Myśliwi chcą polować z użyciem łuku

Opublikowano: 25.09.2018 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 2327

Z taką interpelacją zwrócił się do ministra środowiska poseł Jarosław Sachajko z Kukiz’15, przewodniczący sejmowej komisji rolnictwa i rozwoju wsi. Uzasadniał swój wniosek tym, że taki rodzaj polowania przeżywa renesans w Europie.

Chciał, aby można było wprowadzić w prawie łowieckim stosowne zmiany. Powoływał się na 15 europejskich państw, które taką formę polowania dopuszczają – to m.in. Serbia, Dania i Portugalia. Dowodził również, że aż 35 tys, myśliwych zrzeszonych w Europejskiej Federacji Myślistwa Łuczniczego poluje legalnie w taki sposób na całym kontynencie.

Ministerstwo na razie odpowiedziało negatywnie: “W toku opiniowania projektu ustawy Prawo łowieckie nie zgłaszano potrzeby zmian przepisów prawa w tym zakresie. Jedyną organizacją, która wnioskowała o dopuszczenie do wykonywania polowania broni miotanej było Polskie Stowarzyszenie Myślistwa Łuczniczego. Jednak wniosek taki wpłynął dopiero kilka miesięcy po opublikowania nowelizacji ustawy” – powiedziała mediom wiceminister środowiska Małgorzata Golińska. Zwróciła również uwagę na fakt, że przed ewentualnym wprowadzeniem tak daleko idących zmian w prawie, należałoby przeprowadzić badania nad wpływem strzelania z łuku do zwierzyny na środowisko.

Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu zadeklarował, że jest w stanie takich badań się podjąć. Przez badania należy rozumieć próbne polowania ze strzelaniem do zwierząt z łuków. Na razie złożono stosowny wniosek. Ministerstwo go rozważy. Przedtem jednak zostanie zaopiniowany przez przez Państwową Radę Ochrony Przyrody (tę, do której kilka tygodni temu nominowano nieżyjącą osobę).

Autorstwo: WK
Zdjęcie: skeeze (CC0)
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. MvS 25.09.2018 12:34

    “badania nad wpływem strzelania z łuku do zwierzyny na środowisko”
    Jaki by on nie był, na pewno jest mniejszy niż wyrzucanie ołowianych śrucin za pomocą materiału wybuchowego A ja jako konsument byłbym pewny, że zębów sobie nie połamię na zajączku. :-)))

  2. Akuku 25.09.2018 18:13

    W artykule jest mowa o „badaniach nad wpływem strzelania z łuku do zwierzyny na środowisko”…

    Trzeba w tym miejscu pomyśleć też nad wpływem strzelania z łuku na same zwierzęta.
    Jest znanym i oczywistym faktem, że polowanie z bronią palną jest bardziej humanitarne (jeśli nożna tak mówić) wobec zwierząt. Strzał z broni palnej powoduje wielki szok uderzeniowy na organizm zwierzęcia (lub człowieka) na wskutek czego jest o wiele większa szansa, że zwierze umrze natychmiast, bez zbędnych męczarni.

    Strzał z łuku natomiast bardzo często nie prowadzi do natychmiastowej śmierci zwierzęcia, jeżeli nie trafi bezpośrednio w ważne organy. Zranione zwierze ucieka i jest skazane na długą i straszną śmierć z upływu krwi. Lub będąc ranne padnie łatwym łupem drapieżników.

    Polowanie z łukiem to wcale nie jest sympatyczny sport, czy jakiś dziwny powrót do natury. To sadystyczna zabawa znudzonych ludzi.

  3. Radek 26.09.2018 04:54

    Ja bym pozwolił na polowanie z użyciem noża. I tylko takie. Wtedy by były w miarę wyrównane szanse. A ponieważ obecnie równość jest poprawna politycznie, to można próbować takie coś forsować… feministki pomogą.

  4. kuralol 26.09.2018 08:12

    Jednemu sprawia radość pisanie w internecie a drugiemu mordowanie zwierzątek. Taki już jest ten świat. Wcale nikogo nie usprawiedliwiam. Prawdopodobnie gdyby nie to że specyficzni mogą wyżyć się na zwierzakach to by wyżywali się na ludziach tz sąsiadach, rodzinie, przypadkowych ofiarach lub dzieciach. Przykładem jest Palestyna – tam nie mają klubów łowieckich.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.