Liczba wyświetleń: 2108
Agencja BelTA poinformowała, że 21 grudnia prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko poparł propozycję Rady Ministrów i Ministerstwa Spraw Zagranicznych w sprawie przedłużenia ruchu bezwizowego dla obywateli Polski, Litwy i Łotwy na cały 2023 rok.
Przypominamy, że od 15 kwietnia 2022 roku wprowadzono ruch bezwizowy dla obywateli Litwy i Łotwy, z kolei od 1 lipca 2022 roku analogiczne zasady wprowadzono dla obywateli Polski. Ważność przepisów o bezwizowym ruchu na Białoruś przewidziano pierwotnie do końca 2022 roku. W okresie obowiązywania ruchu bezwizowego Białoruś odwiedziło prawie 370 tys. obywateli Unii Europejskiej (obywatele Litwy – ponad 70%, Łotwy – ok. 20%, Polski – 10%). Decyzję o przedłużeniu ruchu bezwizowego umotywowano otwartością Białorusi, ukierunkowaną na dobrosąsiedztwo i wzmacnianie więzi międzyetnicznych.
Obywatele Polski, Litwy i Łotwy nadal będą mogli bez przeszkód odwiedzać Republikę Białoruś, spotykać się z krewnymi, odwiedzać miejsca pochówku, korzystać z usług medycznych i robić zakupy w atrakcyjnych cenach.
Na podstawie: BelTa
Źródło: MyslPolska.info
Zachęcam do odwiedzenia Białorusi – szczególnie krainy Dziada Mroza w Kamieniukach – szczególnie gdy jest śnieg i po zmroku – wszystko jest podświetlone bajkowo… Twierdza Brzeska i przed wejściem pan sprzedający Babuszki 🙂 miła żandarmeria wojskowa pilnująca wejścia na teren Twierdzy Brzeskiej… ogromny teren i wiele pięknych cerkwi…
Nie byłem ale już z niejednego źródła słyszałem, że na Białorusi jest przepięknie, czyściutko, porządeczek, mili ludzie, świetnie zaopatrzone sklepy, wyśmienite słowiańskie jedzonko itd. Może to są ostatnie czasy kiedy Polak z otwartą głową a nie wyżartym przez propagandę mózgiem, może pojechać do tego pięknego kraju?
@Szwęda – zerknij na mój film w artykule – od nagrań z kamerki samochodowej by pokazać ulice – Brześć, Kamieniec i Kamieniuki głównie, po zdjęcia zaopatrzenia w sklepach. Dziadek mróz też jest. Na przejście w Terespolu to najlepiej z samego rana jechać – 6-7. Droga powrotna trochę trudniejsza ze względu na polskich celników którzy „nie rabotają” . Plus taki że jak w aucie jest dziecko do 3 lat to Białorusini przepuszczają na początek kolejki – więc chociaż po ich stronie się nie czeka… kilka godzin na mostku… Dokładność kontroli po polskiej stronie żadna… a ja się bałem że do seroków się przyczepią ;p
https://wolnemedia.net/bialorus-relacja-z-podrozy-prawda-jest-szokujaca/