Liczba wyświetleń: 2696
Wicepremier Chrystia Freeland powiedziała na szczycie Światowego Forum Ekonomicznego w Davos, że „cała” produkcja w Kanadzie musi zostać przebudowana, aby umożliwić transformację energetyczną.
„Myślę, że obecnie żyjemy w momencie, który można porównywać jedynie z samą rewolucją przemysłową, jeśli chodzi o transformację energetyczną i sposób, w jaki musimy przestawić całą naszą produkcję na nowe narzędzia” – powiedziała Freeland 18 stycznia podczas dorocznego spotkania Światowego Forum Ekonomicznego (WEF) w Davos w Szwajcarii. „To coś ogromnego” – dodała, nie rozwijając dalej myśli.
Freeland przemawiała podczas panelu zatytułowanego „Nie ma ożywienia gospodarczego bez handlu i inwestycji” wraz z między innymi prezesem WEF Børge Brende, dyrektorem generalnym Światowej Organizacji Handlu Ngozi Okonjo-Iwealą i dyrektorem generalnym Bank of America Brianem Moynihanem.
Uczestnicy mówili o korzyściach płynących z handlu jako motoru wzrostu po zawirowaniach spowodowanych przez Covid-19 i w obliczu obecnych napięć geopolitycznych. W ubiegłym roku Freeland uczestniczyła w dwóch sesjach poświęconych Ukrainie, w tym jednej niejawnej.
Freeland opowiedziała panelowi rozmowę, którą odbyła dzień wcześniej z anonimowym głównym graczem biznesowym, który ostrzegł ją o potencjalnych skutkach transformacji gospodarczej. „Rozmawiałam wczoraj z bardzo znaczącym międzynarodowym liderem biznesu, który był także dużym inwestorem w Kanadzie” – powiedziała, dodając, że powiedział jej, że „wszystkie kraje na świecie muszą bardzo uważać, aby dekarbonizacja nie oznaczała deindustrializacji”. Freeland uznała to za „niezwykle mądry komentarz”.
Jej zdaniem, dekarbonizacja stworzy więcej miejsc pracy, wzrost gospodarczy i wzrost produkcji.
„Wiemy, że rząd musi odegrać aktywną rolę, aby tak się stało” – dodała minister, zauważając, że jej rząd przeznaczył około 120 miliardów dolarów na politykę zmierzającą do transformacji przemysłowej.
Oprócz kontynuowania zielonej transformacji przemysłu, rząd liberalny pracuje również nad realizacją celu WEF, jakim jest „czwarta rewolucja przemysłowa” za pośrednictwem sieci Agile Nations. Plan zakłada usprawnienie przepisów we wszystkich krajach, aby pomóc w rozpowszechnianiu nowych technologii, takich jak sztuczna inteligencja i edycja genów.
Autorstwo: Andrzej Kumor
Na podstawie: TheEpochTimes.com
Źródło: Goniec.net
No w głowie się nie mieści! Pewno ta pani ma ciepło i przytulnie… Nigdy nie paliła w piecu, nie rąbała drzewa i nie wynosiła popiołu. Nigdy też nie miała zimno w domu..
No proszę… proszę.. [… „wszystkie kraje na świecie muszą bardzo uważać, aby dekarbonizacja nie oznaczała deindustrializacji”. Freeland uznała to za „niezwykle mądry komentarz”.] Ależ dekarbonizacja oznacza deindustrializację czyli powrót do kurnej chaty, albo raczej do jaskiń. Nikt nie wykazał, że nie.
> Plan zakłada usprawnienie przepisów we wszystkich krajach, aby pomóc w rozpowszechnianiu nowych technologii, takich jak sztuczna inteligencja i edycja genów.
No tak, SI odbierze nam pracę a edycja genów zapewni że zbędni już ludzie znikną z powierzchni Ziemi. Tylko nie można tego nazwać deindustrializacją a raczej dekarbonizacją. W końcu to my jesteśmy tym „śladem węglowym” który chcą redukować. Zaiste kompleksowy plan i do tego genialny w swojej prostocie.
//Nikt nie wykazał, że nie.//
Na tym bazują… Mamy uznać za prawdę oczywistą czy wręcz objawioną to co prawdą w ogóle nie jest. Bo tę stawia się na świeczniku a nie pod korcem.
„Więc się ich nie bójcie! Nie ma bowiem nic zakrytego, co by nie miało być wyjawione, ani nic tajemnego, o czym by się nie miano dowiedzieć.”
Psychopaci wysługują się „wariatami” by przejąć władze nad ludźmi, bo tylko o to tu chodzi.
Najpierw niszczyli świat dla pieniędzy, a teraz „ratują” go dla władzy.
“wariatami”?
Nie. Oni są nimi. Nikt normalny nie udaje wariata poza cyrkiem, kabaretem i jeszcze kilkoma miejscami.
To jest cyrk (śmieszno i straszno zarazem), czasem i kabaret, a robią to dla pieniędzy.
//a robią to dla pieniędzy//
Więc definitywnie wariaci.
Je się aby pracować a nie pracuje by jeść.
Nie, nie dla pieniędzy. Po co jeszcze więcej pieniędzy ludziom którzy mogą (w zasadzie już mają) mieć wszystkie pieniądze świata? Za tym stoi idea.
//Za tym stoi idea.//
Co jeszcze – może ideał?
To chora ideologia – bo wszystkie ideologie są chore 😉
Katana, chora bo chora ale idea. Ideologia też :))
Idea „ja”… jako idée fixe.
//To jest cyrk (śmieszno i straszno zarazem), czasem i kabaret//
Tu masz sporo racji patrząc na „karierę” Zeleńskiego.
Tylko trzeba teraz dzieciom mówić, że idziemy do szkoły cyrkowej na dni otwarte zamiast, że do cyrku.