Zbiorowe migracje Indian Warao do Brazylii

Opublikowano: 25.03.2017 | Kategorie: Publikacje WM, Społeczeństwo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 659

Osoby pracujące wzdłuż ulic stolicy brazylijskiego stanu Amazonas, w mieście Manaus, szczególnie w centrum jak i w dzielnicy Educandos zauważyły w ostatnim czasie mężczyzn, kobiety i dzieci mówiących nieznanym językiem obcym lub zniekształconą i mało zrozumiałą wersją języka hiszpańskiego. Kobiety wyróżniają się długimi, ciemnymi włosami, a także kolorowymi spódnicami i sukienkami. Ci mało rozpoznawalni goście to członkowie wenezuelskiego ludu Warao, którzy od stycznia 2017 roku migrują do Amazonas w poszukiwaniu pożywienia i godziwych warunków życia – pisze Síntia Maciel w artykule “Em busca de comida, mais de 100 índios venezuelanos Warao migram para Manaus”, opublikowanym przez Amazônia Real i Radę Misyjną CIMI.

Warao, posługujący się swoim etnicznym językiem o tej samej nazwie, dotarłszy do Manaus znajdują się w odległości ponad 1700 km od swojego domu. Według Duszpasterstwa Migrantów działającego przy archidiecezji Manaus w styczniu 2017 roku na terenie miasta doliczono się 130 Indian Warao. Obecnie w granicach miasta, w trzech odrębnych grupach, mieszka ich około 115. Jedna z tych grup, licząca sobie 30 osób od ponad miesiąca przebywa w pobliżu dworca autobusowego znajdującego się w południowo-centralnej części miasta. Śpią w niebieskich, płóciennych namiotach, wyprane ubrania wieszają na ogrodzeniu z drutu wzdłuż drogi. Wewnątrz namiotów przechowują cały swój dobytek: worki z żywnością, buty, leki, odzież, zabawki, a także inne przedmioty przekazywane im przez społeczność miasta: środowiska kościelne, szkoły oraz samych mieszkańców wykazujących się poczuciem humanitaryzmu i solidarności.

Agencja Amazon donosi, że Indianie Warao migrują do północnych miast Brazylii od 2014 roku, kiedy kryzys polityczny i gospodarczy w Wenezueli pogłębił się, powodując problemy z dostępem do żywności, leków, opieki zdrowotnej, środków higieny i energii.

Poszukując remedium na trudne położenie, Indianie Warao przemieszczają się ze wsi położonych w Delcie Orinoko, w stanie Delta Amacuro, w kierunku  północno-wschodniej części Brazylii, podróżując kajakami, autobusami i autostopem. Pokonawszy 925 km docierają do przejścia granicznego z Santa Elena Uairen w Wenezueli do Pacaraima w brazylijskim stanie Roraima. Ale Roraima okazuje się dla nich miejscem niegościnnym. W latach 2014-2016 federalna policja deportowała na wniosek prefektury w Boa Viście około 532 Indian, którzy narażali się zbieraniem datków na przejściach dla pieszych z sygnalizacją świetlną. 9 grudnia 2016 roku, policja próbowała przeprowadzić zbiorową deportację innych 450 Indian Warao, wówczas decyzję zablokował sąd federalny, którego wyrok został podparty autorytetem i wnioskami Federalnego Prokuratora Praw Obywatelskich (PFDC), 11 organizacji broniących praw człowieka (Conectas), praw ludności tubylczej oraz praw migrantów i uchodźców, w tym także środowisk związanych z kościołem katolickim (Caritas).

W stolicy stanu Roraima, Boa Viście, żyje obecnie około 209 Indian Warao. W latach 2015-2016 do stanu Roraima przybyło łącznie około 30000 Wenezuelczyków, ponad 900 wśród nich było Indianami Warao. By móc przemieszczać się między miejscowościami oprócz zbiórek prowadzonych na ulicach, Indianie sprzedają również własnoręcznie wykonane wyroby rękodzielnicze, w tym naszyjniki, bransoletki i kolczyki. Chcąc dotrzeć z Boa Visty do Manaus autobusem, zmuszeni są podróżować kolejne 781 km, głownie autostradą BR 174 – łączącą stany Amazonas i Roraima – biegnie ona przez jeden z najlepiej zachowanych obszarów lasów deszczowych Amazonii. Na trasie tej podróży dziennikarka Amazônia Real spotkała rodzinę Indian Warao: 28-letniego Eliasa Pereza i jego 25-letnią żonę Domidię, będącą w piątym miesiącu ciąży. „W Wenezueli nie mamy pracy, jedzenia, nie mamy lekarstw ani nadziei na cokolwiek. Jedynym naszym wyjściem był przyjazd do Brazylii, aby zdobyć żywność, odzież i pieniądze, a tym bardziej, aby móc wrócić i pomóc naszym braciom”- tłumaczył powody swojej migracji Elias.

Opracowanie: Damian Żuchowski
Zdjęcie: Marcelo Mora – Amazônia Real
Na podstawie: Cimi.org.br, AmazoniaReal.com.br
Źródło: WolneMedia.net


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.