Liczba wyświetleń: 916
23 maja aresztowano dwóch fotografów, którzy fotografowali akcję policji na demonstracjach. Raúl Capín jest fotografem dla dzienników „Mundo Obrero” („Świat Pracownika”) i „Digital”, jednego z dzienników niezależnych.
Już kilka tygodni temu pojawiła się informacja, że policja szuka „radykałów”, którzy pracują w prasie. Policja twierdzi, m.in., że ci „radykałowie” tylko pozorują, że są dziennikarzami a naprawdę biorą udział w demonstracjach, atakując policję. Policja twierdzi, że Raul „zaatakował” agentów policji.
Także aresztowano Adolfo Lujána z portalu “Spanish Revolution”, niezależnego fotografa. Jego rzekomym przestępstwem jest to, że pisze „kłamstwa o policji” w internecie.
Obaj fotografowie są znani w środowisku lewicowym i fotografowali wiele przykładów nadużyć ze strony policji. Są znani jako reporterzy, którzy udokumentowali przemoc policji 25 kwietnia tego roku. Wtedy ok. 1400 policjantów z oddziałów do tłumienia zamieszek zaatakowało demonstrację z ok. 2000 ludzi, którzy próbowali okupować kongres. Oczywiście policja ich rozgromiła siłą. Galerie tych fotografów ze zdjęciami z tych wydarzeń zniknęły przedwczoraj z serwisu „Flickr”.
Opracowanie: Akai47
Źródło: CIA
Naczynia NWO tworza siec polaczona i tylko czekac az pomysl ten zagosci w naszych progach. Czegoz to Wladzia nie wymysli, aby sie chronic.
czy w Hiszpanii trwa wojna domowa?
Ostatnie podrygi bandytyzmu..
Jak powiesz k.. że jest k.. to ci oczy wydrapie…