Masz pocztę na Gmailu? Czytają ją firmy trzecie!

Opublikowano: 04.07.2018 | Kategorie: Telekomunikacja i komputery, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1004

Poczta Gmail nie jest bezpieczna. Użytkownicy Gmaila strzeżcie się! Programiści aplikacji czytają prywatne wiadomości, ujawnia dochodzenie w sprawie prywatności danych. Eksperci twierdzą, że ten “brudny sekret” jest powszechną praktyką wśród twórców aplikacji pocztowych.

Raport powstał na podstawie zeznań ponad dwustu pracowników. Jedna firma pozwalała pracownikom przeczytać 8000 e-maili podczas szkolenia z zakresu oprogramowania firmy. Firmy uwzględnione w raporcie mówią, że praktyka jest objęta umowami użytkownika.

Śledztwo w zakresie prywatności danych ujawniło, że Twoje prywatne e-maile są czytane przez zewnętrznych programistów aplikacji Gmaila. Stwierdzono, że developerzy kryją się za wieloma popularnymi usługami online zaprojektowanymi do pracy z włamywaniem do Gmaila za pośrednictwem prywatnych wiadomości wysyłanych i otrzymywanych z adresu e-mail. Często zdarza się, że niektórzy twórcy aplikacji firm trzecich instruują pracowników jak czytać osobiste wiadomości e-mail.

Jedna aplikacja, która ma pomóc użytkownikom w zarządzaniu skrzynką odbiorczą Gmaila, umożliwia pracownikom odczytanie tysięcy e-maili, stwierdzono w dochodzeniu w “Wall Street Journal”. Według ekspertów ten “brudny sekret” jest obecnie powszechną praktyką wśród niektórych firm.

O odkryciu doniesiono zaledwie kilka miesięcy po ujawnieniu danych politycznych firmy Cambridge Analytica, która przesyła prywatne dane z aplikacji na Facebooku do firm trzecich.

Zgodnie z dochodzeniem w sprawie Gmaila, klient pocztowy Google pozwala programistom zewnętrznym skanować skrzynkę odbiorczą każdego, kto instaluje aplikację. Te aplikacje mogą zapewnić dodatkową funkcjonalność skrzynce odbiorczej Gmaila, np. możliwość porównywania cen z różnych sklepów internetowych lub szybkiego anulowania subskrypcji wszelkich e-maili marketingowych wysyłanych na Twój adres.

Raport “Wall Street Journal” powstał na podstawie zeznań ponad dwóch tuzinów pracowników firm, które tworzą usługi związane z Gmailem – najpopularniejszej usługi pocztowej na świecie, z milionami aktywnych użytkowników.

Jedną z firm zaangażowanych w tę praktykę jest firma Return Path z siedzibą w Nowym Jorku, która pomaga marketerom w generowaniu przychodów za pośrednictwem poczty elektronicznej. W ubiegłym roku pracownicy Return Path przeszukali 8000 osobistych e-maili w ramach starań o szkolenie oprogramowania firmy, podały anonimowe źródła.

Pracownicy z Edison Software z Mountain View sprawdzili również wiadomości e-mail setek tysięcy użytkowników podczas budowania nowej funkcji aplikacji mobilnej, która ma pomagać ludziom w organizowaniu ich e-maili.

Żadna z firm nie prosiła użytkowników o zgodę na czytanie wiadomości użytkowników, twierdzą, że praktyka jest objęta umowami użytkownika.

“Niektórzy ludzie mogą uważać to za brudną tajemnicę” – powiedział “Wall Street Journal” Thede Loder, były pracownik ds. Technologii w eDataSource, który zapewnia konkurencyjną inteligencję dla marketingu e-mailowego. Powiedział też, że ten rodzaj zachowania stał się teraz “powszechną praktyką”.

Kwestia prywatności danych jest coraz ważniejszą kwestią od czasu kontrowersji Facebooka z Cambridge Analytica. Sieć społecznościowa pozwoliła aplikacjom innych firm na żądanie dostępu do danych użytkowników, a także danych wszystkich znajomych z “Facebooka”. Umożliwiło to programistom wydobycie prywatnych informacji 87 milionów użytkowników “Facebooka”, choć tylko 270 000 osób korzystając z tej usługi udzieliło zgody.

Prawie każdy może zbudować aplikację, która łączy się z kontami Gmail za pomocą interfejsu programowania aplikacji (API).

Autorstwo: Brytol
Źródło: Brytol.com


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.