Liczba wyświetleń: 2128
Specjalny raport przygotowany dla resortu spraw zagranicznych Szwecji wskazuje na rosnące wpływy chińskiego kapitału. Okazuje się, że od 2002 roku Chińczycy przejęli kontrolę, albo też zakupili mniejszościowe udziały, w blisko sześćdziesięciu pięciu przedsiębiorstwach kluczowych z punktu widzenia szwedzkiej gospodarki.
Tamtejsza agencja badań nad obronnością FOI przeanalizowała wszystkie transakcje dokonane w przeciągu ostatnich siedemnastu lat, związane ze zmianami w strukturze własnościowej najważniejszych szwedzkich przedsiębiorstw. Z analizy tej wynika, że chiński kapitał przejął 51 takich przedsiębiorstw, z kolei w 14 kolejnych posiada on pakiet mniejszościowy, a wśród inwestorów znajdują się też spółki z Hongkongu.
Widoczny jest także dynamicznie rosnący trend dotyczący chińskich inwestycji w Szwecji. Do 2014 r. koncerny z tego kraju miały przejmować zazwyczaj trzy firmy roczne, natomiast od tego czasu liczba ta oscylowała wokół od 6 do 9. Na dodatek przed dwoma laty ustanowiony został rekord, ponieważ Chińczycy przejęli wówczas 13 szwedzkich przedsiębiorstw.
Eksperci FOI alarmują, że działalność Chińczyków związana jest z chęcią pozyskania nowych technologii, stąd są oni zainteresowani zwłaszcza firmami zajmującymi się badaniami naukowymi, biotechnologią i elektroniką. Samo zwiększające się uzależnienie gospodarcze Szwecji od Chin może z kolei spowodować, iż Pekin w pewnym momencie zacznie szantażować Sztokholm, aby tym samym wywrzeć na niego polityczno-ekonomiczną presję.
Na podstawie: DN.se
Źródło: Autonom.pl
Ha ha ha to zupełnie tak samo jak w Kanadzie i Portugalii. Myślę że te kraje mają dobre Feng Shui skoro Chińczyk tam się osiedla… Chińczyki zrobią porządek z szfedzkimi parafianami od allaha. A jak nie zrobią, to dojdzie do starcia chińczyków z parafianami, wtedy plemię wędrowne wyemigruje przez szfedzkie Zaleszczyki. A kilku twardych szfedów surwiwalowców ocaleje w lesie ukryci w ziemiankach.