Liczba wyświetleń: 828
Pod koniec marca w obrębie Parku Narodowego Yellowstone doszło do największego od 30 lat trzęsienia ziemi. Od tego czasu dochodzi tam do licznych zjawisk sejsmicznych, które osiągają znacznie większe magnitudy niż zwykle. Kolejne zauważalnie silniejsze trzęsienie ziemi wystąpiło tam przed dwoma dniami.
Wzrost aktywności sejsmicznej w obrębie kaldery superwulkanu Yellowstone wzbudził bardzo duże zainteresowanie opinii publicznej. Jak grzyby po deszczu zaczęły się pojawiać rozmaite teorie wskazujące na to, że wielki wulkan szykuje się do erupcji.
Najnowszy przykład niepokojącej aktywności sejsmicznej miał tam miejsce przed dwoma dniami. Wstrząs osiągnął magnitudę 3,3 stopni. Niepokoi zwłaszcza niewielka głębokość wstrząsów wskazująca na wulkaniczne ich pochodzenie.
Amerykańscy naukowcy uspokajają, że z ich danych wynika, że nic nie wskazuje na rychłą erupcję, która mogłaby spowodować apokaliptyczne zmiany w Ameryce Północnej. Niektórzy jednak nie wierzą w wiadomości niezdementowane, dlatego wcale nie zmalała ilość osób, które wierzą w to, że wkrótce Yellowstone wybuchnie.
Mnogość zjawisk sejsmicznych jakie wykrywa się w tamtej okolicy jest całkiem spora, a ich wrastające magnitudy mogą być zwiastunem procesów, których skutki niekoniecznie chcielibyśmy zobaczyć.
Na podstawie: earthquaketrack.com
Źródło: Zmiany na Ziemi
A amerykanie nadal będą wysyłać ciche zapytania do krajów znajdujących się na południowej półkuli o ewentualną możliwość osiedlenia milionów mieszkańców.
@Grand – marzenia się spełniają…
a jakie konsekwencje niósłby za sobą wybuch yellowstone? pył wulkaniczny zasypie pół stanu? może pół kontynentu? a może więcej? ktoś się orientuje?
Z tym całym Yellowstone i innymi straszakami dla ludzkości jest jak z filmem „2012”, jedynym pewnikiem jest to ,że większość ludzi dowie się o katastrofie w ostatnim momencie gdy będzie już za późno . „Bogaci” natomiast do ostatniej chwili będą mordować tych , którzy będą chcieli ujawnić prawdę. Zważywszy na to uważam ,że Yellowstone to strachy na lachy bo za dużo jest informacji 🙂