Haftar zamraża porozumienie. Co dalej?

Opublikowano: 30.04.2020 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1116

W poniedziałek Chalifa Haftar ogłosił wyjście z porozumienia politycznego, w wyniku którego doszło do utworzenia Rządu Jedności Narodowej. Libijski generał oświadczył również, że armia przejmuje władzę w kraju. Z kolei Rząd Jedności Narodowej Libii wezwał deputowanych parlamentu na wschodzie kraju do przejścia na jego stronę. Jakie są teraz warianty rozwoju wypadków? Czy Libia przekształci się w państwo z wojskowym reżimem? Jak zareagują na to zagraniczni gracze? I co teraz postanowi Ankara? Swoją oceną sytuacji podzielili się ze Sputnikiem libijscy eksperci.

Szef Komitetu ds. Obrony i Bezpieczeństwa Narodowego parlamentu Libii Talal al-Mihoub oświadczył, że całkowicie popiera decyzję Haftara. „Zdecydowanie popieram rezygnację z porozumienia. Armia potrafi znacznie szybciej i skuteczniej wyrzucić z kraju terrorystów i zaprowadzić porządek w życiu politycznym. Rządowi Jedności Narodowej nie udało się przezwyciężyć w kraju chaosu. Najlepiej, gdyby parlament rzeczywiście zrzekł się swoich uprawnień i poparł inicjatywę. Trzeba w trybie pilnym coś zmienić, w przeciwnym razie anarchia się nie skończy” – powiedział Talal al-Mihoub.

Z kolei lider Frontu Narodowego na rzecz Wyzwolenia Libii Usman Barakah sądzi, że krok Chalify Haftara był dość udany: ostatecznie to doprowadzi do przeprowadzenia wyborów konstytucyjnych pod egidą ONZ. „Zamrożenie porozumienia jest krokiem w kierunku rozwiązania rządu jedności. Co oznacza, że w końcu zostanie rozwiązany główny problem: pod nadzorem ONZ można będzie przeprowadzić powszechne wybory parlamentarne w Libii. Problem w tym, że teraz rząd nie może się nawet porozumieć sam ze sobą. Haftar postąpił więc słusznie” – powiedział Barakah. Jego zdaniem istnieje jednak ryzyko, że sytuacja poważnie się skomplikuje. „Po pierwsze w obecnej sytuacji do parlamentu Trypolisu mogą wejść takie siły, które ostatecznie będą tylko sprzyjać podziałom wewnątrz kraju. Po drugie, armia mimo wszystko nie może narzucić swojej kontroli zachodniej części kraju – i to także grozi ugruntowaniem rozłamu” – zauważył polityk.

Członek Najwyższej Rady Państwa Libii Mohammed Moazeeb uważa przy tym, że decyzja Haftara dotycząca przekazania władzy wojsku wcale nie dziwi. „Wszyscy wiedzą, jak Haftar pragnął władzy już w okresu upadku reżimu Kaddafiego. On przecież wiele razy mówił, że różnica między nim a Kaddafim polega na tym, że jest lepszy od niego” – powiedział Moazeeb. Libijski polityk zauważył też, że Haftar „na dobre utkwił w latach 70., kiedy w taki sposób można było zdobyć władzę. Ale teraz, w epoce sieci społecznościowych, tak już się nie da”. Moazeeb rozwinął swoją myśl: „Co więcej, swoim czynem marszałek Haftar tylko utraci popularność wśród Libijczyków. Ale mi się wydaje, że w taki sposób Rząd Jedności Narodowej próbuje odciągnąć uwagę od własnych niepowodzeń doznanych pod Trypolisem. Jednak ta iluzja pełnej przewagi, jaką mami się Haftar, zaprowadzi w kraju jeszcze większy chaos, zrobi wszystkim tylko gorzej”.

Z kolei przedstawiciel MSZ Rządu Jedności Narodowej Libii Mohammad al-Kiblawi oświadczył, że rezygnacja z porozumienia zawartego w Schiracie jest w zasadzie niemożliwa – na niej opiera się cały system uregulowania libijskiego kryzysu. „Zapisy porozumienia zawartego w Schiracie zostały włączone do deklaracji konstytucyjnej, którą poparła absolutna większość Libijczyków. Zamrażać go w trybie jednostronnym i ogłaszać nadrzędność armii to po prostu przestępstwo. My przecież gwarantowaliśmy naszemu narodowi odejście od wojskowego i totalitarnego reżimu raz na zawsze” – powiedział dyplomata. Zapytany o legitymizację dla tego typu działań al-Kiblawi zauważył: „Haftar wystąpił nawet przeciwko popierających go organów politycznych. One przecież kiedyś go wyznaczyły. Jego działania nie mają więc żadnej legitymizacji”.

Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. NORB 30.04.2020 16:52

    I bardzo dobrze. Libia funkcjonowała za czasów Saddama, ale zaprowadzający demokrację w świecie wszystko wiedzący lepiej USrancy zrujnowali kraj bandycko go napadając.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.