Liczba wyświetleń: 1010
Zbigniew Ziobro chce zrealizować mokry sen PiS, czyli zdelegalizować partię komunistyczną. Obecnie liczy ona nie więcej niż kilkaset osób i jest nieszkodliwa jak boża krówka.
Trwają, jak powiedziała „Gazecie Wyborczej” rzeczniczka prasowa Prokuratury Krajowej Ewa Bialik, prace mające na celu przygotowanie wniosku Prokuratora generalnego do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z zapisami Konstytucji RP celów i działalności Komunistycznej Partii Polski.
Prace są szeroko zakrojone. Śledczy z Biura Spraw Konstytucyjnych zwrócili się do prokuratur o informacje, które pomogą uzasadnić wniosek o delegalizację. Chodzi o potwierdzenie, czy gdzieś w Polsce toczy się postępowanie przeciwko partii komunistycznej. Na razie wiadomo, że prokuratura w Dąbrowie Górniczej, gdzie KPP ma swoją siedzibę, prowadzi postępowanie przygotowawcze w sprawie prezentacji przez komunistów symboli komunistycznych w postaci sierpa i młota, a także portretu Lenina. Idzie o to, czy prezentując swoje flagi nie wyczerpała artykułu kodeksu karnego o propagowaniu symboli komunistycznych.
Komunistyczna Partia Polski jest marginalną partią liczącą kilkaset osób z siedzibą w Dąbrowie Górniczej, wydaje pismo „Brzask”. W jednym z dokumentów pisali: „Jesteśmy komunistami, bo chcemy być po właściwej stronie. Bycie po właściwej stronie to, to dzięki czemu każda chwila życia ma sens. Jesteśmy komunistami, bo nie zgadzamy się na świat kierujący się zasadami, przy których wyścig szczurów i prawo dżungli to pozytywne wzorce racjonalności i uczciwości”. Ostatnio wypowiedziała się przeciwko fałszowaniu historii i zniesławianiu pamięci dąbrowszczaków, krytycznie wypowiada się o polityce PiS, przypomina zapomniane rocznice historii ruchu robotniczego i narodowowyzwoleńczego w Polsce i na świecie.
W przypadku delegalizacji Komunistycznej partii Polski państw polskie ośmieszy się i skompromituje ostatecznie. Pokaże się tym samym jako autorytarna instytucja, w której pojęcie wolności poglądów jest pustym dźwiękiem. Ale też będzie to ważny sprawdzian, czy opozycyjna polska klasa polityczna stanie w obronie KPP, ponieważ jej delegalizacja może być początkiem procesu czyszczenia sceny politycznej z niemiłych PiS organizacji politycznych.
Autorstwo: MW
Źródło: Strajk.eu
Sprawiedliwość powiedziała: – Niemiecka swastyka również jest zakazana
– https://wolnemedia.net/wojsko-macierewicza-zmierzy-sie-z-dzikami/#comment-212661
„(…)Jesteśmy komunistami, bo nie zgadzamy się na świat kierujący się zasadami, przy których wyścig szczurów i prawo dżungli to pozytywne wzorce racjonalności i uczciwości”(…)” – napisali komuniści.
Zgadzam się z walką o prawa człowieka i obroną słabszych. Ale czy to od razu musi znaczyć że musicie być komunistami… — ustrojem który łamał prawa człowieka i wymordował połowę świata?… Niesprawiedliwość ustroju komunistycznego nie oszczędziła nawet tych najsłabszych. A pełna notabli jego władza sama opiewała we wszelkie luksusy kosztem najsłabszych. To gdzie tu ma być logika praworządności tej waszej partii – komunistycznej? A… no tak. zapomniałem że to jest lewo-rządność…
Coś Wam poradzę: Zmieńcie Wy te symbole na inne – może kojarzące się stricte z socjalizmem ekonomicznym, i może wtedy wam uwierzę. W każdym razie dziś na tyle znam historię że ręka samego mnie świerzbi żeby wam…
A Was prawico konserwatywna ostrzegam: W prawdzie komunizm nigdy jeszcze nie wygrał, ale przyczyną jego powstania byliście właśnie Wy: Wasze materialne bogactwo intelektualne które sprawiło że pod naporem ciężaru jego złotych myśli, ściany za króla Francji w jego pałacu trzeba było podpierać; i skrajne ubóstwo, łajdackie wykorzystywanie ludzi dla których nawet dachu nad głową do dziś nie ma, i to wasze nieludzkie traktowanie zwierząt: https://waldorfus.wordpress.com/2017/06/25/futro-fiony-nadzieja-prawicy/
Komu-na do życia w społeczności , ludzi dzielących władzę .
