Liczba wyświetleń: 830
Sejm szykuje wyższe kary dla firm unikających płacenia nowej stawki godzinowej (13 zł brutto za godzinę pracy). Wzrosną one z 2 tys. zł do 5 tys. zł.
Podczas trwającego od 5 kwietnia posiedzenia sejm będzie procedował m.in. podniesienie grzywien dla pracodawców-recydywistów, którzy więcej niż raz zostali przyłapani na niepłaceniu obowiązującej od stycznia br. stawki godzinowej. Przyjęta 22 marca poprawka do Kodeksu Pracy dotyczy kompleksowej ochrony wynagrodzenia wynikającego z wysokości tej stawki. Komisja przyjęła poprawkę podnoszącą kwestię sankcji za nieprzestrzeganie ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę, dodając w art. 96 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia nowy paragraf – 1b. „Przyjęliśmy poprawkę dotyczącą podwyższenia kwoty grzywny co do sankcji wobec pracodawcy za nieregulaminowe wynagrodzenie za pracę. Poprawka daje Państwowej Komisji Pracy możliwość nałożenia grzywny w wysokości do 5 tys. zł na pracodawcę łamiącego przepisy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę, w przypadku tzw. recydywy, czyli złamaniu po raz drugi ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę” – referował Jan Mosiński, przewodniczący podkomisji.
Zdaniem posła, zapis ten daje Państwowej Inspekcji Pracy istotny argument . Zgodnie z obecnym stanem prawnym inspektor pracy może nałożyć grzywnę, ale w wysokości do 2 tys. zł.
Źródło: NowyObywatel.pl
Kupczyk kapitalizmu średniowiecznego: Bezrobocie i brak bezpieczeństwa szansą dla elit
Ciekaw jestem jak inspektor pracy zamierza skontrolować obciążenie pracowników pracą za godziny, które wcale nie są opłacane – tzw zostawanie po godzinach?…
Drodzy czytelnicy… Moi najdrożsi „pracownicy”… Polskiego pracownika uwiązuje się do kieratu za pośrednictwem bardzo specyficznych mechanizmów polityki społecznej i robi się to z całkowitą premedytacją. Pozbawiony ucieczki człowiek, przerażony możliwym brakiem, wręcz przeżycia – bo tak właśnie jest w tej „cywilizowanej” Polsce – będzie w tej polityce społecznej wręcz bronił swojego pracodawcy, zamiast pomóc inspektorowi pracy skontrolować jego pracodawcę/oprawcę. Dzieje się tak z prostej przyczyny: Polakom, już na samym początku tzw transformacji ustrojowej, odebrano prawo do realnego, stałego zasiłku dla bezrobotnych. Stało się tak z chwilą, gdy w większości cywilizowanego świata, państw Europy zachodniej, taki zasiłek gwarantuje człowiekowi przeżycie, powtarzam – przeżycie – do dziś, i po dziś dzień, żaden kraj europy zachodniej od tego nie zbankrutował i nie pozbawił się w ten sposób rąk do pracy. W Polsce zaś ludzie zamarzają we własnych domach, bo nie stać ich nawet na opał… W tej Polsce, w której 500 + na drugie dziecko, dostają wszystkie rodziny bez względu na dochód, nawet nie odnajdując związku przyczynowego od kogo te pieniądze dostają (wiem bo pytam współbraci pracodawców); w Polsce w której zamierza się rozdawać, albo już się rozdaje (bo nie wiem czy ta ustawa już weszła w życie) leki za kompletną darmochę wszystkim starcom – bez względu na dochód; nawet byłym ubekom. O wyborców trzeba przecież dbać. Prawda mój rządzie?…
Polacy jednak wolą pracować pod presją jak pozbawieni szacunku dla siebie, mało solidarni wobec siebie niewolnicy. A kolejne rządy, po dziś dzień, tak jak by – trudno powiedzieć czy nie chciały tego zrozumieć, czy nie potrafiły – nie potrafiły zrozumieć, że dla jednego pracodawcy 5 tyś grzywny to jest jak splunąć, a dla drugiego, utracić płynność finansową.
Wszyscy, zaś – zarówno pracodawcy (Kukiz 15) jak i rządzący – w dalszym ciągu, traktują pracownika, obywatela, członka narodu polskiego – człowieka… z należną dlań pogardą: pogardą dla jego zdrowia i życia: – Aaaaaaa… ty jesteś… luuuump…: https://waldorfus.wordpress.com/
Te zapowiadane zmiany, to mrzonki, jak za starych dobrych feudalnych czasów… Tak właśnie dziś, wygląda – „prawa” sprawiedliwość.
W dobrą stronę ale to żart i kpina.PIP robi w ciągu roku około 90 tysięcy kontroli.Zarejestrowanych podmiotów gospodarczych w 2014r. było 4mln z czego wg badań GUS około 1,8mln aktywnych.
http://pcm.pl/pl/w-bazie-gus-jest-juz-ponad-4-mln-podmiotow-gospodarczych-a-ile-jest-aktywnych-podmiotow-w-polsce/
5000?I kontrola średnio raz na 20lat?Powiedzieć, że to kpina a nie żaden bat to nic nie powiedzieć.Przykład pierwszy z brzegu:
http://trybuna.eu/katarzyna-duda-nie-dam-sie-zastraszyc-rozmowa-trybuna-eu/
Pomyślcie kto kupowałby bilet w pociągu gdyby konduktor sprawdzał bilety raz na 20 lat?
Ustalanie kwotowo kary jest absurdem…. ustalanie na podstawie dochodów, i okreslonego procenta tej kwoty, jak w przypadku kar nakładanych przez UOKIK, byłoby dopiero własciwe, ale jak wiadomo, kruk krukowi oka nie wykole…