Liczba wyświetleń: 2022
Jak informuje Młodzież Wszechpolska na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu zamieszczono informację dla studentów. Według wskazanej notatki, a dokładnie punktu trzeciego, można zostać oskarżonym o molestowanie seksualne, gdy nazwie się daną osobę zgodnie z jej naturalną płcią.
Punkt pokazanej notatki z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu mówi o przykładzie molestowania lub molestowania seksualnego. Poza oczywistym przykładem korupcyjnym, gdzie w grę wchodzi zaliczenie przedmiotu lub pozyskanie innej korzyści, dochodzi do wykorzystania seksualnego, a także groźby danego agresora w stosunku do ofiary, aby ta nie ujawniła próby molestowania osobom trzecim, znajduje się również kontrowersyjny podpunkt.
„Czy wiedziałeś, że jeśli nazwiesz chłopa chłopem, a babę babą, to możesz zostać oskarżony o molestowanie seksualne? Uniwersytet imienia Adama Mickiewicza – zero zaskoczenia” – informuje Młodzież Wszechpolska.
Mówi on bowiem o postawieniu w stanie oskarżenia za molestowanie i molestowanie seksualne, jeżeli nazywa się daną osobę zgodnie z jej naturalną płcią. „Umyślne używanie niewłaściwego imienia lub zaimka w odniesieniu do osoby transpłciowej lub odwoływanie się do jej tożsamości płciowej” – czytamy.
„UAM właśnie próbuje to wprowadzić; niewłaściwe użycie zaimka jako molestowanie. Kiedyś Cejrowski powiedział o sędziach: WSZYSTKICH WON. Dziś to samo stwierdzenie pasuje do części kadry profesorskiej na polskich uniwersytetach” – skomentował skandaliczną sytuację Dariusz Matecki.
Autorstwo: Krystian Rusiniak
Na podstawie: Twitter.com [1] [2]
Źródło: MediaNarodowe.com
Młodzież Wszechpolska, czyli polskie Hitlerjungend
Nie do końca, bardziej Banderowcy. Tylko ci zaprzyjaźnieni z pochodzącym od AK: USA i Francjo – Brittaniką.
Dokładniejsza wersja polskich banderowców to skinhaedzi, szybko ewoluujący w kibiców sportowych, potem w ojców rodzin o konserwatywnych przekonaniach, następnie dołączają do większej rzeki kultury Rzymu i Katolicyzmu, z którego AK, wcześniej szlachcice (których banderowcy niekoniecznie lubią) i Ogół: wciąż chyba większość o poglądach ateistycznych, identyfikujących się z chrześcijaństwem lub którąś religią proroków Syjonu . . . się wywodzą.
Historia skomplikowaną jest dla Polski.
Z punktu widzenia Polaka, niekatolika:
Odradzałbym wszczynanie kampanii na terenach od Buga, Niemna, Wisłę i dalej przez Odrę.
To zawsze się kończy użyciem najmocniejszych broni najnowszych generacji. Już w poprzednim konflikcie Einstein widział oczami następny po tym na kije i kamienie.
Możemy jak cywilizacja 1 poziomu (obecnie jesteśmy na poziomie zerowym) wybrać naród rządzący naszą planetą w całości. Z najlepszą moralnością i najwyższą techniką. Niech polem bitwy nie będzie planeta. Przenieśmy konflikt do poziomu mentalnego. (Zawieszenie broni na czas zasiewu w obliczu tworzonego z premedytacją problemu głodu).
Stawką jest 10 lat rządzenia całą planetą. Pierwszy, kto ludzką stopą dotknie jednego z Księżyców Jowisza wybierze ten Naród. Niekoniecznie własny.
Do tego czasu zawieszenie broni i przygotowania do wyboru na kolejne 10 lat. Tym razem przestrzeń Wieloświatów staje się naukowym celem Narodów. Unia Planet w miejsce Unii Kontynentów.
To się omawia w Internecie Władców/Mieszkańców Ziemi poziomu I.
@up Stawką jest przetrwanie ludzkości jako gatunku biologicznego, żadne idiotyczne wyimaginowane rządy.