Coraz silniejszy efekt placebo w… USA

Opublikowano: 13.10.2015 | Kategorie: Wiadomości ze świata, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 788

Koncerny farmaceutyczne mają problem z prowadzeniem badań klinicznych leków przeciwbólowych. Analizy danych z takich badań wykazały bowiem, że z czasem placebo – które jest podawane podczas testów – wykazuje… coraz silniejsze efekty przeciwbólowe. Badacze z Kanady, którzy zauważyli to zjawisko, informują jednocześnie, że dotyczy ono jedynie… Stanów Zjednoczonych. Kompletnie nas to zaskoczyło – mówi Jeffrey Mogil z McGill University w Montrealu, który specjalizuje się badaniu genetycznych podstaw bólu i stał na czele grupy analizującej dane z testów klinicznych.

Z analiz wynika, że wystarczy, by badania kliniczne odbywały się na ternie USA, by okazało się, że placebo działa równie dobrze jak wiele obiecujących nowych leków. To z kolei oznacza, że leki te mogą nie przejść testów klinicznych, gdyż badania wykażą, że są one równie skuteczne co placebo. Mogil sądzi, że przyczyną zaobserwowanego zjawiska jest fakt, że testy leków w USA trwają dłużej, są zakrojone na szerszą skalę i są droższe, co może zwiększać oczekiwania testowanych osób, co do efektywności podawanych ich środków, a więc zwiększać wpływ efektu placebo. Wzmacnianie się efektu placebo zauważono już przy testach leków antydepresyjnych i antypsychotycznych, dlatego też zaczęto zadawać pytanie, czy zjawisko to występuje w testach leków przeciwbólowych. Mogil i jego zespół przeanalizowali dane z 84 testów klinicznych, które prowadzono w latach 1990-2013 nad lekami mającymi przynosić ulgę w chronicznym bólu neuropatycznym.

Na podstawie informacji uzyskanych od pacjentów, którzy oceniali natężenie bólu przed i po otrzymaniu leku, można stwierdzić, że w ciągu tych 23 lat efektywność leków pozostawała na tym samym poziomie. Jednak efektywność placebo rosła. Jeszcze w 1996 roku pacjenci informowali, że lekarstwa uwalniały ich od bólu o 27% skuteczniej niż placebo. W roku 2013 różnica ta zmniejszyła się do 9%. Za całą tę różnicę odpowiadają wyniki 35 testów klinicznych z USA. Zjawisko takie nie wystąpiło nigdzie indzie.

Fabrizio Benedetti, specjalista ds. placebo na Uniwersytecie w Turynie mówi, że analiza taka wyjaśnia, dlaczego na rynku rzadko pojawiają się nowe leki przeciwbólowe. W ciągu ostatniej dekady ponad 90% leków na bóle neuropatyczne oraz bóle związane z chorobami nowotworowymi nie przeszło testów klinicznych. Najbardziej zaskakujące jest jednak spostrzeżenie, że rosnące efekty placebo obserwuje się wyłącznie w USA. Jednym z możliwych wyjaśnień są oczekiwania pacjentów. USA to jedyny, obok Nowej Zelandii, kraj, w którym dopuszczalne są reklamy leków kierowane bezpośrednio do pacjenta. To może zwiększać oczekiwania osób biorących udział w testach. Mogil zwraca jednak uwagę na inne zjawisko. “Z naszych danych wynika, że im dłużej trwają testy i im są one droższe, tym silniejszy jest efekt placebo” – mówi. Długotrwałość testów oraz olbrzymie pieniądze, jakie przeznacza się na nie w USA, mogą zwiększać oczekiwania testowanych. Pacjentami biorącymi udział w testach opiekują się np. specjalnie wynajęte pielęgniarki. Cała otoczka świetnej opieki i wyjątkowości może prowadzić do tego, że pacjent, nie wiedząc przecież, że otrzymał placebo, zaczyna odczuwać mniejszy ból.

Mogil próbuje też podważyć przekonanie, jakoby testowanie leków przeciwko placebo było dobrą metodą prowadzenia badań klinicznych. Powszechnie uważa się, że odpowiedź na lek składa się z odpowiedzi na placebo oraz z odpowiedzi na efekty biochemiczne lekarstwa. Tymczasem Mogil zauważa, że odpowiedź na placebo rośnie z czasem, a w przypadku oddziaływania biochemicznego leków nie można mówić o tak dużym wzroście. Zdaniem Mogila oznacza to, że odpowiedź na placebo i lek nie zawsze się sumuje. Nie jest to całkowicie zaskakujące, gdyż i placebo i środki przeciwbólowe wykorzystują podobny mechanizm – uwalnianie endorfin. Jeśli jednak rola placebo rośnie, to może ono maskować prawdziwy wpływ leków. Wiele osób badających środki przeciwbólowe jest przekonanych, że różne testowane leki działają, jedynie testy tego nie wykazały – mówi Mogil.

Autorstwo: Mariusz Błoński
Na podstawie: ScientificAmerican.com
Źródło: KopalniaWiedzy.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. MvS 13.10.2015 12:33

    Co do leków przeciwbólowych nie mam pytań mechanizm działania jest podobny- wydzielanie endorfin. Niech ktoś mi jednak wyjasni w jaki sposób działa to w innych przypadkach. Na przykład zamiast leków przeciwzapalnych, przeciwzakrzepowych i innych które nie bazują na samopoczuciu.

  2. Stasiu26 13.10.2015 22:20

    @MvS
    Na takiej samej zasadzie na jakiej działają cudowne uzdrowienia – ‘Ich wiara ich uzdrowiła’.

    To powyższe to tak naprawdę, najlepsze wytłumaczenie. Jeśli chcesz coś z pominięciem duszy i metafizyki, to i tak trzeba będzie przynajmniej zacząć od porzucenia współczesnej farmakologi. Zacznijmy może od zdania ‘podłoże jest wszystkim’ – to tłumaczy część efektów placebo (tych związanych z bakteriami i wirusami).

    Idąc dalej, hormony to nie tylko endorfina, są też związki przeciwzakrzepowe, które organizm może w gwałtownej ilości zacząć wytwarzać, jeśli otrzyma taki impuls (choć zdrowe to nie jest, tak jak podnoszenie helikoptera przez matkę, której ten helikopter przygniótł dziecko… ale możliwe).

    Stany zapalne, które są przyczyną większości współczesnych chorób cywilizacyjnych wynikają z nadmiernej reakcji organizmu przy braku elektronów (ale lubi się mówić, że przy braku antyoksydantów, co jest prawdą, ale nie trafia w sedno). Kilka metod żeby to rozwiązać.

    Ostatecznie – intuicja. Zwierzęta wiedzą które ziele zjeść i w jakiej kolejności żeby wyzdrowieć. Człowiek wierzący że wyzdrowieje lub musi wyzdrowieć, podświadomie sięga po produkty i jedzie w miejsca które to umożliwią. A później zwala to na cudowny lek lub inne cuda.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.