Liczba wyświetleń: 838
Medytacja zen zwiększa dostępność informacji prezentowanych podprogowo (Consciousness and Cognition).
Zespół Madelijn Strick z Uniwersytecie w Utrechcie zebrał grupę 34 osób z doświadczeniem w medytacji zen. Ochotników podzielono na dwie grupy: medytującą i kontrolną. Pierwszej polecono, by medytowała przez 20 min pod kierunkiem mistrza. Druga miała się w tym czasie relaksować.
Później wszystkim zadano 20 pytań. W przypadku każdego można było udzielić 3 lub 4 poprawnych odpowiedzi, np. „Wymień jedną z 4 pór roku”. Chwilę wcześniej na ekranie komputera na 16 milisekund pojawiała się jedna z odpowiedzi, np. jesień.
Okazało się, że w grupie medytacyjnej wzrastało wykorzystanie słów podanych w ramach podprogowego primingu. Średnio pasowało tu do nich 6,8 odpowiedzi, podczas gdy w grupie kontrolnej jedynie 4,9.
W drugim z przeprowadzonych eksperymentów Holendrzy stwierdzili, że medytujący lepiej wypadali w Teście Odległych Skojarzeń (Remote Associate Test, RAT). Składa się on z trzydziestu zestawów 3 niezwiązanych ze sobą słów, z których każde kojarzy się z 4. wyrazem spoza zestawu, np. Persja, nalot, podłoga (dywan).
Strick uważa, że medytujący mają dostęp do większego zakresu bodźców, na które mózg zwrócił uwagę.
Opracowanie: Anna Błońska
Na podstawie: New Scientist
Źródło: Kopalnia Wiedzy
Jeśli medytujący odpowiadali zgodnie z podprogowymi bodźcami, to nie tylko ze względu na większą dostępność, ale także efekt wpływu autorytetu jakim był „mistrz”, stąd mogli łatwiej dawać odpowiedzi sugerowane, przyjmowane bezrefleksyjnie, bezkrytycznie.
…chyba niezupełnie, bo to nie mistrz im zarzucał podprogowo słowa 😉
PS. nawet Budda rzekł na łożu śmierci – „nie bierzcie moich nauk dosłownie, bądźcie krytyczni”.
Nie ukrywam,że wynik ponad 2% to jak nic.Kogo miałby przekonać że medytacja to ekstra coś na intelekt. To raczej sztuka odstresowywania dla szarego człowieka a intelekt może mieć korzyści za jakiś czas.Bez stresu jest się sprawniejszym. W ogóle są 2 typy medytacji-oryginalne azjatyckie i europejskie przeróbki. Jakie to było nie wiem ale typuję że pewnie podróbki ala nauka. Smutne.
6,8 odpowiedzi z 20 i 4,9 z 20 to nie 2% różnica, która jest wyssana z palca bo w tekście jej nie ma. Relaksacja Jacobsona, Schultza, sporo też wzorowanych na zen i jodze
Faktycznie, ślepne w biegu.Sorek.Ale i tak nie odbieram medytacji jako cudu dla szarego jegomościa a jedynie jako odstresowywanie.
Medytacja to drzwi do biblioteki palmowej wiem o tym dobrze. W medytacji drzemie potęga i smutnym jest, że nie ma dla niej czasu cywilizacja plastiku. Otworzyć drzwi na wszechwiedzę biblioteki palmowej jest trudno w takim świecie a w ogóle jest to żmudny proces. Kluczem jest chęć co zdaje się być banalne a jest trudne w rzeczywistości:-)