Jedno prawo każdemu, suweren sam stanowi .
Bezpartyjna! Partie wodzowskie władzy sprawowanej to błędna ideologia.
Świetne opracowanie dogłębnie ujawnia czym jest komunizm: https://wolnemedia.net/dziewiec-komentarzy-na-temat-partii-komunistycznej/
Panie Waldorfus,
Kto utworzył partie komunistyczne, i kto stworzył pierwszą partię komunistyczną, która mogła sobie krwawo porządzić w Rosji?.
Czy pan wie,
że środowiska polsko-katolickie, określały kiedyś, wszystkie systemy „komunistyczne”,
jako żydo-komunę?.
A wie pan co się stało z tą „żydo-komuną”, gdzie ona się podziała?.
Czepiasz się aktywistów (Polaków) którzy chce walczyć z obecnym systemem, łącząc ich historycznie z łajdakami, pokroju Trockiego Lenina Stalina czy Pol-Pota, co jest fałszem, o czym zresztą powinieneś wiedzieć,
bo zgrywasz się tutaj na „krynicę mądrości”, która tu wciska „prawdy”, których my tępaki, nie rozumiemy.
A ja powiem ci więcej, wciskasz ciemnoty (nie wiem dla kogo, ani dlaczego),
bo wiem jedno,
Trocki, Lenin, Stalin czy Pol-Pot, z komunizmem nie mieli nic wspólnego,
bo,
w komunizm „Lichwa”, wcisnęła wszystko, całą lewicowość tego świata, całą jego walkę o lepsze jutro,
bolszewicki „komunizm”, nie ma nic wspólnego z walką człowieka o lepsze życie.
p,s.
piszę to, mimo tego że nie znam rodowodów współczesnych założycieli KPP i tylko mam nadzieję, w to że mają szczere intencje, ale wnioskując z tego, że ta partia jest marginalna,
bo może to świadczyć o tym, że w jej powstanie nie zamaczało paluchów Lichwiarskie plemię.
Ludzie – skończcie te brednie z „żydokomuną”! Jedyna „żydokomuna” to socjaldemokracja, bo ją tworzyli w znacznej części działacze pochodzenia Żydowskiego. Marks został wywalony ze swojej gminy i gdyby nie „kapitalista” i „czysty Aryjczyk” Engels prawdopodobnie umarł by z głodu i nie mielibyśmy tego całego bałaganu. Lenin, umiarkowany antysemita gdyby nie wywiad niemiecki i niemiecka kasa, pewnie by się nie załapał na „rewolucję” i mielibyśmy republikańską Rosję lub anarchistyczno – trockistowską. Stalin i Chruszczow to „klasyczni” antysemici a że w powojennej Polsce nie było na kim oprzeć „wadzy radzieckiej” (pośrednim dowodem jest to co spotkało Polską inteligencję np. w Katyniu, bo służby stalinowskie prowadziły w obozach jenieckich swoją agitacje też i sprawdzali jej skutki a „nieprzydatny element” wyeliminowali) to z konieczności, oparli na nielicznej już grupie polskich, polsko-żydowskich i białoruskich komunistów (w znacznej części przeszkolonych przez NKWD agentach). Co ciekawe bardzo mało (żeby nie powiedzieć wcale) było w tej grupie innych Rusinów (np. Łemków i Hucułów ale też i Ukraińców ale z tą nacją to trochę inny temat i jednak trochę znany) i pewnie dlatego ich też dotknęły represje o czym w prl-bis zapominamy.
A propagowanie komunizmu jest konstytucyjnie zakazane więc nie wiem o czym dyskusja. Zabronione i koniec!