Liczba wyświetleń: 894
Producenci uzbrojenia ze Stanów Zjednoczonych i innych państw zachodnich przygotowują zupełnie nowy rodzaj broni, który nie wymaga już ludzkiej kontroli w zakresie dobierania celu.
Co najmniej trzy kraje (Wielka Brytania, Izrael i Norwegia) wdrożyły pociski, które mogą niszczyć pozycje wroga bez jakichkolwiek wskazówek ze strony ludzkich operatorów. Do wyboru celów autonomiczne bronie wykorzystują sztuczną inteligencję oraz zaawansowane oprogramowanie.
„Wyścig zbrojeń w zakresie broni autonomicznych już trwa” – powiedział Steve Omohundro, fizyk i specjalista od sztucznej inteligencji w kalifornijskiej firmie Self-Aware Systems. „Mogą one reagować szybciej, wydajniej i mniej przewidywalnie”.
Ta ostatnia część wypowiedzi mówiąca o „mniejszej przewidywalności” martwi wielu, którzy obawiają się, że autonomiczna broń będzie częściej powodować wojny i uczyni je bardziej destrukcyjnymi.
Pentagon testuje przeciwokrętowe pociski dalekiego zasięgu (Long Range Anti-Ship Missile), które mogą latać na własną rękę przez setki mil. Nie wiadomo jednak, czy są one w stanie atakować na własną rękę. Doktryna obronna USA zabrania prowadzenia autonomicznej wojny.
„Będą funkcjonować samodzielnie podczas wyszukiwania floty wroga” – powiedział Mark A. Gubrud, fizyk i członek Międzynarodowego Komitetu Kontroli Robotycznych Broni (International Committee for Robot Arms Control). „To jest dość skomplikowana rzecz, którą nazwałbym sztuczną inteligencją będącą poza kontrolą człowieka”.
Obecnie trwają rozmowy na poziomie międzynarodowym w sprawie zakazu zabójczych robotów. Przedstawiciele kilkudziesięciu rządów spotkali się niedawna w Szwajcarii w celu przedyskutowania, czy autonomiczne bronie dodać do Konwencji o Pewnych Broniach Konwencjonalnych (Convention on Certain Conventional Weapons).
Tłumaczenie: Nexus 101
Źródło oryginalne: Allgov.com
Źródło polskie: Wolna-Polska.pl
A jak taki pocisk „umyśli” sobie, że zawróci… ?