Liczba wyświetleń: 1209
Wschodnia prowincja Libii Cyrenajka (arabska nazwa: Barka) ogłosiła 6 marca autonomię w ramach państwa libijskiego. Decyzję tę podjęto na posiedzeniu specjalnie w tym celu zwołanego Kongresu Narodu Cyrenajki. W Kongresie uczestniczyło około 3 tysięcy osób, w tym szejkowie plemion, politycy, dowódcy oddziałów walczących zbrojnie z siłami Muammara Kaddafiego. Jak ustalono na Kongresie, region Cyrenajki będzie miał swój własny parlament, sądownictwo i policję. W gestii rządu centralnego pozostawiono natomiast politykę zagraniczną. Przewodniczącym Kongresu wybrany został Ahmed Zubair al-Senussi, będący jednocześnie członkiem urzędującego w Trypolisie rządu przejściowego – Tymczasowej Rady Narodowej (TRN).
Decyzja o ogłoszeniu autonomii wywołała ostrą reakcję ze strony czołowych przedstawicieli władz centralnych. Przewodniczący TRN Mustafa Abdel Dżalil nazwał autonomistów spiskowcami, stwierdzając: Muszę niestety powiedzieć, że obce mocarstwa finansowały i popierały powstały na wschodzie spisek. Nie sprecyzował jednak jakie obce państwa na myśli.
Na początku br. doszło w stolicy prowincji – Bengazi do protestów i zamieszek. W dniu 21 stycznia grupa młodych ludzi wdarła się do miejscowej siedziby TRN w momencie, gdy znajdował się tam Mustafa Abdel Dżalil. Protestujący wyrazili w ten sposób niezadowolenie z braku przejrzystości działalności władz w Trypolisie, niewypłacaniu kompensacji bojownikom oraz obecności we władzach przedstawicieli dawnego reżimu. W wyniku tych protestów zwolniony został z funkcji wiceprzewodniczący TRN Abdel Hafiz Gog.
Cyrenajka jest tym regionem, gdzie zapoczątkowana została zbrojna rewolta przeciwko Kaddafiemu. Jest to też teren bogaty w złoża ropy naftowej. W połowie lat 1950. Cyrenajka stanowiła, obok Fezzanu i Trypolitanii, jeden z trzech regionów autonomicznych. Autonomia została zniesiona pod rządami Kaddafiego, który za jeden z głównych celów uznawał utrzymanie jedności kraju.
Opracowanie: Bolesław K. Jaszczuk
Źródło: Lewica
Libii grozi kolejna wojna domowa. Poprzednia była bardzo brutalna, Cyrenajka nie potrzebuje władzy centralnej, a Trypolitania i Fazzan bez Cyrenajki będzie w poważnych kłopotach.
http://bliskiwschod.pl/?p=2952