Liczba wyświetleń: 780
Od 1 stycznia Kalifornijczycy mogą legalnie kupować i spożywać konopie indyjskie. To efekt wieloletnich działań organizacji zajmujących się polityką narkotykową. W ubiegły roku mieszkańcy opowiedzieli się za legalizacją w referendum.
Zmiany, które wchodzą dzisiaj w życie w najludniejszym stanie USA, są kontynuacją normalizacji polityki narkotykowej. Ruchy społeczne i badacze społeczni od wielu lat apelują o zaprzestanie karania konsumentów substancji psychoaktywnych i zastąpienie kryminalizacji zjawiska polityką kontroli i redukcji szkód.
W 2016 roku, wraz z głosowaniem na kandydatów do Białego Domu, w Kalifornii odbyło się referendum w sprawie legalizacji rekreacyjnego spożycia marihuany i ustanowienia legalnego rynku, na zasadach wyznaczonych przez ustawodawcę. Proces zakończył się wraz z 2017 rokiem. Od dziś każdy mieszkaniec Kalifornii może uprawiać do sześciu krzaczków konopi i posiadać na własny użytek do jednej uncji (29 gr) narkotyku.
Marihuanę będzie można nabyć również legalnie w sklepach, które uzyskały limitowaną liczbę koncesji na prowadzenie tego typu działalności gospodarczej. Na razie handel będzie organizowany przez 90 podmiotów, w większości zlokalizowanych w okolicach San Diego, Santa Cruz i Palm Springs.
Od 1996 roku na terenie stanu można było nabywać konopie indyjskie w celach medycznych. Takie regulacje obowiązują w 29 z 50 stanów USA. Legalizacja obrotu i hodowli została wprowadzona, poza Kalifornią, w Kolorado, Massachusetts i stanie Waszyngton.
Autorstwo: PN
Zdjęcie: 7raysmarketing (CC0)
Źródło: Strajk.eu
Ojej… Uzywam Cannabis od… hmm… 16 lat i nie jestem i nie bylem w psychiatryku. Zanim zacznie sie wypisywac brednie, wystarczy zapoznac sie z tematem, niestety wiekszosc polaczkow mysli ze sa alfa i omega i wiedza wszystko lepiej. Nie dziwie sie ze ten kraj wyglada jak wyglada, czyli jest zle.
Wracajac na temat drugs, wszystkie powinny by jak najszybciej zalegalizowane, dystrybucja uregulowana. Kontrola dystrybucji, kontrola jakosci, redukcja szkod. Ten kto chce uzywac, to i tak bedzie uzywal. Nie mozna karac ludzi ze nie robia se krzywdy ani tym bardziej innym. Jest przestepstwo, nie ma poszkodowanego, jedynym poszkodowanym jest uzytkownik narkotyow, marginalizowany etc. Narkotyki byly, sa i beda, byly sa i beda bardziej popularne niz trucizna zwana alkoholem. Ludy pierwotne nie uzywaja alko by rozawiac z duchami… By leczyc depresje nie mozna uzywac alko, ale MDMA i grzybki… By leczyc raka nie mozna uzywac alko, ale CBD…
https://flmarijuana.com/wp-content/uploads/2016/08/Most-Dangerous-Drugs-1.jpg