Liczba wyświetleń: 603
Minister rolnictwa chce uregulowania relacji pomiędzy producentami żywności a sieciami handlowymi. W tym celu jeszcze we wrześniu planuje zorganizować spotkanie ze spółdzielniami mleczarskimi, a następnie z sieciami handlowymi.
Jak informuje „Portal Spożywczy”, producenci żywności i przedstawiciele sieci handlowych postanowili wypracować wspólnie kompromis w sprawie tzw. opłat półkowych i zaproponowali zmiany w ustawie o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. – „Wysokość opłat półkowych, terminy ich egzekwowania są nie do zaakceptowania nawet przez zorganizowane firmy typu spółdzielnie mleczarskie. Są to zbyt duże koszty dla producentów” – mówi minister rolnictwa Stanisław Kalemba. Minister rolnictwa zamierza aktywnie włączyć się w rozwiązanie tego problemu. Jeszcze we wrześniu planuje spotkanie z przedstawicielami dużych spółdzielni mleczarskich, następnie spotkanie z przedstawicielami producentów, na którym będą oni mogli przedstawić swoje propozycje uregulowań w tej sprawie, a w końcu z Polską Federacją Producentów Żywności i przedstawicielami wielkich sieci handlowych.
Kalemba chce podczas tych spotkań zwrócić uwagę na zbyt wysokie koszty, które obciążają producentów i na wielkość różnicy pomiędzy ceną, jaką oni uzyskują za swoje produkty, a tym, co widzimy na półkach. Będzie starał się wypracować z producentami wspólne stanowisko wobec sieci handlowych. – „Producenci nie akceptują tych opłat, ale są stawiani pod ścianą. Nie mają alternatywy – albo wprowadzą swój produkt do sieci, albo z nim zostaną. Wiedzą już, że pojedyncza firma nie wygra walki o własne interesy” – wyjaśnia minister.
Wśród producentów pojawiają się różne propozycje rozwiązań, np. utworzenia platformy do wymiany informacji na temat wysokości opłat półkowych. Dobrym pomysłem może być też wspólne organizowanie przez producentów własnych sieci handlowych.
Źródło: Nowy Obywatel
Markety to KOŁCHOZY, te firmy nie mają właścicieli, rządzą nimi prezesi. Dzisiaj był prezesem kopalni, jutro mleczarni, a pojutrze fabryki sztucznych ogni. To cała KASTA. To nie kapitalizm, w kapitalizmie firma MUSI mieć właściciela.
realista i regulacje ? Szok.
minister rolnictwa = sługa agrobiznesu,
ten człowiek z prawdziwym rolnictwem ma niewiele wspólnego
A może sieć dystrybucji żywności powinna być społeczna? Gdyby istniała publiczna (np. samorządowa) sieć dystrybucji utrzymująca odpowiedni poziom cen skupu, marż i cen finalnych to nawet istniejące prywatne sieci musiałby się dostosować. Naturalna konkurencyjność takiej publicznej sieci wynikałaby z jej niezyskowego charakteru – marża pokrywałaby tylko koszty działalności i inwestycje.
Ty wiesz co to takiego „spółdzielnia”?
To powinieneś wiedzieć, że taką spółdzielnie mogliby stworzyć producenci…
No i nie stworzyli.
Nie można stworzyć spółdzielni za kogoś, to sprzeczne z istotą spółdzielczości.
„realisto”czy ty tak na prawdę piszesz (czy to twoje przemyślenia)
@realista Czy ty tez myslisz ze nasz kolega ma tu klony?
😀