Według Berniego Sandersa USA są teraz pseudodemokracją

Opublikowano: 07.04.2025 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 641

„Kiedy mówimy o Ameryce jako demokracji, powinniśmy raczej nazywać ją pseudodemokracją” – stwierdził senator Bernie Sanders, komentując stan państwa pod rządami Donalda Trumpa i wpływy miliarderów na amerykańską politykę.

Podczas niedzielnego wywiadu dla CBS News senator niezależny z Vermontu, Bernie Sanders, ostro skrytykował aktualny stan amerykańskiej demokracji. „Uważam, że Partia Demokratyczna musi podjąć fundamentalną decyzję. I nie jestem pewien, czy podejmie tę właściwą” – ostrzegł.

Sanders nie szczędził słów w ocenie obecnej sytuacji politycznej w USA, wskazując, że prezydent Donald Trump „rozmontowuje rząd federalny od góry do dołu”, podważa konstytucyjne normy, a kluczowe agencje przekazuje w ręce miliarderów, którzy – jego zdaniem – chcą je zniszczyć. Szczególnie ostro ocenił rolę Elona Muska, nazywając go symbolem nowej oligarchii. „Pozwala się Muskowi rujnować edukację publiczną, osłabiać programy zdrowotne, takie jak Medicare i Medicaid, i atakować Social Security” – wymieniał Sanders.

Senator, który wraz z Alexandrią Ocasio-Cortez prowadzi objazdowe wiece pod hasłem „Fight Oligarchy”, podkreśla, że problem jest systemowy i dotyczy obu głównych partii. „To nie tylko Musk i Republikanie. To również miliarderzy wspierający Partię Demokratyczną” – zaznaczył w rozmowie z dziennikarzem Robertem Acostą.

Odwołując się do przełomowego, choć przez wielu krytykowanego orzeczenia Sądu Najwyższego w sprawie Citizens United, Sanders powiedział wprost: – „Zasadniczo pozwolono miliarderom kupić nasz proces polityczny”. To dlatego – jego zdaniem – Stany Zjednoczone powinno się dziś nazywać „pseudodemokracją”.

Senator opisał także nastroje społeczne, z którymi styka się podczas licznych spotkań w całym kraju. – „Widzę strach i gniew. 60% Amerykanów żyje od wypłaty do wypłaty. Media o tym nie mówią. My, w Kongresie, również mówimy o tym za mało” – zauważył.

W piątkowym wystąpieniu w Senacie Sanders odniósł się do uchwalonego przez republikańską większość projektu budżetu, który jego zdaniem „czyni złą sytuację jeszcze gorszą i niemal nic nie robi, by chronić potrzeby rodzin pracujących”. „To budżet, który nagradza zamożnych sponsorów kampanii wyborczych, oferując ponad bilion dolarów ulg podatkowych dla najbogatszego 1% społeczeństwa” – mówił.

Zwrócił się też bezpośrednio do swoich politycznych przeciwników: „Życzę moim republikańskim kolegom powodzenia, gdy – jeśli w ogóle się odważą – będą musieli tłumaczyć swoim wyborcom podczas spotkań w okręgach, dlaczego w czasach gigantycznych nierówności dochodowych i majątkowych to dobry pomysł, by dawać miliarderom ulgi podatkowe i jednocześnie ciąć wydatki na Medicaid, edukację i inne programy potrzebne klasie pracującej”.

W sobotę miliony Amerykanów wyszły na ulice w ramach skoordynowanych protestów przeciwko polityce Trumpa i destrukcji instytucji państwowych. Protestujący wyrażali także rozczarowanie słabością Partii Demokratycznej, która – według nich – nie potrafi przeciwstawić się prezydentowi i nie oferuje spójnej wizji alternatywnej wobec tej proponowanej przez Republikanów.

W wywiadzie dla CBS News Sanders postawił pytanie, które – jego zdaniem – zbyt często pomijane jest w Waszyngtonie: „Dlaczego Partia Demokratyczna cieszy się tak niskim zaufaniem społecznym?”.

„Dlaczego klasa pracująca w dużej mierze się od nich odwróciła? Co trzeba zrobić, by ją odzyskać? Czy naprawdę myślicie, że ludzie głosują na Trumpa, bo chcą, żeby rozdawał ulgi podatkowe miliarderom i ciął Social Security i Medicare? Nie. Oni mówią: »Cierpię. Partia Demokratyczna mówiła dobrze przez lata, ale nic nie zrobiła«. Dlatego Partia Demokratyczna musi podjąć decyzję – po której stronie stoi? Czy dalej będzie zabiegać o wielkie datki od bardzo bogatych, czy stanie po stronie klasy pracującej?” – pytał Sanders.

Kolejna odsłona trasy „Fight Oligarchy” ruszy w najbliższą sobotę. Sanders i jego współpracownicy odwiedzą Kalifornię, Utah i Idaho. Cel: mobilizacja społeczeństwa przeciwko rządom pieniędzy i miliarderów.

„Amerykanie – niezależnie od tego, czy są Demokratami, Republikanami czy Niezależnymi – nie chcą, by miliarderzy kontrolowali nasz rząd i kupowali wybory. Dlatego odwiedzam republikańskie okręgi w całym zachodnim USA. Gdy jesteśmy zorganizowani i walczymy, możemy pokonać oligarchię” – podsumował Bernie Sanders.

Źródło: Trybuna.info

image_pdfimage_print

TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. MariuszM 07.04.2025 14:35

    To on nie wie co jest w Polsce 🙂

  2. Stanlley 07.04.2025 18:15

    Za to za Bidena były demokracją? Naród nie chciał pchania kasy na UA a Biden swoje – jak finansowo zdewastowali kraj to teraz widać. Za Bidena kasa była rozwalana na lewo i prawo, UA to nie jedyny cel na który marnotrawili hajs. Były takie rodzynki jak 25 mln USD na badania dotyczące przemocy seksualnej wśród zwierząt, 75 mln USD na operacje zmiany płci w Rwandzie, była kasa w setkach milionów na budowę kanałów nawadniających plantacje opium w Afganistanie…

  3. Grohmanon 07.04.2025 18:21

    Obudził się ze snu, biedaczek. I teraz nagle dostrzega rzeczywistość, która od kilku dekad się wygodnie umościła na amerykańskiej ziemi i żyje kosztem amerykańskich obywateli.
    Trzeba zacząć od likwidacji legalnego korumpowania lobbingu panie Sanders, a potem drzeć koty o Elona. O likwidacji prywatno-państwowego FED-u już nie wspomnę.

    Swoją drogą mógłby zapytać swoich kolegów w jaki sposób zebrali wielomilionowe fortuny, wielokrotnie (kilkadziesiąt razy nawet w przypadku rekordzistów jak Nancy Pelosi) przekraczające łączną wartość pensji ze wszystkich lat. Zapewne odpowiedzą = „dobre inwestycje”.
    Wszystko w temacie (inside tradingu…).

  4. Xman2 08.04.2025 04:12

    On kłamie tak jak oni wszyscy. Mówi że że Amerykanie żyją od wypłaty do wypłaty a własnie Trump chce to zmienić. Miesza fikcje z rzeczywistością. Stary numer.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.