Liczba wyświetleń: 4782
NASA opublikowało niedawno zdjęcie Wielkiej Czerwonej Plamy Jowisza wykonane za pomocą Teleskopu Jamesa Webba. Internauci dopatrzyli się na nim cylindrycznego obiektu, który unosi się wysoko nad atmosferą Jowisza.
Powyższe zdjęcie zostało udostępnione 27 lipca 2022 roku. Niemal natychmiast wzbudziło ono dyskusję na temat gigantycznego statku kosmicznego, który najwyraźniej przybył do naszego Układu Słonecznego i zaparkował w pobliżu Jowisza.
Opowieści o gigantycznych statkach-matkach nie są nowe dla społeczności ufologicznej. Wielu ludzi doszukuje się ich również w pobliżu innych planet układu Słonecznego, takich jak Saturn a nawet na nagraniach Słońca.
Trudno podejmować takie tematy nie zwracając uwagę na zjawisko perspektywy. Wystarczająco duży obiekt lub nawet mała asteroida przelatująca na tle danego ciała niebieskiego, może wywołać bardzo podobny efekt. Jest to najbardziej racjonalne z rozwiązań.
Większość z nas nie dysponuje jednak narzędziami ani możliwością weryfikacji takich zdarzeń. Nie sposób więc nie pojmować stanowiska ludzi, którzy traktują takie fotografię, jako wyraźne dowody na istnienie międzygwiezdnych statków kosmicznych w naszej najbliższej okolicy.
Autorstwo: M@tis
Źródło: InneMedium.pl
Kiedyś za czasów fotografii analogowej czasami moje odbitki fotograficzne wyglądały podobnie i pełno na nich było śladów włosów, kurzu – rozumiem, że na tym obrazie jest co innego od kurzu ale podobieństwo jest uderzające…
Kiedys widzieli inny starek kosmiczny ale niedaleko Saturna, przepadl jak kamien w wodzie tutaj bedzie to samo. My nie mozemy za duzo wiedziec bo spolecznosc swiatowa jako grupa jest zbyt glupia co udowadniano kilkakrotnie.
Jeżeli to obcy to nic dziwnego że nie wkraczaja na ziemię. Ziemia jest unikatem w skali wszechświata, tak jak obcy a techniczne są tysiącelecia przed nami. Czyli po prostu obserwują, może dla nich i oprócz nich pierwsze istoty w miarę rozumne, tu brak pewności ;), spotkane przez nich pośród gwiazd. Gdyby ziemianie odkryli po tysiącleciach pierwszą planetę zdatną do życia z ciekawością, też, obserwowaliby jak się rozwija. A może nie, bo od początku na ziemi tacy jak Rotschildowie. Cóż, nadzieja tylko w porządku bożym, zapowiedzianym .
Tzw. “ziemianie’ pierwsze co wybudują na kolejnej planecie to wychodek. Dopiero potem zaczną się rozglądać co by tu można ukraść i kogo zamienić w niewolnika.