Liczba wyświetleń: 2035
Rządy na całym świecie walczą z COVID-19, na którą to chorobę zachorowało dotychczas ponad 200 milionów osób, przy liczbie zgonów, wynoszącej prawie 5 milionów. Jednak są inne, o wiele poważniejsze schorzenia, których w tym czasie nie ubywa, a stanowią jeszcze większe zagrożenie dla zdrowia i życia.
Nadciśnienie jest głównym sprawcą udarów mózgu, wszelkich chorób układu krążenia oraz problemów z nerkami. Ilość przypadków w ciągu ostatnich trzech dekad wzrosła dwukrotnie.
Na chorobę tę cierpi obecnie 626 milionów kobiet i 652 miliony mężczyzn, czyli w sumie blisko miliard trzysta milionów osób.
Ponad połowa wszystkich chorych została zdiagnozowana zbyt późno, a pandemia koronawirusa, tylko ten problem pogłębiła.
Lockdowny, które miały zatrzymać transmisję wirusa, nie są w stanie powstrzymać ekspansji nadciśnienia w społeczeństwie.
Dlatego tak ważne jest zachowanie proporcji w kontekście COVID-19 i innych schorzeń trapiących ludzkość.
Fakt, jak bardzo skupiono całą uwagę na tylko jednym wirusie, może wyraźnie świadczyć o tym, że cała pandemia została zaplanowana jako swego rodzaju eksperyment, który ma pozwolić na wprowadzenie nowego systemu funkcjonowania państw i społeczeństw.
Ignorowanie innych bardzo poważnych chorób, jest świadomym wspieraniem depopulacji, o którą przecież elitom chodzi i o której niektórzy mówili bardzo wyraźnie.
Autorstwo: Marcin Kozera
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Dzisiaj jedno szczepienie, jutro drugie. Papiery już się produkują od 2018 roku:
https://ec.europa.eu/health/sites/default/files/vaccination/docs/2019-2022_roadmap_en.pdf
Z życia wzięte, potwierdzone na kilku przypadkach moich znajomych (jak i moim) – nadciśnienie wywołane było za dużą ilością pracy oraz związanym z tym stresem. Kombinowałem z wykluczeniem z diety soli – nawet długofalowo zupełnie nic to nie dało. Wykluczenie z życia pracy finalnie obniżyło ciśnienie i usunęło inne dolegliwości, typu objawy zawałowe etc 😉 Nadmienię, że uprawiam dużo sportu, wiele lat (>10) byłem na przyzwoitej diecie, stres podnosił ciśnienie jak i nagle wywindował cholesterol. Znajomi do dziś mają ciśnienie po 180 i jedzą tabletki – firma, dużo spraw na głowie, etc. Mają też nowotwory, zawały, udary. Taka nowoczesna 3cia woja światowa. Recepta to ruch, święty spokój, mało pracy zawodowej, wyłączyć telefon, zdrowo jeść a przede wszystkim nie żreć tych odpadków z zagranicznych marketów, co tak upodobali sobie lechici z bantustanu.
a czy to czasem nie wynik zarcia na potege zalegalizowanej dzis viagry bez recepty bo w dawce 25/50 a nie 100 mg? to jest dopiero szwindel, viagry nie kupisz – musisz miec recepte albo indyjska kupic na lewo, ale juz w dawce 25 g w kazdej aptece i pewnie stacji – czyli w d… maja czy zezresz 4 naraz co przeciez nie jest probelmem i masz viagerke bez recepty 🙂 co to za zlodziejski i zaklamany swiat, az sie zygac tym wszytskim chce, komuno wroc 🙂
Wedlug mojego doswiadczenia nadcisnienie wiaze sie z stresem, ale nie tylko. Ja mialem czas ze malem 220 cisnienie, wiazalo sie to ze stresem. Gdy poszedlem do kardiologa dal mi mnostwo tabletek na odnizenie cisnienia. i stwierdzil ze bede to musial jesc do konca mojego zycia. Wykupilem te lekarstwa i zaczalem jesc, ale ze mialem rowniez inne lakarstwa na moje POChP IV sttopien, to naprawde mialem tego duzo. Woiec postanowilem ze na razie zrezygnuje z tych nasercowych. I zaczalem je systematycznie odrzucac, a przechodzic na naturalne srodki wzmacniajace serce i zyly. Czytalem w internecie ktore srodki sa dobre na serce, ktore wzmacniaja serce, ktore wzmacniaja zyly i tetnice, i dlaczego to wszystko sie dzieje, i zaczalem to wszystko logicznie miedzy soba laczyc, i wynajdywac przyczyny. Zaczalem od mielonej skorki cytryny z miodem, pozniej z glogiem, granatapfel, itp. Cisnienie samo mi spadlo spadl rowniez poziom cholesterolu, obecnie mam regularnie 120, i 160 cholesterol. Kardiolog mi mowi ze mam bardzo dobre wyniki, a jescze kilka lat temu anestezjolog odmowil mi operacji z powodu, ze mam tak slabe serce , ze po operacji chociazby sie udala raczej sie nie obudze.