Liczba wyświetleń: 1113
Gromadzenie danych w serwisie „Facebook” ma uderzające podobieństwa do programu Total Information Awareness T.I.A. agencji rządowej DARPA, który został opracowany przed 11 września, o czym „Infowars” informowało wiele lat temu.
Dla niezaznajomionych z tematem, w grudniu 2000 r. NSA przyznało, że przejęło prywatne dane Amerykanów (chronione zgodnie z czwartą poprawką) w ramach sieci nadzoru komunikacji cyfrowej. „Dzisiejsza i jutrzejsza misja wymagać będzie silnej, stałej obecności w globalnej sieci telekomunikacyjnej, która będzie obsługiwać komunikaty Amerykanów „chronione” [zgodnie z czwartą poprawką], a także atakować komunikowanie się przeciwników” – stwierdziła NSA w odtajnionej notatce do ówczesnego, nowo wybranego prezydenta Busha.
Dokument zatytułowany „Transition 2001”, nawiązywał zarówno do zmian w NSA, jak i objęcia władzy przez prezydenta Busha. Wkrótce po tym NSA miało być owiane jeszcze większą tajemnicą poprzez zmianę swojej polityki klasyfikacyjnej.
Prawdopodobnie NSA wiedziało, że wkrótce zostanie poddane kontroli. Niedługo po wydaniu dokumentu „Transition 2001” Departament Obrony Stanów Zjednoczonych przystąpił do łączenia istniejących informacji o amerykańskich obywatelach i obcokrajowcach w scentralizowaną, wirtualną bazę danych, o czym poinformował artykuł „New York Timesa” z 15 grudnia 2002 r. zatytułowany „Total Information Awareness”.
„Zgodnie ze swoją stroną internetową, która zawiera łaciński slogan „wiedza to potęga”, ogólna świadomość zagrożeń transnarodowych wymaga śledzenia osób i zrozumienia, w jaki sposób pasują one do modeli”. W tym celu T.I.A. dąży do opracowania architektury integracji istniejących baz danych w „wirtualną, scentralizowaną, wielką bazę danych”.
Oprócz analizy dokumentów finansowych, edukacyjnych, dotyczących podróży i dokumentacji medycznej, a także kryminalnych i innych dokumentów rządowych, program T.I.A. może obejmować rozwój technologii w celu stworzenia profili ryzyka dla milionów odwiedzających kraj oraz amerykańskich obywateli w poszukiwaniu podejrzanych wzorców zachowań.
Jest to łudząco podobne do Facebooka, szczególnie biorąc pod uwagę niedawne oburzenie w związku z próbami wydobywania danych medycznych przez Facebooka.
„Facebook rozmawiał ostatnio ze szpitalami i innymi grupami medycznymi o propozycji udostępniania danych z sieci społecznej swoich najbardziej narażonych pacjentów” – donosi CNBC. „Chodziło o to, aby budować profile ludzi, które będą uwzględniały ich stan zdrowia, informacje, które posiadają systemy opieki zdrowotnej, wraz z czynnikami społecznymi i ekonomicznymi zbieranymi z Facebooka”.
Wygląda na to, że Facebook dalece przekroczył plan DARPA dotyczący globalnego wydobywania danych. Mówiąc wprost, nie ma lepszego sposobu na uzyskanie niemal nieograniczonej ilości danych na temat globalnej populacji, niż przekonanie opinii publicznej, by chętnie się nimi dzieliła. Jest to podstawowa ludzka psychologia.
Autorstwo: Kit Daniels
Na podstawie: InfoWars.com, NSArchive2.gwu.edu, NYTimes.com, CNBC.com
Źródło oryginalne: PrisonPlanet.com
Źródło polskie: PrisonPlanet.pl
skąd to zdziwienie?! Przecież Zuckerberg nie założyłby tego portalu bez zgody CIA! Agencja doskonale wiedziała że portal społecznościowy to ,,darmowa jadłodajnia,, dla inwigilatorów. I taki był cel facebooka. grają do tej samej bramki i tyle.