Koniec z wykorzystywaniem stażystów

Opublikowano: 23.01.2014 | Kategorie: Gospodarka, Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 594

Komisja Europejska szuka sposobu na podniesienie jakości staży i praktyk zawodowych, które uczniowie i studenci odbywają w czasie nauki. Niedawno zakończyły się konsultacje społeczne w tej sprawie. Ich efektem jest dokument wyznaczający normy jakości zajęć – Europejskie Ramy Jakości Staży i Praktyk.

Analizy dotyczące jakości staży i praktyk w krajach Wspólnoty zajęły Brukseli ponad dwa lata. Wyniki są dalekie od oczekiwanych.

“W Europie ciągle mamy do czynienia z niską jakością staży i praktyk” – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Piotr Palikowski, prezes Polskiego Stowarzyszenia Zarządzania Kadrami.

Jednym z powodów takiego stanu rzeczy jest światowy kryzys gospodarczy, wskutek którego w całej Europie znacząco wzrosło bezrobocie. Pracodawcy zwalniali pracowników etatowych, a wykonywane przez nich obowiązki powierzali stażystom i praktykantom. Ograniczali w ten sposób koszty prowadzenia działalności.

“Komisja Europejska chce walczyć z takim podejściem, żeby pracodawcy przestali zastępować regularne, etatowe stanowiska bezpłatnymi stażami i praktykami, które bardzo często mają niską wartość edukacyjną” – mówi Palikowski.

W odpowiedzi na apel Komisji PSZK we wrześniu zatwierdziło Polskie Ramy Jakości Staży i Praktyk – zbiór norm i standardów określających sposób realizacji staży i praktyk w firmach. Zgodnie z założeniami dokumentu staż, który trwa dłużej niż miesiąc, powinien być obligatoryjnie płatny. Poza tym młodzi ludzie mają uczyć się przydatnych umiejętności, które w przyszłości zaprocentują na rynku pracy. Kluczowy z punktu widzenia Ram Jakości jest jednak walor edukacyjny stażu bądź praktyki, dzięki któremu młodzi faktycznie zdobywają doświadczenie zawodowe.

“Najlepsze staże i praktyki w Europie są w Niemczech, Danii, Holandii i Austrii, czyli w tych krajach, w których stopa bezrobocia wśród młodych osób jest na najniższym w Europie poziomie, w granicach 8 proc.” – tłumaczy szef PSZK.

W tych krajach problem został rozwiązany systemowo. Młodzi ludzie w systemie kształcenia dualnego zdobywają nie tylko wiedzę teoretyczną, lecz także praktyczną, odbywając obowiązkowo liczne staże czy praktyki.

“System kształcenia dualnego, który zakłada, w uproszczeniu, pół na pół wiedzy teoretycznej i praktycznej, sprawdza się niezależnie od branży” – mówi Palikowski.

W Polsce bez stałego zajęcia pozostaje co trzecia młoda osoba, która jest aktywna na rynku pracy. Według prognoz w ciągu kilku lat wskaźnik ten może wzrosnąć do 50 proc. Jeszcze gorzej jest w Grecji, Portugalii czy Hiszpanii, gdzie stopa bezrobocia wśród grupy absolwentów szkół i uczelni już teraz sięga 50 proc.

“To dowód na to, że system przygotowania młodych do wejścia na rynek pracy jest po prostu nieefektywny” – dodaje Piotr Palikowski.

Źródło: Newseria


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. dinozaur 23.01.2014 15:47

    Sic. Maurycy, Europa czy portal schodzi na lewo? Wiem trzymamy się niezalezni. Opowiem o mojej lubej. Zapłciła w przybliżeniu 5 tyś.zł w prywatnej szkole. Szukała sama na własna rękę praktyk nawet zdesperowna oferowała wolantariat, bo bez udokumentownych wypracowanych godzni nie mogła by przystąpić do państwowego egzaminu. Udało się. W prywatnej praktyce zarobiła więcej od nauczycielki. Z innej beczki. Moja przygoda z obecnym pracodawcą rozpoczeła się od 2 m-cy płatnym szkoleniem. Konkluzja. Jeżeli pracodawcy zależy na jakości wykonwyanej pracy i zysku to zrobi wiele dla kadry. Niech się EU nie miesza. Problem stanowią płatne z PUP-u staże. Już kiedyś pisałem o przkewalifikowniu rzeźnika na sprzedawcę.

  2. MichalR 23.01.2014 23:56

    Praktykant powinien móc zapłacić za swoje praktyki. Praktyki to usługa dawana przez praktykodawcę praktykantowi. Praktykant jednak powinien móc wtedy wymagać od praktykodawcy. Powinien móc go o wszystko pytać. Powinien mieć dostęp do… wszystkiego.

    Dopiero po takim 2-4 tygodniowym okresie praktyk za które płaci sam praktykant można mówić o stażu w którym praktykant zaczyna nie być obciążeniem. Wtedy też stażysta powinien móc zacząć wykonywać nieodpłatnie swoją pracę przez kolejny miesiąc. Dopiero pod koniec cyklu praktykowania do zawodu taka osoba powinna zostać z automatu zatrudniona na czas określony (np 4 miesięcy)

    Każdy z etapów praktyk powinien kończyć się swego rodzaju egzaminem praktycznym ustalanym przez samego praktykodawcę, który to egzamin wyłaniałby spośród praktykantów osoby, które powinny zostać w firmie i te które powinny odpaść z cyklu szkoleniowego. Dobrze by było gdyby na każdych 3 praktykantów co najmniej jedna osoba miała ustawowo zapewnione zatrudnienie na wspomniany wyżej czas określony.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.