Zyski Orlenu nie są naszymi zyskami

Opublikowano: 27.05.2024 | Kategorie: Gospodarka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 2245

Zwolennicy PiS wytykają obecnemu rządowi kilkumiliardowy spadek zysków Orlenu w pierwszym kwartale w stosunku do podobnego okresu w zeszłym roku.

A mnie dziwi, czemu ma to dla nich – i miałoby mieć dla innych zwykłych Polaków – takie znaczenie? Przecież wysokość zysków Orlenu ma podobny wpływ na przeciętnego Polaka, co wysokość zysków Microsoftu, Amazona czy Coca-Coli. Czyli praktycznie żaden.

Jeżeli ktoś nie jest akcjonariuszem Orlenu, to zysk tej spółki nie przynosi mu żadnej dywidendy. Nie jest też tak, że większy zysk przekłada się na niższe ceny paliw. Prędzej już odwrotnie – może on pochodzić właśnie z wyższych cen paliw.

Gdyby większość akcji Orlenu należała bezpośrednio i pośrednio nie do Skarbu Państwa, ale do spółdzielni, której członkami byliby wszyscy Polacy, lub ich większość, i gdyby ta spółdzielnia postanowiła dopłacać do paliwa dla swoich członków, tak, że płaciliby oni o ileś tam groszy mniej za litr na podstawie karty członkowskiej – wtedy owszem, zysk Orlenu miałby jakieś znaczenie dla tych, którzy tankują na stacjach benzynowych. Ale tak nie jest.

Owszem, ktoś może wysunąć argument, że zyski Orlenu mogą zasilać Skarb Państwa, a ten będzie miał więcej pieniędzy na finansowanie różnych pożytecznych dla nas rzeczy. Jednak w tym przypadku argument ten jest nietrafiony, bo spadek zysków Orlenu wynika w pewnej części z tego, że w I kwartale br. spółka ta zapłaciła dużo większą (o ponad 4 mld) składkę na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny, czyli faktycznie podatek, z którego państwo dopłaca do zużywanej przez nas energii elektrycznej. Jest to znacznie więcej od dywidendy, którą Skarb Państwa pobrał od Orlenu w całym 2023 r. (niecałe 2 mld zł).

To, że komuś wydaje się, że jest za pośrednictwem państwa współwłaścicielem Orlenu, i z tego powodu większy zysk tej spółki oznacza w jakimś sensie większy zysk jego osobiście, i dlatego powinien wybierać takie władze, które zapewnią Orlenowi większe zyski, jest złudzeniem.

Bo państwo to nie my.

Autorstwo: Jacek Sierpiński
Źródło: Sierp.Libertarianizm.pl


Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. Admin WM 27.05.2024 11:13

    Zwolennicy PiS-u zapomnieli, że te wysokie zyski Orlenu wynikały z windowania cen paliw i poskutkowały wysoką inflacją.

  2. MasaKalambura 27.05.2024 23:23

    Jednak po tym jak rządzą spółkami państwa można w miarę celnie ocenić rządzących, jak rządzą w skali całego państwa.

    Słabiuchno i to pod każdym względem.
    Wielkie firmy wynoszą się z inwestycjami. Wielkie inwestycje infrastrukturalne niemal wszystkie wstrzymane. Z KPO będziemy finansować używane elektryki zza Odry.

    Za ocieplanie i podwyższanie ekoenergetyczne domów będziemy płacić z kredytów na siłę od von der Lejen wciskanych. Samochodów mogących przejechać 1000 km zakażą. Wprowadzają pieniądze elektryczne z datą ważności. Oj słabo, słabo to wygląda.

    Chyba to czują, bo z propagandą pcha mi się Tusk nawet do youtubowych shortów.

    I jeszcze ta wojna i wojna z każdej dziury. Przy czym ani poboru nie ustanowili, ani nowych zakładów produkujących choćby amunicję nie stawiają. Obrona cywilna jak leżała tak leży. I całkiem nie wiadomo czy te czołgi, samoloty i rakiety do nas idą, czy dalej jesteśmy bezbronni, oczekując na cios ze wschodu.

    To chyba już jasne. Kompletnie nieprzygotowani przyszli po władzę… Cały czas w opozycji przespali. Nie było żadnych ukrytych ustaw. Żadnych planów, żadnych asów.

    Jedynie TKM…

  3. jendrysz 29.05.2024 05:40

    Polacy nie zyskują na posiadaniu Orlenu? Właśnie, że zyskują dużo.
    Krajowa produkcja jest zazwyczaj tańsza niż importowana i jej dostępność jest bardziej stabilna. Część chemii dostarcza Orlen i coraz mniej kupujemy z Niemiec. Orlen dopłaca (już ponad 4 mld) do zużywanej przez nas energii elektrycznej. O sponsorowaniu naszego sportu chyba nie muszę przypominać. Poza tym Orlen wyrastał na konia pociągowego naszej gospodarki.
    @ Admin WM
    1. Wysokie zyski tylko po części były związane z wysoką inflacją, jednak niewywołaną przez Orlen. Inflacja to skutek w pierwszej kolejności unijnego pakietu klimatycznego, wiruska hamującego handel i zakłóceń wynikłych z wojny na Ukrainie (zaplanowanych przez p. Merkel). Paliwa to tylko kilka procent przychodu Orlenu. Zyski były z czego innego, jest o tym w sprawozdaniach.
    2. Odnośnie windowania cen to chyba mimo to Orlen miał najniższe ceny w Europie.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.