Liczba wyświetleń: 963
Ukraiński parlament 3 lipca przyjął projekt ustawy dotyczącej podstaw państwowej polityki językowej, w którym zaproponowano przyznanie językowi rosyjskiemu statusu języka regionalnego w 13 z 27 regionów kraju. Ustawa wywołała burzę protestów w Kijowie.
Przewodniczący parlamentu i jego zastępca podali się do dymisji w proteście przeciwko przyjęciu przez parlament ustawy o języku rosyjskim jako regionalnym. Milicja spacyfikowała zwolenników opozycji, którzy zebrali się w centrum Kijowa. „Zostaliśmy oszukani. Ta ustawa miała nie być głosowana na obecnej sesji” – tłumaczyli się politycy. Opozycja na znak protestu bojkotuje obrady Rady Najwyższej, a pięciu jej deputowanych ogłosiło głodówkę.
Ustawa językowa przeszła w pierwszym czytaniu jeszcze przed Euro 2012. Także wywołała serię demonstracji i protestów, ale prace nad nią zawieszono na czas piłkarskich mistrzostw. Według ustawy o językach jedynym językiem urzędowym nad Dnieprem pozostaje ukraiński, jednak w instytucjach państwowych na terenach z dużymi skupiskami mniejszości narodowych dopuszcza się także używanie języka tych mniejszości. Dotyczy to praktycznie języka rosyjskiego, bardzo popularnego na wschodzie kraju, skąd wywodzi się Janukowycz i gdzie Partia Regionów ma największe poparcie.
Opozycja obawia się, że uznanie rosyjskiego za regionalny w de facto 13 z 23 obwodów wyruguje z nich język ukraiński. Koalicja rządząca, przyjmując ustawę, zrobiła ukłon w stronę swych rosyjskojęzycznych wyborców przed październikowymi wyborami do parlamentu oraz w stronę Rosji. Moskwa wyraziła już zresztą zadowolenie z przyjęcia ustawy.
Ukraiński prezydent Wiktor Janukowycz odwołał zaplanowaną na dzisiaj konferencję prasową i zaprosił na spotkanie kierownictwo parlamentu. „Ukraiński prezydent Wiktor Janukowycz zaprosił zarząd parlamentu i liderów frakcji do wspólnego poszukiwania dróg uregulowania sytuacji w Radzie Najwyższej. W związku z tym zaplanowana konferencja przywódcy państwa została przełożona” – poinformowało biuro prasowe prezydenta.
Źródło: PL Delfi
UZUPEŁNIENIE
W Radzie Najwyższej został zarejestrowany projekt ustawy znoszącej ustawę „O zasadach państwowej polityki językowej”.
Wschodnia Ukraina (tzn. praktycznie cała gigantyczna połowa kraju) jest rosyjskojęzyczna. Zresztą nie tylko rosyjskojęzyczna, ale w ogóle ROSYJSKA. Z ducha, tożsamości, kultury jest po prostu Rosją (Małorosją i Noworosją).
…Wiem co u sąsiadów w UK rainie. Moja od serca to Łotyszka. Nie dalej jak rok temu odrzucili zapędy pro Kremlowskie w referendum. Czekam kiedy w Polsce wymrze pokolenie moskiewskich studentów.
…myślę, że na Ukrainie (czy w Ukrainie?) buszuje V kolumna i nie tylko prorosyjska, której bardzo zależy na tym by Ukraińcy nie czuli się w swoim kraju tak jak powinni się czuć. Poza tym patrząc z boku na to niby niezależne państwo, widać jak bardzo jest ono niszczone przez najeźdźców, którzy oprócz grabienia cudzych dóbr, nie mają nic wspólnego z językiem, historią, kulturą i tradycjami tego regionu. Jrdnocześnie dziwi i to, ze imperia się niby to rozsypała a jej niedobitki ciągle ryją. A tak na marginesie i Polska i Ukraina na tej samej kobyle jadą i doprowadzane są do ruiny, może trochę innymi metodami, ale tymi samymi wybrańcami…