Liczba wyświetleń: 809
Najnowsze wyniki badań olbrzymiej galaktyki w Andromedzie, znanej jako M 31, wskazują, że spora część otaczających ją galaktyk karłowatych leży w pobliżu jednej płaszczyzny, czyli tworzy coś na kształt spłaszczonego dysku, albo pierścienia – informuje „Nature”.
Wielkie galaktyki, takie jak nasza Droga Mleczna oraz galaktyka M 31, są często otoczone mniejszymi galaktykami. Te małe galaktyczne sąsiadki są setki, a nawet tysiące razy słabsze niż główna galaktyka. Do tej pory sądzono, że orbity galaktyk karłowatych powinny być rozmieszczone losowo.
Okazuje się jednak, że w przypadku otoczenia galaktyki M 31 prawie trzydzieści galaktyk karłowatych tworzy spłaszczoną strukturę. Do takich wniosków doszli naukowcy analizujący wyniki przeglądu Pan-Andromeda Archaeological Survey (PAndAS), przeprowadzonego w latach od 2008 do 2011 za pomocą Teleskopu Kanadyjsko-Francusko-Hawajskiego (CFHT). Dalsze obserwacje spektroskopowe przeprowadzono za pomocą 10-metrowych teleskopów Kecka.
„To było zupełnie nieoczekiwane. Szansa na losowe ustawienie galaktyk w ten sposób jest praktycznie żadna” – powiedział Geraint Lewis, jeden z głównych autorów publikacji.
Położenie galaktyk karłowatych wokół M 31 można porównać do rozmieszczenia planet w Układzie Słonecznym, które krążą wokół Słońca również w pobliżu jednej płaszczyzny. Spłaszczona struktura galaktyk wokół M 31 ma średnicę co najmniej 1,3 miliona lat świetlnych, a grubość 46 tysięcy lat świetlnych. Co więcej, pomiary prędkości radialnych wskazują, że galaktyki karłowate w tej strukturze mają tej sam kierunek obiegu wokół centralnej galaktyki M 31.
Naukowcy sądzą, że za takie rozmieszczenie obiektów musi odpowiadać albo sposób powstawania galaktyk, albo któryś z etapów ich ewolucji. Galaktyki karłowate są najliczniejszym typem galaktyk we Wszechświecie, zatem zrozumienie tych procesów może przyczynić się do rozwoju wiedzy na temat powstawania wszystkich galaktyk.
Wyniki badań zespołu Pan-Andromeda Archaeological Survey opublikowano w najnowszym numerze czasopisma „Nature” (z 3 stycznia 2013 r.), a zdjęcie galaktyki M 31 zdobi okładkę tego periodyku.
Źródło: PAP – Nauka w Polsce
Świat jest fraktalny. planety – księżyce, słońce – planety, galaktyki – układy planetarne, duże galaktyki – mniejsze glaktyki. i być może w nieskończoność w dużą skalę i w nieskończoność w mniejszą skalę jak np atom jądro – elektrony. jest w tym porządek.
„To było zupełnie nieoczekiwane. Szansa na losowe ustawienie galaktyk w ten sposób jest praktycznie żadna”
Im szybciej naukowcy zrozumieją, że wszystko jest możliwe tym lepiej dla nich :))
„(…)zrozumienie tych procesów może przyczynić się do rozwoju wiedzy na temat powstawania wszystkich galaktyk.”
Wiedza na temat powstawania wszystkich galaktyk buehehehehe Popłakałem się ze śmiechu. Biedaki nie wiedzą jak powstał człowiek, jakie tajemnice skrywa nasza kochana Ziemia, a drążą taki temat. Doprawdy ci światli naukowcy i ich tematy to tylko w kategoriach humorystycznych buehehehe