Liczba wyświetleń: 700
PiS chce zmienić definicję mobbingu i zlikwidować lukę płacową między kobietami a mężczyznami. Pod projektem ustawy podpisał się Jarosław Kaczyński.
Jak pisze portal „Business Insider”, Prawo i Sprawiedliwość chce znowelizować „Kodeks pracy”. Ugrupowanie zapowiedziało rozszerzenie definicji mobbingu o kategorię rozróżniającą wysokość wynagrodzenia ze względu na płeć. PiS uważa, że w ten sposób zlikwiduje lukę płacową, czyli różnicę w wynagrodzeniach oferowanych kobietom i mężczyznom. Swój podpis pod projektem ustawy złożył Jarosław Kaczyński.
Celem (projektu) jest zlikwidowanie luki płacowej, który ma wprowadzić do definicji mobbingu również taką kategorię, jak rozróżnianie wysokości wynagrodzenia ze względu na płeć. Pod tym projektem, który mamy przygotowany, mamy już pierwszy podpis. To jest podpis prezesa Jarosława Kaczyńskiego” – powiedział Michał Moskal, przewodniczący FM PiS, podczas Forum Młodych PiS
Chodzi o projekt nowelizacji „Kodeksu pracy”. Zgodnie z propozycją zmianie miałby ulec jeden z artykułów i brzmieć: „Mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu albo różnicowaniu wysokości wynagrodzenia ze względu na płeć pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników”.
Źródło: NowyObywatel.pl
znow kielbasawyborcza
A czy różnice w wysokości wynagrodzenia zależne od doświadczenia nie są dyskryminacją mniej doświadczonych? Przecież nie mają oni równych szans. A może wprowadzić równe płace dla wszystkich i wszędzie. „czy się stoi, czy się leży dwa patyki się należy”. Coś w tym stylu. Już to było…
Rząd może wprowadzać równe płace, ale w urzędach państwowych, a nie nakazywać ludziom płacić ze swoich pieniędzy według uznania rządu.
Ciekawe jak zareagują kobiety którym obetną pense aby wyrównać do męskich.