Liczba wyświetleń: 966
Ceny chleba i mąki podrożeją na Wyspach po najgorszych zbiorach pszenicy od 40 lat. Rolnicy twierdzą, że plony w tym roku są o 40 proc. mniejsze ze względu na ekstremalną pogodę w tym roku.
W wyniku wyjątkowo słabych plonów w tym roku część młynarzy już podniosła ceny mąki o 10 proc. i ostrzegają, że, jeśli nie dojdzie do podpisania umowy handlowej z UE, wzrosną one jeszcze bardziej.
Mieszkańcy Wysp muszą przygotować się na wzrost cen pieczywa, co będzie konsekwencją złych plonów. Te z kolei są przyczyną ekstremalnych warunków pogodowych, z jakimi mieliśmy do czynienia w tym roku.
Najpierw wyjątkowo obfite deszcze jesienią roku ubiegłego sprawiły, że wielu rolników nie mogło posiać tyle pszenicy, ile zazwyczaj. To, co posiali, nie przetrwało w podmokłej glebie. Następnie przyszedł najbardziej wilgotny luty w historii – przez Wyspy przetoczyły się huragany Ciara, Dennis i Jorge, które doprowadziły do licznych powodzi.
Później mieliśmy bardzo gorącą i suchą wiosnę, która doprowadziła do suszy w wielu rejonach, co z kolei sprawiło, że nasiona miały kłopot z absorbcją składników odżywczych z gleby. W efekcie końcowym sierpniowe ulewy doprowadziły do tego, że wielu rolników musiało opóźnić zbieranie plonów.
Podsumowując złe zbiory są rezultatem ekstremów pogodowych – zbyt gorących i zbyt deszczowych miesięcy. Niestety eksperci z Met Office twierdzą, że w przyszłości coraz częściej będziemy mieć do czynienia z tego typu warunkami pogodowymi wynikającymi ze zmiany klimatu.
Autorstwo: Paulina Markowska
Źródło: PolishExpress.co.uk