Liczba wyświetleń: 1725
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro wraca do rozwiązań zaproponowanych trzy, cztery lata temu. Znów zamierza zaostrzyć kodeks karny – donosi „Rzeczpospolita”.
Podstawowym założeniem zmian wysyłanych do Rządowego Centrum Legislacji jest zaostrzenie odpowiedzialności karnej począwszy od rozboju, poprzez wypadek po pijanemu, aż po pedofilię. Jak podaje „Rz”, surowiej karani mają być też sprawcy wypadków drogowych, przede wszystkim tych spowodowanych pod wpływem alkoholu. Kara 25 lat pozbawienia wolności ma zniknąć, a w jej miejsce pojawi się od 15 do 30 lat więzienia, np. za rozbój lub zabójstwo.
Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł zaznaczył, że projekt zmian w kodeksie karnym długo czekał na swój czas. Teraz założenia zostały wpisane do wykazu prac rządu.
To nie jedyne zmiany. Dziennik informuje, że resort sprawiedliwości przygotował cały pakiet nowelizacji tzw. recydywy.
Chcemy wprowadzić kategorię recydywy seksualnej, która będzie polegała na nadzwyczajnym zaostrzeniu kary. Będzie to podwyższenie dolnej granicy kary pozbawienia wolności – poinformowało Ministerstwo Sprawiedliwości, jak donosi „Rz”.
Źródło: pl.SputnikNews.com
A kiedy wprowadzi kary za kłamstwa obietnicy wyborczej, przestępstwa polityków przeciwko obywatelom, np. 100 000 zgonów z powodu paraliżu służby zdrowia?
HI
Od dawna wiadomo, że nie wysokość kary, lecz jej nieuchronność jest głównym czynnikiem odstraszającym od dokonywania przestępstw. Widocznie Pan Ziobro przegapił odpowiedni wykład podczas swej „edukacji”. Niejeden zresztą jak się domyślam na podstawie jego wypowiedzi oraz działań.
Siła władzy jest odwrotnie proporcjonalna do jej represyjności. Czy się mylę?
DuDuS