Liczba wyświetleń: 697
Minister Zdrowia zamiast uruchomić plantacje konopi indyjskich w Polsce, chce pozyskiwać medyczną marihuanę poprzez import suszu konopi indyjskich.
Resort zdrowia chce tym sposobem zadośćuczynić postanowieniu Trybunału Konstytucyjnego sprzed półtora roku. Trybunał stwierdził w nim, że ustawodawca powinien zharmonizować przepisy i przez wzgląd na konstytucyjne prawo do ochrony zdrowia, rozważyć wprowadzenie dopuszczalności stosowania marihuany jako środka leczniczego.
Rząd premier Szydło obiecał zmianę podejścia do marihuany leczniczej. Stąd pomysł importowania suszu.
Tymczasem zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich „Ani import docelowy preparatów z marihuaną, ani import marihuany jako surowca farmaceutycznego nie rozwiążą problemu z dostępem polskich pacjentów do marihuany medycznej”.
Plany ministra zdrowia budzą też wiele innych zastrzeżeń Adama Bodnara: „Import marihuany jako surowca farmaceutycznego nie gwarantuje zapewnienia polskim pacjentom dostępu do wspomnianego środka. Zwrócić bowiem należy uwagę, że dostępność marihuany medycznej dla pacjentów będzie uzależniona w pierwszej kolejności od dostępności tego surowca o określonych właściwościach na rynkach zagranicznych , a w drugiej od zainteresowania podmiotów trzecich sprowadzaniem go jako surowca farmaceutycznego. Przez to, pojawiają się oczywiste wątpliwości, czy takie rozwiązanie będzie stanowiło dostateczną realizację normy programowej zawartej w art. 68 ust. 1 Konstytucji RP, stanowiącym, że każdy ma prawo do ochrony zdrowia” – napisał rzecznik do posła prof. Grzegorza Raczka przewodniczącego sejmowej komisji procedującej nad zmianami w prawie dopuszczającymi marihuanę terapeutyczną.
Biorąc bowiem pod uwagę retorykę PiS w zakresie polskich produktów, import tak łatwej w hodowli rośliny za bajońskie kwoty w obawie nie wiadomo przed czym, zakrawa na kpinę.
Autorstwo: TJ
Źródło: Strajk.eu
Poznaj plan rządu!
Hehehehe co za syf muszę stąd wyjechać w styczniu bo się porzygam.
Jak nie wiadomo o co idzie, to jasnym jest że idzie o…KASĘ. Gdyby w karju zezwolono na kontrolowane hodowle, nie mozna by było dać zarobić szwagrowi czy innemu pociotkowi, znajomemu polityka! Tak to zostanie powołana “agencja do zaopatrywania polski w nietypowe medykamenty..itd”, a włascicielem zostanie spólka złozona z ludzi nadanych partyjnie. I mamy prezesa, zastepców, sekretarki, wynajmowanie pomieszczeń od “zanjomego” za abstrakcyjne pieniądze, no i dyktat ceny, bo nie ma konkurencji!!! To jest własnie klasyczny objaw partyjniackiej Polski.
Ja zostaje bo trzeba oczyścić Ojczyznę- albo wygram albo zginę, innych opcji nie ma a wyjazd to ucieczka z ziemi naszych przodków!Ja zostaję aż rozliczymy kogo trzeba.
Znam nasze dzieje – my nie uciekamy przed nikim i niczym.
Sława!
ludzie złej woli
Od lata trzymają Konopie w ucisku. – wykorzystywana od zawsze we wielu dziedzinach gospodarki w dodatku lecznicza, której koncerny nie mogły opatentować więc ją zniewoliły ale wraca i nie są już w stanie tego zatrzymać.Ich czas się kończy rozpadną się systemy jak domki z kart!to już trwa:)
Świt Swaroga trwa:)))
Sława!!!
@pudson niedoceniasz ziomów,
northern light, o.g. kush, withe widow, amnesia haze,k2, ak 47, critical oraz wiele innych, wszystko to outdoor/indoor lub hydroponicznie, do tego hartowanie nasion, stresowanie i przycinanie krzaków, nawozy i ochrona przed szkodnikami (koty szczególnie) potem suszenie i -przechowywanie.
Ale to dalej banał, nawet spore poletko nie wymaga więcej uwagi, niż 10 min dziennie.
polach – więc jak rozumiem należysz do jednej z organizacji podziemnych albo stworzysz własną armię bo na tą nie masz co liczyć zwłaszcza na kierownictwo. Chcesz żeby cię wysłano na pewna i bezsensowną śmierć? Marzą o tym by to tak załatwić. Dodatkowo pamiętaj, że będziesz się bił o takich jak ty a nie o ogół bo ogół będzie na ciebie donosił czy wręcz polował na ciebie. Ja bym walczył z przyjemnością ale nie ma dla kogo i o co. Wystarczy rzucić ochłap a rzucają się jak psy zagryzając się nawzajem. Stracony niegdyś wielki naród. 20% nazwałbym Polakami czy obywatelami Rzeczpospolitej reszta to co najmniej element niepewny. Robiłem co trzeba i co mogłem ale przegrałem czas już wejść w czerń na stałe.
adambiernacki-Źle może ująłem, nie będę walczył bo walka każda to bezsens- pokój to droga a nie rozlew krwi i marnowanie energii, wszystko o czym piszę musi odbyć się pokojowo- Gdyż “kto mieczem wojuje od miecza ginie”to zła droga do pokoju i po co tracić ludzi?Trzeba być jak słońce co rano budzi ludzi każdego dnia, emanować ciepłem pokazując zakłamanie i kim kto jest, co z nami robią- być zmianą jaka chcesz zaobserwować wokoło, emanować światłem wtedy mrok ginie, nie ma szans nie ma gdzie uciec:)Wiem że tak naprawdę zginąć się nie da – można zmienić stan jedynie skupienia:)Jak chmura znika ci z oczu to ginie?Przestańcie się bać, trzeba mówić jak jest:)Zdrajcy i tchórze tak nie potrafią, ani materialiści bo się boja stracić materię, tak ich się oszukuje aby byli nie zdolni do oporu żadnego (myślenia samodzielnego)…Oczywiście za prawdę można kogoś zabić lecz wtedy robią z tej osoby męczennika to im nie na rękę:)Pan. A.Lepper pokazał że można w sejmie powiedzieć pasożytom kim są i długo żyć- tylko zawierzył złej osobie i dał dokumenty co go chroniły nie odpowiedniemu człowiekowi, dla tego go zamordowano bo dał się oszukać”przyjacielowi”…Ale my pamiętamy o naszych ludziach!bohaterach!słowa:)
p.s
“robiłem co trzeba i co mogłem ale przegrałem czas już wejść w czerń na stałe.” Bo walczyłeś(nie robiłeś co trzeba) dlatego choć intencje miałeś pewnie dobre to nie dałeś rady gdyż “nie zawrócisz kijem rzeki ” i sam ani ja ani ty nic nie damy rady zmienić na większą skale-musisz zmianą “zarażać” innych. W kupie siła kupy nikt nie ruszy:)czyli świadomi Polacy ramię w ramię…:)wtedy nikt z nami nie będzie pogrywał.
A tym Pasożytom(władzy) to kury szczać prowadzać a nie politykę nam robić 🙂
Sława!!!