Liczba wyświetleń: 942
Prokurator generalny zaskarżył do TK przepisy pozwalające na przedawnienie komunistycznych zbrodni. Trybunał w ekspresowym tempie nadał bieg sprawie.
Obowiązujące obecnie przepisy mówią, że przestępstwa popełnione przez funkcjonariuszy państwowych z lat 1944-1989 uległy przedawnieniu z dniem 1 stycznia 1994. Zaś te, za które grozi kara poniżej trzech lat pozbawienia wolności przedawniły się już w 1990.
Ziobro ogłosił, że „sprawcy tych przestępstw nabyli gwarancje niekaralności w sposób nieprawidłowy”. Zaskarżył do TK przepisy kodeksu karnego z 1997 r. oraz ustawy o IPN z 1998 r. Uzasadniał swój wniosek tym, że powyższe przepisy rzekomo łamią Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych, Konwencję o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności oraz Konwencję w sprawie zakazu stosowania tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania.
„W literaturze podnosi się, że sprawcy tych przestępstw nabyli gwarancje niekaralności w sposób nieprawidłowy, wykorzystując świadome zaniechanie ścigania przez uprawnione do tego organy” – napisał we wniosku minister sprawiedliwości. – Nabyte przez sprawców prawo do powoływania się na przedawnienie popełnionych przez nich czynów może być, zgodnie z zasadami państwa prawa, odebrane jako uzyskane w sposób nieprawidłowy, przez wykorzystanie przestępczej pasywności organów ścigania.
Pisząc o „literaturze” miał na myśli opracowanie autorstwa dr. Marcina Warchoła, obecnie wiceministra sprawiedliwości.
Gdyby stosować zasady przedawnienia na podstawie samej ustawy o IPN, w wielu przypadkach następowałby proces „odżywania przedawnienia, które już upłynęło”. W maju 2010 Sąd Najwyższy orzekł, że w państwie prawa jest to niedopuszczalne – i należy kierować się także Kodeksem karnym, gdzie przedawnienie odbywa się na ogólnych zasadach. Po tej uchwale SN Instytut Pamięci Narodowej musiał umorzyć wiele spraw, na przykład w stosunku do 22 osób, którym zarzucał utrudnianie śledztwa w sprawie zabójstwa Grzegorza Przemyka. Wśród tych osób był m.in. gen. Kiszczak.
Teraz Zbigniew Ziobro uznał te zapisy za niekonstytucyjne. Trybunał szybko przystąpił do pracy. Nadał już sprawie bieg.
Autorstwo: WK
Źródło: Strajk.eu
Brawo ministrze,brawo!Nie ma litości dla komunistów!
Mam nadzieję, że psudo-prokurator i minister SSprawiedliwości doceni zbyt szerokie kompetencje tego stanowiska, gdy na stanowisku ministra zostanie zastąpiony przez normalnego Ministra, w nowym nie-PiSSowskim rządzie.
Z okazji Bożego Narodzenia życzę Mu i Polsce, aby jednak odpowiadał przed Trybunałem Stanu, a nie Sądem Ostatecznym.
Widzę, że walka z komunizmem zaostrza się im więcej czasu od istnienia komunizmu upłynęło.To przypomina stalinizm.Tam też w ramach ,,zaostrzającej się walki klas w ramach dyktatury proletariatu” walka z agentami się zaostrzała i zaostrzała….
Każda walka się zaostrza.
@8pasanger
I ciekawe, że ta walka z komunistami nie dotyczy:
– posiadaczy zagarniętych w okresie komunistycznym dóbr
– pracowników komunistycznego wymiaru „sprawiedliwości”
– przestępców aparatu
Oczywiście pod warunkiem przynależności do jedynej słusznej partii.
wazne ze dot. chociaz tych ktorzy z komunistow stali sie nagle kapitalistami, przejmujac, kradnac dobra za pol darmo a teraz udajacy biznesmenow ktorzy sie rzekomo wlasna krwawica dorabiali 🙁 a funkcjonuja dalej tylko dzieki wyzyskowi innych 🙁