Żeby prąd nie zdrożał, zamrożą ceny na nasz koszt

Opublikowano: 23.05.2023 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 2972

W ciągu najbliższych dwóch lat państwo wyda ok. 100 mld zł na ograniczenie podwyżek cen energii, czyli gazu i prądu, dla gospodarstw domowych, ale także niektórych instytucji.

Jak pisze „Portal Samorządowy”, do 2025 r. na ten cel przeznaczymy 100 mld zł. W bieżącym roku Grupa PGE przekaże 10 mld zł na działania osłonowe.

Z symulacji resortu Aktywów Państwowych wynika, że w przypadku uwolnienia cen energii rodzina dwa plus dwa zapłaciłaby w 2023 r. 3,7 tys. zł za prąd. Przy zamrożeniu ceny rachunek ma wynieść 1800 zł. Z kolei emeryt przy utrzymaniu cen zapłaciłby za energię elektryczną w 2023 r. ok. 1700 zł, a dzięki zamrożeniu zapłaci 770 zł. Młoda para przy szacunkowym rocznym zużyciu 1600 kWh wcześniej zapłaciłaby 2459,2 zł, a dzięki wprowadzonym zmianom zapłaci 1121,6 zł.

Oszczędności mają odczuć także samorządy. Ministerstwo podało przykład gminy Pniewy. Dzięki zamrożeniu cen w 2023 roku gmina zapłaci za energię elektryczną około 616,8 tys. zł netto, co daje około 58 proc. oszczędności.

Z rozwiązania skorzysta wiele punktów poboru, w tym: szkoły podstawowe, budynki GOPS, budynki żłobków, urzędy miasta, stacje uzdatniania wody, biblioteki, boiska oraz oświetlenie uliczne.

Źródło: NowyObywatel.pl

Komentarz „Wolnych Mediów”

Materiał zawiera propagandę sukcesu. Wywindowali ceny energii, płacimy za to w podrożałych cenach produktów, które kupujemy, a teraz część zarobionych na tym procederze pieniędzy rządzący przekażą na pokrycie różnicy między zamrożoną ceną prądu a ceną wywindowaną, i każą nam się cieszyć, że mniej zapłacimy. Jakby naprawdę chcieli — obniżyliby ceny prądu po wypowiedzeniu pakietu klimatycznego.


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

9 komentarzy

  1. Admin WM 23.05.2023 12:13

    A nie prościej obniżyć ceny prądu? Są mocno wywindowane.

  2. Vaunes 23.05.2023 14:18

    Ceny prądu są niczym nie uzasadnione. Elektrownie dostają węgiel po starych cenach sprzed wojny, bo mają podpisane długoletnie umowy. Cena została sztucznie windowana i służy na realizację polityki partii rządzącej. Nie da się jej wytłumaczyć pakietem klimatycznym.

  3. replikant3d 23.05.2023 17:21

    Vaunes, Pisiory mają g……do powiedzenia. Realizują wytyczne z Davos. Windowanie cen nosników energii jest realizowane na całym świecie różnymi metodami. Zgodnie z zasdą: ,,Nie beziesz miał NIC i bedziesz sczęśliwy,, Tylko Orban próbuje lawirować między tymi ,,samobójczymi,, decyzjami. Szkoda że my nie mamy takich polityków ech…

  4. Marta RDiP 23.05.2023 17:57

    Replikant3d nie mamy, ale możemy mieć. Wybory tuż tuż. Pozdrawiam trzeźwo myślących ludzi z Ruchu Dobrobytu i Pokoju.

  5. Vaunes 23.05.2023 19:06

    Nie wierzę, że Maciej Maciak oprze się systemowi )))

    Pis-owcy mogliby tak jak Orban lawirować między wschodem a zachodem i nie narzucać nam tak drakońskich cen, między innymi energii.
    Ale skąd mieliby pieniądze na swoje chore pomysły…

  6. emigrant001 23.05.2023 19:46

    100 mld zł kosztuje jedna elektrownia atomowa, żeby prąd był tańszy:)

  7. hashi 23.05.2023 20:03

    Za 100 mld zł można postawić kilka bloków energetycznych energii OZE i mieć tani prąd. Geotermia turbiny rzeczne albo wiatraki na Bałtyku.
    Dopłata 100 mld do rachunku oznacza że muszą te 100 mld zabrać z podatków.
    To jak przelewanie z pustego w próżne ale dzięki drogiej energii która jest robiona celowo poprzez 80% marżę mogą wymusić redukcje konsumpcji i udupić Polskie firmy produkcyjne który owych dopłat nie mają. A do tego spółki energetyczne mogą wykazać zyski wypłacane udziałowcom.
    No i mogą dalej utrzymywać wysoką inflacje dzięki której mogą rabować oszczędności Polaków.
    Jak widać same zalety dla rządzących z drogiego prądu. Po wyborach dopłaty zdejmą i 1 kWh będzie po 2 zł najgorzej dostaną po kieszeni ci co pokupowali pompy ciepła, nawet jak mają panele PV, w słoneczne dni im wyłączają odbiór bo jest przeciążenie sieci i bez magazynu są w ciemnej d… A pompa solary magazyn to koszt 150 tys. czyli tylko dla bogaczy,.

  8. emigrant001 24.05.2023 00:46

    od czasów covida jestem przekonany, że każdy żond (dla żartu wybrany demokratycznie) nienawidzi swoich wyborców, tylko szkoda że w drugą stronę to nie działa, bo kto działa na szkodę własnych obywateli podlega karze…………………………… pogrożenia palcem:)

  9. kufel10 24.05.2023 05:42

    @ Marta RDiP
    ten twój ruch odbytu i wodopoju (czy koryta) to kolejna banda świń, które chcą się nażreć źmiorów kosztem podatnika, więc odpuść sobie tą prostacką reklamę, bo pieron wie jakiej płci tak naprawdę jesteś ale wiadomo co cię tu przygnało – MAMONA !

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.