednej rodzinie np. koniowatych ) np. zależność dla osła N=62 i konia n=64 i reszty koniowatych. Raczej się nie uda tego zrobić(chociaż w prosty sposób można to zrobić dla np. struktury rozdań w pokerze można rozpisać wg. mechanizmów rządzących GPW lub forexem).
Może przykład koniowatych zły bo tam już wszystkie drogi były i nic mnie nie zdziwi 🙂
i cytat na koniec:
„Teologom zawsze zarzucano, że nazbyt często powołują się na mity i cuda, a oto świat nauki znalazł się w sytuacji nie do pozazdroszczenia, ponieważ nie pozostało mu nic innego, jak stworzyć własną mitologię, mianowicie założenie, że to, czego mimo usilnych starań nie udaje się dziś udowodnić, naprawdę zdarzyło się w zamierzchłej przeszłości” 😀
Loren Eiseley (ewolucjonista), The Immense Journey, Nowy Jork 1957, s. 199 (za wikicytaty)
AD 69 – chciałem porzucić temat, gdyż jest nie do udowodnienia w każdą stronę – sam mogę podać argumenty w obie strony.
ewolucja rozumiana jako proces – tak musi być zgodna czyli ewolucja jest niemożliwa – jednak nie da się tego udowodnić (matematycznie).
chciałem wciągnąć Cię w dyskusję ale widać moja prowokacja nie udała się – oczywiście ilość chromosomów nie ma znaczenia dość łatwo to udowodnić ale podajesz tę informację jako aksjomat miałem nadzieję na argumenty.
Oczywiście ewolucja podlega prawom fizyki (w tym termodynamiki) – nie ma tu wyjątków (kto znajdzie taki przypadek termodynamiczny ten znajdzie również nagrodę Nobla). Nie potrafię wykazać związku termodynamiki z ewolucją – osoba która to zrobi w sposób niepodważalny stanie się bożyszczem ewolucjonistów. Pomińmy tutaj negentropie Schrodingera czy Lehningerowskie teorie – bardziej przypominają mi one grafiki Eschera gdzie gość popyla po schodach. Swoją drogą nie moją rolą jest tu obrona ewolucjonizmu. Osobiście uważam, że ewolucjonizm w swej formie „od kamienia do istnienia” nie został porzucony tylko ze względów ideologicznych, które daleko wykraczają poza „naukową” działalność Darwina.