Liczba wyświetleń: 849
Rosyjskie władze przygotowały niespodziankę kibicom wybierającym się na zimowe igrzyska olimpijskie w Soczi w 2014 r. Kto kupi bilet, zanim usadowi się na trybunach, będzie poddany szczegółowej kontroli przeprowadzonej przez pracowników rosyjskich specsłużb.
O zamiarze rosyjskich organizatorów poinformował dziennik „Wiedomosti”, powołując się na projekt uchwały rządu. Dokument określa, że widzowie niemający akredytacji czy olimpijskich przepustek muszą zalogować się w „systemie rejestracji” oraz otrzymać tzw. kartę rejestracyjną. Taki dokument będzie wydawany na podstawie paszportu „pod warunkiem, że widz został sprawdzony przez organy federalnych władz wykonawczych, zapewniających bezpieczeństwo igrzysk”. Takim organem, jak zauważają „Wiedomosti”, jest FSB, następczyni NKWD i KGB. W dokumencie nie podano więcej szczegółów planowanej operacji.
„W praktyce międzynarodowej dane osobowe są potrzebne wyłącznie do akredytacji – członków delegacji, dziennikarzy, sportsmenów. Kibice po prostu kupują bilet i wchodzą na stadion” – przypomina rosyjski dziennik. – Na igrzyskach w Londynie bilety sprzedawano w internecie. Na podstawie jednego paszportu można było kupić bilety dla sześciu osób. Ich dane osobowe nie były potrzebne – mówi dyrektor biura podróży Olimpijska Panorama Aleksandr Ratnier. – Większą część biletów kupują cudzoziemcy. Nie rozumiem, jak i po co oni będą sprawdzani – dziwi się Ratnier.
Igrzyska olimpijskie w Soczi odbędą się w dniach 7–23 lutego 2014 r. Sama ceremonia otwarcia będzie kosztowała organizatorów ponad 50 mln dol.
Autor: Olga Alehno
Źródła: Gazeta Polska Codziennie i Niezależna.pl