Zbrojne rezerwy strategiczne – tarcze, hełmy, google…

Opublikowano: 20.01.2022 | Kategorie: Polityka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 4948

Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o rezerwach strategicznych.

Państwo polskie ma się zbroić, więc rząd postanowił włączyć do katalogu rezerw strategicznych nowy asortyment, taki jak broń, amunicję czy materiały wybuchowe, ładunki miotające itp. Sprzęt ten byłby gromadzony na potrzeby uzupełnienia zasobów wojska i służb ochrony bezpieczeństwa. Gromadzone będą też wszelkie inne wyroby i technologie o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym. „Celem zmian jest bardziej efektywne zabezpieczenie Polski i jej obywateli na wypadek powstawania zagrożeń” – stwierdza Rada Ministrów.

Jak wskazuje rząd, w rezerwach strategicznych ma się znaleźć także szeroko pojmowany specjalistyczny sprzęt, który używany jest szczególnie przez takie służby, jak Policja czy Straż Graniczna. Chodzi tu zwłaszcza o kamizelki, hełmy, gogle i tarcze ochronne, systemy łączności specjalnej, miotacze gazów, kombinezony pirotechniczne, lornetki, noktowizory, kamery termowizyjne – czyli o wszelkie wyroby mogące służyć zaprowadzaniu porządku.

Powstaną nowe procedury, które ułatwią sprawne tworzenie i utrzymywanie nowego rodzaju rezerw strategicznych, a zwłaszcza ich szybsze udostępnianie. Ponieważ w państwowych magazynach nie starczy miejsca na tak olbrzymie zapasy sprzętu wojskowego i policyjnego, to Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych będzie mogła zawierać z określonymi przedsiębiorcami umowy magazynowania określonego asortymentu lub umowy o pozostawaniu w gotowości do świadczenia takich usług.

Pytanie, jak długo te rezerwy broni i uzbrojenia będą przechowywane i co się z nimi stanie gdy minie ich termin używalności? Czy cały arsenał będzie wyprzedawany na rynku krajowym, jak różne inne materiały i zapasy wojskowe z demobilu? Przykładowo, w 1989 r. zlikwidowano w naszym kraju strategiczną wojskową rezerwę parowozów, ale ostatnie egzemplarze z tej rezerwy przetrwały na stanie wojska do połowy lat 1990.

Rządowi warto ponadto poradzić, aby nie ufał zbytnio w sens gromadzenia potężnych rezerw wyposażenia wojskowego i policyjnego. We wrześniu 1939 r. niemieckie wojska z łatwością zajęły Centralną Składnicę Uzbrojenia w Dęblinie. Przepadły ogromne zapasy amunicji, granatów, bomb lotniczych, karabinów ręcznych i maszynowych, armat, haubic, moździerzy, paliwa – czyli wszystkiego, czego tak bardzo brakowało polskim żołnierzom na polach września. A Centralna Składnica Uzbrojenia została przekształcona w magazyn Wehrmachtu, dobrze służący niemieckiej armii aż do lipca 1944 r.

Autorstwo: AL
Źródło: Trybuna.info


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Łukasz Enki 21.01.2022 16:03

    Rząd odebral wszystkie karty społeczeństwu. Jedyna możliwa karta jest walka. Ale jak wyjdziecie na ulicę to was nazwą terrorystami

  2. adambiernacki 22.01.2022 08:24

    Na ulicy się nie walczy. Nie walczy się w lesie. To już przeszłość. Tzw niepokoje społeczne i protesty oraz blokady można stosować zarządzając nimi tak jak robi to obecnie władza. Walczy się porwaniami i szantażem oraz zabójstwami. Walkę bowiem należy dostosować do warunków. Namiestnicza władza stworzyła warunki uniemożliwiające walkę cywilizowaną. Walczyć natomiast trzeba. Terroryzmem walczą oni więc dlaczego my mielibyśmy nie używać terroru do walki??

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.