Liczba wyświetleń: 2327
Wynalazca sieci WWW, Tim Berners-Lee, przekonał Google’a i Facebooka do zaakceptowania nowych zasad etycznych, dotyczących poszanowania danych i prywatności użytkowników Internetu.
Powołana do życia przez Bernersa-Lee organizacja World Wide Web Foundation naciskała na technologicznych gigantów, tak aby podpisali nową umowę, będącą zbiorem podstawowych zasad, które wyznaje twórca sieci WWW.
Berners-Lee krytycznie odnosi się do wielu problemów, które nękają współczesny Internet i twierdzi, że nowy kodeks etyczny może zmusić prywatne firmy i rządy państwowe do zaprzestania niewłaściwych praktyk.
Podczas poniedziałkowej konferencji Web Summit w Lizbonie, twórca sieci WWW wygłosił przemówienie, w którym wyraźnie zaakcentował obecne problemy Internetu: „Wszystko poszło nie tak. Mamy problemy z prywatnością i nadużywaniem danych osobowych. Użytkownicy mogą być profilowani i manipulowani przez sprytne i uciążliwe reklamy. Na stronach internetowych łatwo napotkać fałszywe społeczności złożone z fałszywych ludzi z fałszywymi pomysłami, wierzącymi w fałszywe wartości.”
Zasady zaproponowane przez Bernersa-Lee obejmują m.in.: swobodny dostęp do sieci dla każdego, szanowanie danych osobowych i prywatności użytkowników oraz rozwój technologii „wydobywających z ludzi to, co najlepsze”.
Oprócz Facebooka i Google, Fundacja World Wide Web zwróciła się również do rządu francuskiego oraz polityków, m.in. byłego premiera Wielkiej Brytanii, Gordona Browna. Dyrektor generalny fundacji, Adrian Lovett, przyznał, że wraz z Timem Bernersem-Lee spotkali się na początku 2018 roku z właścicielem Facebooka, Markiem Zuckerbergiem, w celu przedyskutowania nowego kodeksu zasad. Niebawem ma dojść też do spotkania z szefem Google, Sundarem Pichai.
Twórca sieci WWW bardzo krytycznie ocenia wpływ dwóch gigantów technologicznych na rozwój Internetu. W jednym z niedawnych wywiadów ostrzegał przed firmami z Doliny Krzemowej monopolizującymi przestrzeń cyfrową i zaznaczył, że jego kolejnym projektem jest zdecentralizowanie sieci, co naturalnie wiązałoby się z obaleniem dominacji Facebooka i Google.
Adrian Lovett dodał, że nowy kodeks jest tylko pierwszym z kilku etapów naprawy funkcjonowania Internetu, który w coraz mniejszym stopniu odzwierciedla wizję założyciela sieci WWW.
Autorstwo: ZychMan
Na podstawie: BusinessInsider.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl