Zatrzymano i deportowano ukraińskich dziennikarzy

Opublikowano: 15.03.2024 | Kategorie: Media, Polityka, Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 2439

Dwaj dziennikarze z ukraińskiej agencji informacyjnej Rayon.in.ua, redaktor Jurij Konkewycz i operator Ołeksandr Piljuk, zostali zatrzymani w Braniewie pod zarzutem stwarzania zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa. Przyjechali do Polski, aby zbierać materiały o transporcie towarów z Rosji do Polski, w tym zboża i skroplonego gazu.

Nagrywali z ulicy, jak wjeżdżają ciężarówki ze zbożem oraz całe składy ze skroplonym gazem. Jednocześnie dokumentowali miejsca infrastruktury krytycznej, czego robić w Polsce nie wolno. Polskie służby sprawę potraktowały bardzo poważnie także z uwagi na to, że w okolicy odbywały się ćwiczenia NATO.

Po zatrzymaniu przez policję i przesłuchaniu przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego dziennikarze zostali deportowani z Polski z zakazem wjazdu do krajów strefy Schengen na pięć lat. Ich sprzęt został skonfiskowany.

Rayon.in.ua wydała oświadczenie, w którym zwróciła się do władz Ukrainy i Polski o reakcję na incydent. Dziennikarze opublikowali swój materiał z polsko-rosyjskiej granicy, pokazując zdjęcia, które udało im się zachować.

„Konsultujemy się z prawnikami. Zależy nam na odzyskaniu sprzętu i cofnięciu decyzji o zakazie wjazdu do Polski i krajów strefy Schengen. Nie mieliśmy zamiaru zaostrzać stosunków między naszymi krajami. Wykonywaliśmy tylko naszą pracę” – twierdzi Konkewycz.

To nie pierwszy tego typu incydent w ostatnich tygodniach. Pod koniec lutego polskie służby zatrzymały dziennikarzy „Ukraińskiej Prawdy” niedaleko polsko-białoruskiej granicy. Wówczas wstawił się za nimi ambasador Ukrainy w Polsce i nie doszło do deportacji.

Autorstwo: KM
Źródło: NCzas.info


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. Stary Kulas 15.03.2024 11:58

    Nie wiedziałem, że w Polsce obowiązują przepisy stanu wyjątkowego i to bez wprowadzania tego stanu.

  2. rozrabiaka 15.03.2024 12:07

    “…redaktor Jurij Konkewycz i operator Ołeksandr Piljuk, zostali zatrzymani w Braniewie pod zarzutem stwarzania zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa” –

    “bracia” takich rzeczy nie zapominają.
    Przypuszczalnie-( tak mówią w internecie, ale już konta mają usunięte, więc piszę z pamięci hehe):
    Będzie potrzebny specjalny system do szybkiego wpisywania 35 mln obywateli na listę mirotworca.

    System zostanie opracowany przez firmę polską za kredyt z unii europejskiej- wiadomo- trzeba pomagać

  3. replikant3d 15.03.2024 18:29

    rozrabiaka, ,,Wołyń 2.0,, coraz bliżej…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.