Koronawirus osłabił nielegalną imigrację

Opublikowano: 24.01.2021 | Kategorie: Polityka, Społeczeństwo, Wiadomości ze świata, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 1549

Nielegalna imigracja do Unii Europejskiej liczyła około 124 tysięcy osób i była najniższa od 2014 roku. Według unijnej agencji Frontex za spadek odpowiada pandemia w Europie.

Trend spadkowy w nielegalnej imigracji do Unii utrzymuje się nieprzerwanie od roku 2015, w którym do Europy przypłynęło i przekroczyło granicę nielegalnie ponad 1,8 mln ludzi. Systematyczny spadek wynika z porozumienia UE z Turcją z 2016 roku oraz z działań podejmowanych przez Unię w krajach afrykańskich. Zawarte zostały porozumienia Włoch i Hiszpanii z Tunezją, Libią Marokiem w sprawie powstrzymywania nielegalnej imigracji, a UE dofinansowuje straże graniczne tych krajów.

Według wstępnych danych Frontexu za ubiegły rok, ponad dziesięcioprocentowy spadek był przede wszystkim efektem czterokrotnego spadku liczby osób przypływających z Turcji do Grecji (około 20 tys. w 2020 r.) oraz o prawie jedną trzecią liczby osób płynących do Hiszpanii (29 tys. w 2020 r.).

Jednocześnie trzykrotnie wzrosła liczba osób przypływających do Włoch, szlak środkowo-śródziemnomorski stał się najpopularniejszy w ubiegłym roku (35 tys.), a na Wyspy Kanaryjskie napłynęło aż ośmiokrotnie więcej imigrantów (22 600), głównie w ostatnich czterech miesiącach ubiegłego roku.

Zmiany w popularności poszczególnych kierunków imigracji pokazują, że przemytnicy wykorzystują nowe możliwości, gdy stare szlaki są zablokowane. Nowy włoski rząd, powołany na jesieni 2019 roku, przestał w 2020 r. roku aktywnie powstrzymywać łodzie z imigrantami, jak to robił w latach 2018-2019 wicepremier Matteo Salvini z Ligi Północnej. A łodzie na Wyspy Kanaryjskie wypływają z Senegalu, Mauretanii i Gambii, z którymi Unia nie ma działających porozumień o współpracy w zwalczaniu imigracji. Nowym krajem imigracji może w przyszłości stać się Portugalia.

Nie udała się w lutym i marcu zeszłego roku próba wywołania masowej nielegalnej imigracji przez granicę do Grecji, podjęta przez rząd turecki na początku epidemii COVID-19. Turcja miała nadzieję, że zaszantażuje Unię i dostanie od niej dodatkowe pieniądze, a także wsparcie dla swojej antykurdyjskiej polityki w Syrii. Jednakże Grecja dla zablokowania granicy dostała wówczas unijne wsparcie – polityczne, finansowe i logistyczne. Granicę udało się wówczas przekroczyć zaledwie kilkuset osobom. Unia wspomagała Grecję zarówno z obawy przed powtórzeniem się kryzysu imigracyjnego z lat 2015-2016, jak i przed możliwością niekontrolowanego rozprzestrzeniania się wirusa przenoszonego przez nowych imigrantów.

W ubiegłorocznej nielegalnej imigracji głównymi narodowościami byli Syryjczycy, Marokańczycy, Tunezyjczycy i Algierczycy. W tych ostatnich trzech krajach nie trwają wojny domowe (chociaż w Maroku i Algierii są marginalne grupy partyzanckie) i emigracja stamtąd ma charakter czysto ekonomiczny. Widać to też po proporcjach płci imigrantów: w ubiegłym roku tylko co dziesiąty imigrant był kobietą, a rok wcześniej imigrantki stanowiły jedną czwartą przybyszów.

Epidemia powstrzymała jednak również wydalanie nielegalnych imigrantów z Unii; przez znaczną część ubiegłego roku wstrzymane były loty. Grecja wydaliła w ubiegłym roku do Turcji tylko 139 osób, dopiero obecnie bezskutecznie próbuje wydalić 1350. Nawet przy mniejszej nielegalnej imigracji, liczba takich osób przebywających na terenie Unii przypuszczalnie w ubiegłym roku wzrosła z powodu znacznego ograniczenia deportacji.

Autorstwo: Grzegorz Lindenberg
Na podstawie: Frontex.Europa.eu [1] [2]
Źródło: Euroislam.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.