Liczba wyświetleń: 685
Film ukazujący niewolniczą prace w chińskich przedsiębiorstwach na przykładzie wytworni korali. Ukazuje on ogromny wyzysk dorabiających się kapitalistów kosztem całego społeczeństwa Chin, właśnie w takich wytwórniach swoim wyglądem jak i regulaminem przypominających bardziej obozy pracy, – wysokie normy i wszechobecne kary to codzienność chińskich przedsiębiorstw eksportujących produkty na cały świat. Brak związków zawodowych i społecznej solidarności daje możliwość decydowania jednostki o tysiącach. Dokument ukazuje również jak w państwach komunistycznych wyglądała sytuacja po ogłoszeniu gospodarki wolnorynkowej i przejęciu majątku państwa przez prywatnych inwestorów. Zarówno w Chinach jaki i warto dodać w Polsce ręce na majątku państwa położyli w nieuczciwych przetargach prywatyzacyjnych niedawni funkcjonariusze partii by dalej sprawować władze nad społeczeństwem tym razem za pomocą o wiele skuteczniejszego narzędzia od terroru mianowicie…
Materiał o przejawach współczesnego kapitalizmu. Konfrontuje postawy producentów i konsumentów, nieświadomych procesu powstawania dóbr. W wytwórni korali w chińskiej prowincji Fujian pracują ponad normę za głodową pensję młode Chinki. Wytwarzane przez nie korale powstają z substancji zagrażających ich zdrowiu. Produkty te trafiają do USA i są sprzedawane za dużo wyższą cenę.
W Nowym Orleanie podczas kończącego karnawał święta Mardi Gras, czyli naszych ostatków, istnieje zwyczaj rzucania korali w bawiący się tłum. Reżyser filmu postanowił uświadomić zarówno chińskim pracownicom, jak i świętującym Mardi Gras, w jakich warunkach powstają beztrosko rozrzucane ozdoby i jak są wykorzystywane.
Nie wklejajcie filmów propagandowych z przed 20 lat. Minimalna praca w Chinach to 2800 rnb. (1800 zł). za 5 dni pracy po m10 godzin/ tydzień w tym śniadanie , obiad i nocleg. Bywam w Chinach od 10 lat średnio 4-7 razy w roku. Moim zadaniem jest sprawdzanie produkcji w fabrykach , więc wiem dokładnie ile się tam zarabia i jakie są warunki pracy. Chińskie firmy przenoszą się z produkcją do USA z powodów trudności w znalezieniu pracowników i kosztów pracy.