Liczba wyświetleń: 1043
Władze kolejnych miast pod presją mieszkańców odmawiają cyrkom z udziałem zwierząt wynajmu miejskich terenów. Tym razem taką decyzję podjął prezydent Opola.
Rośnie społeczny sprzeciw wobec niewoli i stosowaniu bestialskich praktyk wobec zwierząt cyrkowych. W ślad za władzami Słupska, Wrocławia i Poznania, poszli włodarze Opola. Tam właśnie, na głównym rynku miało stanąć rekinarium. Mieszkańcy postanowili wystąpić z petycją na rzecz zakazu wykorzystywania zwierzaków nie tylko wodnych, ale i innych, które w ostatnich latach były prezentowane w cyrkach przy pełen zgodzie ze strony władz. Opolanie zbierali podpisy w tej sprawie od października 2015 roku. Teraz już wiadomo, że inicjatywa zakończy się sukcesem. O tym, że trupy cyrkowe ze zwierzętami nie przekroczą rogatek miasta poinformował prezydent miasta Arkadiusz Wiśniewski. „Sprawa cyrków z występami zwierząt budzi duże kontrowersje, stąd taka decyzja” – powiedział dziennikarzom
Kilka dni wcześniej takie same ustalenia zapadły we Wrocławiu. Również zakaz wjazdu dla cyrków został wprowadzony dzięki oddolnemu naciskowi. Pismo do prezydenta Rafała Dutkiewicza w tej sprawie podpisało 2,5 tys. mieszkańców stolicy Dolnego Śląska. Ostatnim sygnatariuszem był sam prezydent. Od 2016 roku miejskie grunty nie będą dzierżawione organizatorom widowisk z udziałem zwierząt. „Na pewnym etapie atrakcją była tresura zwierząt, ale sztuka cyrkowa potrafi być też piękna bez tego elementu. Wrocław oczywiście będzie zachwycał się sztuką cyrkową, jednak bez tresury zwierząt” – powiedział Arkadiusz Filipowski, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Wrocławia.
Kolejnym miastem, które planuje wprowadzenie prozwierzęcych obostrzeń jest Poznań. „Prezydent Jacek Jaśkowiak popiera inicjatywę zmierzającą do wprowadzenia zakazu widowisk cyrkowych z udziałem zwierząt. Przedstawienia cyrkowe wykorzystujące tresowane zwierzęta uważa za anachronizm, który powinien być wycofany” – tłumaczy Hanna Surma, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta i Prezydenta Poznania.
Postępowe zmiany zachodzą również w mniejszych miejscowościach. Dwa dni przed Świętami Bożego Narodzenia wypożyczenie miejskiego gruntu przez cyrk zablokował prezydent wielkopolskiego Śremu – Adam Lewandowski. Pionierem walki o prawa zwierząt jest jednak prezydent Słupska Robert Biedroń, który skupił na sobie uwagę ogólnopolskich mediów w czerwcu ub. roku, kiedy nie dopuścił do wjazdu Cyrku Arena. Decyzja włodarza pomorskiego miasta spotkała się z aprobatą wielu organizacji na rzecz praw zwierząt. Ciepłe słowa do słupskiego magistratu spływały licznie również od zwykłych obywateli z różnych stron Polski.
Autorstwo: PN
Źródło: Strajk.eu
Super 🙂
Zwierzęta w cyrkach polskich mają na pewno dużo lepiej niż większość zwierząt w zoo, a zoo jednak nie zamykamy, dlaczego ? A co najważniejsze muszą być dobrze najedzone, aby nie były agresywne.
Cyrk zarabia na zwierzętach i to one są najważniejsza atrakcją każdego cyrku. A wiadomo jak dba się o cenne rzeczy.
Jaki problem robić naloty na cyrki, które stacjonują nawet przejściowo na terenie polski i sprawdzać komisyjnie stan zwierząt. Jeśli coś będzie nie tak, to następnym razem zagraniczny cyrk nie dostanie akredytacji na występy w kraju i po krzyku.
Ale to moja opinia, pozostawiam ją pod rozwagę.
Zoo też powinno się pozamykać. Nie rozumiem Twojego toku rozumowania ven0m. O niewolników też się „dba”, czy zgadzasz się w takim razie na bycie niewolnikiem wraz ze swoimi dziećmi (pomijam fakt, że tak naprawdę wszyscy jesteśmy niewolnikami). Czy gdyby zwierzęta miały głos i mogły o sobie decydować, to powiedziałyby: „chcemy do cyrku, bo tam nas nakarmią i zadbają o nas!”? Czy wolałyby być w cyrku niż w zoo? Myślę, że wolałyby żyć na wolności w swoim naturalnym środowisku. Żaden człowiek nie ma prawa decydować i siłą wykorzystywać jakąkolwiek istotę do swoich egoistycznych celów i biznesów.
Ostatnio oglądałam występy światowych cyrków BEZ UDZIAŁU ZWIERZĄT. Były wspaniałe! Szczególnie zachwyciły mnie Chinki, z lampionami – pochodniami w zębach, robiące niezłe wygibasy podwieszone na kolorowych szarfach. Coś pięknego. Da się? Da. Cyrk to nie tylko zwierzęta. To przede wszystkim bardzo zdolni artyści.
@ven0m
„Zwierzęta w cyrkach polskich mają na pewno dużo lepiej niż większość zwierząt w zoo” – a na jakiej podstawie wyrobiłeś sobie taką opinię?
Zwierząt szkoda, lepiej robić cyrk z ludzi.