Zezwólcie na medyczną marihuanę!

Opublikowano: 18.08.2016 | Kategorie: Prawo, Wiadomości z kraju, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 769

Tomasz Kalita, były rzecznik SLD, umieścił na “Facebooku” dramatyczny apel, w którym przyznał, że choruje na glejaka mózgu. Zarówno jemu, jak i setkom chorych pomogłyby leki na bazie marihuany… gdyby były legalne.

„Od kiedy wiem, że mam wielopostaciowego glejaka życie całkowicie się zmieniło. Doceniam je, jak nigdy wcześniej. Ponoć pomaga olej z marihuany. To straszne, że aby zrobić w mojej sytuacji wszystko, co możliwe, musiałbym łamać prawo. Oby mój post dał rządzącym do myślenia” – napisał na “Facebooku” Tomasz Kalita.

Były poseł zdecydował się upublicznić wiadomość o swojej chorobie, żeby rządzący zastanowili się nad kwestią dopuszczenia medycznej marihuany, o którą spór rozgorzał w zeszłym roku, gdy zwolniono dyscyplinarnie z Centrum Zdrowia Dziecka doktora Marka Bachańskiego, zwolennika tej terapii przy lekoopornej padaczce. Jerzy Vetulani komentował wówczas decyzję władz CZD: „Skandaliczna nagonka przypuszczona przez Centrum Zdrowia Dziecka na doktora Marka Bachańskiego w smutny sposób obrazuje, jak w Polsce traktowani są lekarze-wizjonerzy. CZD zwolniło dyscyplinarnie doktora kilkanaście godzin po ogłoszeniu wyników wyborów parlamentarnych. A zatem zarówno z pobudek personalnych, zawiści, jak i pobudek ideologicznych, cierpią pacjenci. Poza prawem i sprawiedliwością konieczne jest także miłosierdzie”.

W Polsce dopuszczony do obrotu póki co jest jeden lek na bazie kannabinoidów – Sativex – stosowany w leczeniu stwardnienia rozsianego. Można też sprowadzać w ramach tzw. importu docelowego oleje z konopi indyjskich, jednak jest to skomplikowana procedura, wymagająca zgody wojewódzkiego bądź krajowego konsultanta z poszczególnych dziedzin medycyny.

Autorstwo: WK
Źródło: Strajk.eu


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. Anonymous-X 18.08.2016 10:23

    Biedaczysko obudziło się z letargu dopiero jak samo zachorowało, a do tego czasu to w d…e miał ludzi cierpiących, Panie Kalita wcale mi nie jest Pana szkoda.

  2. Wędrowny 18.08.2016 13:34

    Zdaje się, że szczególnie zależy koncernom farmaceutycznym żeby nie dopuszczać leków na bazie konopii indyjskich, ponieważ tym ludobójcom w ogóle nie zależy na skutecznym leczeniu ludzi śmiertelnie chorych, lecz na utrzymaniu w sprzedaży trującej i nieskutecznej chemii, która przynosi im bilionowe zyski!!!
    A rządy państw podległych, w tym Polski są umoczone w tej zbrodniczej działalności kapitalistycznej wszechwładzy.

  3. MasaKalambura 18.08.2016 23:39

    I nie zależy im na ratowaniu lasów poprzez wykorzystanie konopi pastewnych w produkcji papieru. Oleju dizla. I może jeszcze kilku linek holowniczych, jak i żagla i spodni.

    Zmowa.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.